Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Synergen. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Synergen. Pokaż wszystkie posty
Żel na wypryski - czy działa w praktyce ?

kwietnia 08, 2014

Żel na wypryski - czy działa w praktyce ?

Witajcie :)


          Jakiś czas temu kupiłam żel z Synergen przeciw wypryskom byłam bardzo ciekawa jak się sprawdza w tej roli. Jak tylko zauważyłam jakieś zanieczyszczenie i początki wyprysków od  razu stosowałam preparat. Jak się sprawdził ? O tym za chwilkę.

Od producenta :


Skład :


Opakowanie, konsystencja, zapach :
        Produkt zamknięty jest w tubce przypominającej kremy pod oczy, a dodatkowo zabezpieczony kartonikiem. Aplikator pozwalający wydostać kosmetyk jest idealny i bezpośrednio z niego można aplikować produkt. Konsystencja jest żelowa, o przezroczystej barwie. Wąchając produkt możemy wyczuć alkohol, a to na nim opiera się produkt więc nic dziwnego.


Działanie :
        Z pewnością nie można powiedzieć, że po zastosowaniu kosmetyku problem znika od razu, niestety trzeba troszkę pobawić się z aplikacją preparatu. Jednak zdecydowanie zapobiega rozwijaniu się i narastaniu pryszcza jeśli stosujemy w pierwszych fazach. Gdy wyprysk jest już większy, żel powoduje jego wysuszenie i szybsze od naturalnego zniknięcie. Ogólnie jest to produkt przydatny i przyjemny w użyci, jednak miejscowo może wysuszać skórę. Czy kupię kolejne opakowanie ? Raczej nie, choć to nie wykluczone.


Cena 7,50 zł / 15 ml

Plusy :
+ Działanie
+ Cena
+ Opakowanie i forma preparatu

Minusy :
- Może wysuszać 
- Dostępność (jedynie Rossmann)

Stosowałyście już ten preparat ? Znacie podobne skuteczne preparaty ?
Wyznanie zakupoholiczki, czyli marcowe szaleństwo zakupowe :)

marca 15, 2014

Wyznanie zakupoholiczki, czyli marcowe szaleństwo zakupowe :)

Witajcie :)

       Mamy dopiero połowę miesiąca a ja już przychodzę do Was z moimi zakupami w Marcu. Wszystko dlatego, że mocno poszalałam i robię sobie szlaban na zakupy kosmetyczne do momentu wykończenia zapasów i mam nadzieję że mi się uda, trzymajcie kciuki za mnie ;) Ostrzegam jest tego dużo, więc zróbcie sobie pyszną herbatę i zapraszam do czytania.

Zaczynając najpierw pokaże zakupy z Rossmanna :


I Hebe :


Do twarzy :
1. Płyn micelarny Eveline Cosmetics 
2. Kwas Hialuronowy Eveline Cosmetics 
3. Liftingujący roll-on Eveline Cosmetics 
4. Oczyszczające plastry na nos PureDerm
5. Serum do rzęs 3w1 Eveline Cosmetics 
6. Multi-funkcyjne serum do rzęs z olejkiem arganowym 5w1 Eveline Cosmetics 
7. Pomadka rumiankowa Alterra
8. Pomadka Intensiv Isana 

Do włosów :
1. Balsam do włosów przeciw wypadaniu Green Pharmacy
2. Szampon do włosów L'Oreal Elseve
3. Baby Dream szampon do włosów
4. Suszy szampon Isana 
5. Spray natychmiastowe odżywienie Schwarzkopf 

Do ciała :
1. Balsam po depilacji Isana 
2. Żel pod prysznic Synergen
3. Spray opalizujący SunOzon
4. Krem do rąk Isana

I odżywka do paznokci Eveline Cosmetics paznokcie twarde i lśniące jak diament

Złożyłam zamówienie w Yves Rocher ze zniżką - 50 % i dodatkowymi dwoma gratisami. W paczce prócz nieważnej gazetki co mnie zaskoczyło znalazły się :

Do ciała :
1. Peeling do ciała brzoskwiniowy
2. Żel pod prysznic zielona cytryna z Meksyku
3. Żel pod prysznic grejpfrut z Florydy
4. Żel pod prysznic pomarańcza z Florydy 

Do twarzy :
1. Odświeżająco - chłodząca maseczka z wyciągiem z żurawiny
2. Żel - krem matujący do skóry mieszanej i tłustej
3. Peeling do twarzy z pudrem z pestek moreli 

Do włosów :
1. Szampon zwiększający objętość włosów 

I dwa gratisy do zamówienia, które sama mogłam wybrać i trafiło na :
1. Krem liftingujący pod oczy i na powieki - dla mojej mamy
2. Woda toaletowa o zapachu świeżego bzu 

Na deser zostawiłam zakupy z Inglota, a dokładnie :
        Dwa cienie do oczu, z czego nr 446 śnił mi się po nocach od pierwszego kontaktu z nim. Jest niesamowity i w zależności od światła ma różne odcienie od bordo przez brąz do ciemnych szarości i czerni. Uwielbiam go !

       Ostatnio słyszałam dużo dobrego o szczoteczce do rzęs z Inglota i z racji częstej potrzeby posiadania takiego gadżetu zakupiłam swój grzebyk.

I to byłby na tyle z zakupów, jest tego sporo i ma nadzieje, że przetrwałyście do końca ze mną ;) A jak u Was z nowościami i zakupami?

PODZIĘKOWANIA !
       Wczoraj zobaczyłam magiczną liczbę 100 obserwatorów na blogu i nie ukrywam, że uśmiech
 z twarzy mi nie schodzi jak o tym myślę i przepełnia mnie duma. 
Blog powstał niedawno i nie sądziłam, że tak szybko będzie się rozwijał. 
Chciałam Wam wszystkim i każdej z osobna podziękować za to, że jesteście, za każde odwiedziny i każdy komentarz, bo to dzięki Wam mam motywację do pisania i dzielenia się tym co mnie zachwyca i rozczarowuje. 
Mam nadzieję, że dalej będziecie ze mną i będzie Nas coraz więcej :)
Wykończeni w lutym, czyli denko :)

lutego 24, 2014

Wykończeni w lutym, czyli denko :)

Witajcie :)

     W ostatnim czasie wykończyłam troszkę kosmetyków. Trafiły się produkty do których mam mieszane uczucie, ale również zdecydowani ulubieńcy, którym udało się zadomowić wśród moich kosmetyków :)



      Kosmetykiem, który na pewno wróci do mojej pielęgnacji jest peeling zawierający ekstrakt z oliwek Joanna z Apteczki Babuni. Wygładza skórę, ma dla mnie idealną grubość ziarenek i siłę ścierania. Nie wysusza, pozostawia skórę miękką.


     W ostatnim czasie pomadki ochronne do ust są moim najlepszym przyjacielem. Mam ich wiele w różnych miejscach, w pokoju, w torebkach czy samochodzie. Zawsze muszą być pod ręką. Ostatnio zużyłam pomadkę z Balea zakupioną przy okazji pobytu w Berlinie, jednak dopiero po rozpakowaniu okazało się ze jest perłowa o lekko różowej barwie i używałam jej przed snem. Świetnie nawilżała usta i z pewnością jak będę miała okazje zakupie inne rodzaje. Kolejną wykończoną jest Isana Intensiv, nawilża usta dobrze, ale jest niewydajna i szybko znika, choć może przyczyną być moje intensywne użytkowanie :)


Zmywacz do paznokci Isana, który jest ulubieńcem większości :) W tej małej białej buteleczce znajduje się utwardzacz Nail design. Jest to lakier żelowy, który zastyga na paznokciach pod wpływem lampy UV. Nie jest to żel i nie niszczy płytki nawet w najmniejszym stopniu. Zmywa się go tak jak lakier, zmywaczem do paznokci. Doskonale przedłuża trwałość lakieru i nadaje połysk. Jest moim zdecydowanym ulubieńcem w tego typu produktach, stosowanym przeze mnie od dłuższego czasu :)


Pianka opalizująca do twarzy i ciała Liren. Ja używałam jej do twarzy i jest produkt, który bardzo polubiłam jednak od dłuższego czasu nie mogę znaleźć jej nigdzie i zastanawiam się czy nie została wycofana. Wiecie coś o tym? A może znacie jej zamiennik? Antycellulitowy krem z Farmona Nivelazione, nie zrobił nic co zapewnia producent jednak nawilżenie jakie dostarcza skórze sprawia, że kosmetyk polubiłam i na pewno zakupie ponownie.

Żel pod prysznic z Isany masło Shea i owoc pasji ma piękny zapach, ale nie utrzymuje się długo na mojej skórze. Jednak wole żel z olejkiem z Isany. Szampon Dove nie jest pierwszym jaki miałam, polubiłam je od pierwszego użycia i wracam do nich chętnie. Żel do mycia twarzy Synergen wywołał mieszane uczucia u mnie, zmywa makijaż i oczyszcza, ale powoduje dyskomfort. Pełna recenzja o nim <tutaj>.


A jakie jest Wasze zdanie na temat tych kosmetyków?
Nowości czyli szybkie zakupy :)

lutego 21, 2014

Nowości czyli szybkie zakupy :)

Witajcie :)

     Wczoraj przy okazji udało mi się na chwile wstąpić do Rossmanna. Miało być w celach jedynie rozejrzenia się co słychać i uzupełnienia jedynie braków, a skończyło się jak zawsze - siatką zakupów i zostawieniem pieniędzy w sklepie. Jednak znalazły się w niej produkty, które chciałam wypróbować więc zakupy uznaje za udane :) Do gromadki z Rossmanna dołączyły również biedronkowe zakupy.



     W koszyku znalazła rodzinka z Isana Med z serii z mocznikiem, którą chciałam wypróbować a dokładnie krem do rąk, jednak jestem ciekawa innych produktów do tego będących na promocji i tak kupiłam :


  • Krem do rąk  
  • Żel pod prysznic
  • Mleczko do ciała












      Uzupełniłam kończący się piankę do higieny intymnej z Facelle, która bardzo przypadła mi do gustu i świetnie zastępuje płyny.


















      Z Synergen zakupiłam żel przeciw wypryskom, którego jestem ciekawa, bo słyszałam, że sobie dobrze radzi. Mimo, że ja nie mam takiego problemu na co dzień, ale zdarza się jakiś nieproszony gość na mojej twarzy. Wtedy chętnie sprawdzę skuteczność produktu.

     W biedronce zakupiłam płyn micelarny bebeauty, który już dawno mi się skończył, a przedstawiać go nie trzeba :)

    Dodatkowo w biedronce szukałam płatków na nos i pod oczy które jakiś czas temu były w sprzedaży, ale niestety nie udało mi się już na nie trafić. Jednak znalazłam maski żelowe z Purederm, a ostatnio stałam się fanką takiej formy maseczek dlatego zakupiłam wszystskie trzy rodzaje:
-Ujędrniającą
-Rozświetlającą
-Przeciwstarzeniową


    Jedynym rodzynkiem z kolorówki jest szminka z Rimmel Hydra Renew. Akurat w rossmann jest na nie "cena na do widzenia" i udało mi się kupić ją za 12,99 zł z początkowej ceny 25 zł. 








Macie któreś z tych produktów? A może też ciekawe jesteście działania któregoś z nich ?

Zachwyca czy rozczarowuje ? Synergen - Żel do mycia twarzy

lutego 19, 2014

Zachwyca czy rozczarowuje ? Synergen - Żel do mycia twarzy

Witajcie :)


      Bardzo ważna dla mnie, jak pewnie dla każdej z Was jest pielęgnacja twarzy, szczególnie dokładne zmycie makijażu i zanieczyszczeń jakie osadziły się na mojej skórze po całym dniu. I tak waśnie szukając dobrego żelu do mycia twarzy natrafiłam na Synergen - żel do mycia twarzy do skóry wrażliwej.
Od tego typu produktów oczekuje zmycia makijażu szczególnie podkładów, korektorów i  pudrów, delikatnego działania, które nie spowoduje uczulenia albo podrażnień. A także łatwe usuwanie produktu z twarzy. Zużyłam całe opakowanie i chętnie podzielę się z Wami moim zdaniem na temat tego produktu :)



      Produkt jest marką Rossmanna i przeczytać o nim możemy, że jest to żel do mycia skóry wrażliwej, delikatnie oczyszczający. Bez dodatku mydła. Zawiera delikatne substancje oczyszczające, dzięki którym produkt jest szczególnie zalecany do codziennej pielęgnacji skóry twarzy, szyi. Oczyszczona skóra staje się miękka i gładka. Dodatek alantoiny działa na skórę łagodząco.

Skład produktu to :



     Żel zamknięty jest w plastikowej przezroczystej buteleczce o całkiem ładnym kształcie i delikatnie różowym kolorze. Typowo kobiecy produkt :) Dozowanie produktu jest przez typową pompkę zamykaną poprzez przesunięcie dzióbka w jedną stronę, bardzo praktyczne i chroni przed rozlaniem. Konsystencja jest gęsta, ale łatwo rozprowadza się po twarzy, niestety lekko się pieni. Ma bardzo przyjemny delikatny zapach. Dla mnie idealnie zmywa makijaż, ale również niestety powoduje pieczenie jak dostanie się w okolice oczu i wysusza skórę. Natomiast na pewno pochwalić można go za wydajność butelka starczyła mi na dwa miesiące użytkowania :)



      Mam bardzo mieszane uczucia odnośnie tego produktu z jednej strony bardzo dobrze działa, zmywa makijaż i oczyszcza. Z drugiej strony szczypią mnie po nim oczy jak produkt tam się dostanie i bez użycia kremu od razu, nie da się funkcjonować :) Jednak bardziej skłaniam się do zachwytu niż rozczarowania.

Cena: 5,99zł / 200ml

Czy kupie kolejne opakowanie ? Możliwe, ale najpierw poszukam czegoś co spełni całkowicie moje wymagania. A może polecacie jakieś produkty? Miałyście może ten żel? Jak się u Was sprawdził?
Copyright © DwojeWeTroje , Blogger