Witajcie :)
Mamy dopiero połowę miesiąca a ja już przychodzę do Was z moimi zakupami w Marcu. Wszystko dlatego, że mocno poszalałam i robię sobie szlaban na zakupy kosmetyczne do momentu wykończenia zapasów i mam nadzieję że mi się uda, trzymajcie kciuki za mnie ;) Ostrzegam jest tego dużo, więc zróbcie sobie pyszną herbatę i zapraszam do czytania.
Zaczynając najpierw pokaże zakupy z Rossmanna :
I Hebe :
Do twarzy :
1. Płyn micelarny Eveline Cosmetics
2. Kwas Hialuronowy Eveline Cosmetics
3. Liftingujący roll-on Eveline Cosmetics
4. Oczyszczające plastry na nos PureDerm
5. Serum do rzęs 3w1 Eveline Cosmetics
6. Multi-funkcyjne serum do rzęs z olejkiem arganowym 5w1 Eveline Cosmetics
7. Pomadka rumiankowa Alterra
8. Pomadka Intensiv Isana
Do włosów :
1. Balsam do włosów przeciw wypadaniu Green Pharmacy
2. Szampon do włosów L'Oreal Elseve
3. Baby Dream szampon do włosów
4. Suszy szampon Isana
5. Spray natychmiastowe odżywienie Schwarzkopf
Do ciała :
1. Balsam po depilacji Isana
2. Żel pod prysznic Synergen
3. Spray opalizujący SunOzon
4. Krem do rąk Isana
I odżywka do paznokci Eveline Cosmetics paznokcie twarde i lśniące jak diament
Złożyłam zamówienie w Yves Rocher ze zniżką - 50 % i dodatkowymi dwoma gratisami. W paczce prócz nieważnej gazetki co mnie zaskoczyło znalazły się :
Do ciała :
1. Peeling do ciała brzoskwiniowy
2. Żel pod prysznic zielona cytryna z Meksyku
3. Żel pod prysznic grejpfrut z Florydy
4. Żel pod prysznic pomarańcza z Florydy
Do twarzy :
1. Odświeżająco - chłodząca maseczka z wyciągiem z żurawiny
2. Żel - krem matujący do skóry mieszanej i tłustej
3. Peeling do twarzy z pudrem z pestek moreli
Do włosów :
1. Szampon zwiększający objętość włosów
I dwa gratisy do zamówienia, które sama mogłam wybrać i trafiło na :
1. Krem liftingujący pod oczy i na powieki - dla mojej mamy
2. Woda toaletowa o zapachu świeżego bzu
Na deser zostawiłam zakupy z Inglota, a dokładnie :
Dwa cienie do oczu, z czego nr 446 śnił mi się po nocach od pierwszego kontaktu z nim. Jest niesamowity i w zależności od światła ma różne odcienie od bordo przez brąz do ciemnych szarości i czerni. Uwielbiam go !
Ostatnio słyszałam dużo dobrego o szczoteczce do rzęs z Inglota i z racji częstej potrzeby posiadania takiego gadżetu zakupiłam swój grzebyk.
I to byłby na tyle z zakupów, jest tego sporo i ma nadzieje, że przetrwałyście do końca ze mną ;) A jak u Was z nowościami i zakupami?
PODZIĘKOWANIA !
Wczoraj zobaczyłam magiczną liczbę 100 obserwatorów na blogu i nie ukrywam, że uśmiech
z twarzy mi nie schodzi jak o tym myślę i przepełnia mnie duma.
Blog powstał niedawno i nie sądziłam, że tak szybko będzie się rozwijał.
Chciałam Wam wszystkim i każdej z osobna podziękować za to, że jesteście, za każde odwiedziny i każdy komentarz, bo to dzięki Wam mam motywację do pisania i dzielenia się tym co mnie zachwyca i rozczarowuje.
Mam nadzieję, że dalej będziecie ze mną i będzie Nas coraz więcej :)
Istne, zakupowe szaleństwo !! :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję setki obserwatorów ;)
dziękuje :)
UsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńA zakupy to widzę udane jak najbardziej :D
zaszalałaś, cienie z Inglota są fantastyczne
OdpowiedzUsuńAw, Blogger zjadł mi komentarz :(
OdpowiedzUsuńTeż mam pomadkę z Alterry i muszę przyznać, że póki co sprawuje się całkiem, całkiem. Tylko zapach (wiem, wiem, kosmetyka ziołowa) mógłby być choć trochę mniej intensywny. Za to szampon z Avonu chwalę i polecam - to jeden z moich ulubionych, według mnie jest świetny.
A cień nr 446 rzeczywiście cudny - musi ślicznie mienić się w promieniach słońca :D
to już 3 moje opakowanie tej pomadki, fakt ma specyficzny zapach ale ja go polubiłam :)
UsuńI to wszystko w marcu ??? No to rzeczywiście szaleństwo, ale same przydatne produkty widzę, choć serum do rzęs dwa razy wpadło Ci do koszyka ;) Lubię te szampony YR, używam pokrzywowego i dla mnie to najlepszy z najlepszych szamponów, bo głowa nie swędzi mnie po nim wcale. Suchy szampon z Isany często u mnie gości, jest tani, a w niczym nie ustępuje droższym kolegom po fachu, no może za wyjątkiem Batiste, który dla mnie jest nie do pobicia.
OdpowiedzUsuńNawet jedynie w pierwszych tyg marca :) tak samo mam z Batiste- najlepszy, a z Isany był na promocji więc wpadł do koszyka :) serum specjalnie w 2 sztukach bo chce sprawdzić wersję z olejkiem arganowym :) o szamponach dużo słyszałam dobrego więc postanowiłam przetestować ;)
UsuńNowości zawsze cieszą:) ja znowu byłam w organique bo akurat dziś i jutro zniżka z joy:)
OdpowiedzUsuńcałe szczęście nie zaopatrzyłam się w zniżki, bo całkowicie przepadłabym :)
UsuńWow, duże te zakupy. Serum do rzęs z Eveline uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWow świetne i duże zakupy. Serum-bazę Eveline używam już kilka miesięcy i jestem w trakcie drugiego opakowania, ciekawi mnie to nowe serum z olejkiem arganowym. Czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńja pierwszą wersję używam od dawna i zużyłam już z 6 opakowań tej drugiej również jestem bardzo ciekawa i na pewno pojawi się recenzja ;)
Usuńczekam zatem ;) wow aż 6 opakowań? ja już w trakcie drugiego widzę różnicę i nawet kolega w pracy powiedział, że mam dłuższe rzęsy :O
Usuńja używam jako bazę pod tusz :)
UsuńTe cienie do oczu są super!:)
OdpowiedzUsuńMasz szlaban na zakupy aż do Berlina! :D
OdpowiedzUsuńno ja liczę, że Ty najbardziej będziesz mnie pilnować :) oczywiście na kosmetyki :)
UsuńNie ma sprawy! :D ani SP, ani Hebe! Ross też odpada! :D
UsuńCienie z inglota super, też bym je kupiła;-)
OdpowiedzUsuńchyba od początku roku tyle nie kupiłam:D
OdpowiedzUsuńto ta wiosna ;)
Usuńno to poszalałaś :) ja gdyby nie targi w Warszawie nic bym do tej pory nie kupiła :) Cały czas kończę to co mam w zapasach, a są niemałe...
OdpowiedzUsuńja już mam zapasów na dłuuugo i mam nadzieje, że wytrwam w postanowieniu :) na szczęście nie byłam na targach, bo całkowicie bym przepadła :)
UsuńIstne szaleństwo :) Ciekawa jestem tego serum do rzęs z Eveline. Mam nadzieję, że napiszesz nam o jego działaniu :) Suchy szampon z Isany lubię, ale wolę Batiste :)
OdpowiedzUsuńoczywiście napisze, bo pierwszą wersję znam idealnie zużyłam już kilka opakowań to nowość i łatwo będzie mi porównać więc recenzja będzie :)
UsuńOd teraz to mi będzie się śnił ten fioletowy cień z Inglota :) Sporo zakupów, istne szaleństwo, choć po tym co czytałam o odżywce do paznokci Eveline raczej bym jej nie ruszyła, więc podziwiam za odwagę :) Ta woda toaletowa naprawdę pachnie jak bez? Bo jeśli tak, to chyba na nią zachoruję :)
OdpowiedzUsuńjak najbardziej polecam ten kolorek Inglota :) ja tą odżywkę używam od chyba 2 lat i to dzięki niej mam takie paznokcie :) teraz używam jej jedynie jako bazy, raz na parę miesięcy robię 2-3 tygodniową kurację, więc śmiało mogę stwierdzić, że jestem w gronie szczęśliwców na których działa jedynie korzystnie :) Jeśli chodzi o wodę to jeszcze nie wąchałam, ale jak to zapach bzu to stanie się moim ulubieńcem i na pewno o niej napisze :)
Usuńzaszalałaś:)
OdpowiedzUsuńWow, sporo różności.
OdpowiedzUsuńDużo tego ;p Nie wiedziałam, że są z Isany takie balsamy do rąk.. Daj znać koniecznie jak przetestujesz;)
OdpowiedzUsuńto nowość będę porównywać go z Balea i na pewno pojawi się opinia ;)
UsuńPrzeważa Eveline ;) też lubię tą markę:) spooreeee zakupki ;) of course trzymam kciuki w wstrzemięźliwości w zakupoholizmie :D
OdpowiedzUsuńdziękuje ;) ja także mam słabość do te firmy, ale nie do wszystkich kosmetyków :)
UsuńZaszalałaś! :) dawno nic nie kupowałam w YR. Ta woda toaletowa mnie bardzo kusi uwielbiam zapach bzu! :)
OdpowiedzUsuńja również, a dodatku to gratis :)
UsuńSpore zakupy poczyniłaś. Miałam te plastry i byłam zadowolona bardzo ;)
OdpowiedzUsuńja również je polubiłam :)
Usuńwooooow :D to się nazywają zakupy! :D po co wybierać jak można mieć wszystko, ehh piękna kolekcja <333333
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje :)
pozdrawiam i zycze milutkiego weekendziku
mua!
www.thegrisgirl.blogspot.com.es
dokładnie tak jest, ale czas się opamiętać :)
Usuńrównież udanego weekendu :*
Świetne zakupy zrobiłaś :) Osobiście bardzo lubię tą pomadkę ochronną z Alterry a szampon BD jest moim ulubionym delikatnym myjadłem :)
OdpowiedzUsuńdużo słyszałam o tym szamponie i postanowiłam sama wypróbować :)
Usuńsporo tego, kochana..ale muszę powiedzieć, że ciekawe zakupy!!! ciekawi mnie ta woda o zapachu bzu......i ten cień z inglota, pokażesz na oczkach??
OdpowiedzUsuńpostaram się coś zmalować w niedługim czasie z użyciem tych cieni :) wody jeszcze nie sprawdzałam, ale ciekawi mnie jej zapach bo uwielbiam bez :)
UsuńSporo, sporo i ciesze sie, ze nie jestem sama, bo rowniez w tym miesiacu zaszalalam ;D YR mnie straszliwie kusi, internetowo kiepski wybor, stacjonarnie troche daleko, ale jak wreszcie dotre, to nie odpowiadam za siebie ;) Udanych testow Kochana, czekam na recenje :)
OdpowiedzUsuńa więc i mi już lżej że nie jestem sama :) to sprawka słońca i wiosennej aury, że takie zakupy :)
UsuńO tak, zdecydowanie dobre wytlumaczenie! Czuje sie rozgrzeszona ;D
UsuńWow, ale żeś zaszalała :)
OdpowiedzUsuńWiększość rzeczy poznaję z promocji w Rossmannie i sama bym się z chęcią na nie skusiła, ale poskramiam zakupoholizm :D
Masz świetnego bloga, w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
promocje są zdradliwe :)
UsuńFaktycznie niezłe zakupy :P A myślałam, że ze mną jest źle haha :) Piękne te cienie do powiek! Brakuje mi Inglota w UK.
OdpowiedzUsuńMnie też kusi zamówienie z Yves Rocher, ale obiecałam sobie, że najpierw posortuję zapasy i zobaczę co mam i co mogłabym dokupić, ale jakoś nie mogę się zebrać aby otwierać wszystkie pudła i przeszukiwać łazienkę ;P
ja też nie mogłam się zebrać, i kończyło się to właśnie takimi zapasami, ale postanowiłam nie kupować tylko korzystać z zapasów :)
UsuńPrzyznam, że niezłe zakupy ;) Z YR najchętniej wszystko bym przygarnęła, chyba muszę się wybrać na małe zakupy do sklepu firmowego ;) Gratuluję obserwatorów ;)
OdpowiedzUsuńja będę próbować, bo wcześniej nie trafiałam na ich kosmetyki w dużych ilościach :)
UsuńWow, zaszalałaś :) Ja mam chwilowy odwyk od zakupów i już zacieram ręce na kwiecień i koniec odwyku :)
OdpowiedzUsuńmój odwyk skończy się nie tak szybko :)
UsuńJa na początku marca wybrałam się do Yves Rocher i do Rossmana, jutro jakiś Avon do mnie przyjedzie i też już mam szlaban.
OdpowiedzUsuńpocieszające, że nie jestem sama :)
Usuńtroszkę zaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńale poszalałaś łoł
OdpowiedzUsuńJa niestety co znajdę do rossmana tej pomadki do ust alterra nie mogę trafić
z yr ostatnio nic nie kupuję bo te zakupy uzależniają
w hebe to ja nigdy jeszcze nie byłam
Ja rozczesuje rzęsy za pomocą szczotki z oriflame rewelacja
Zaszalałaś! Mnóstwo fajnych nowości :)
OdpowiedzUsuńPołowa marca, a Ty już tyle tego wszystkiego kupiłaś! hahah :D Mam tą pomadkę z Isany i suchy szampon :) Pomadki jeszcze nie używałam, ale szampon sprawdzał się dość dobrze, nawet u mnie na blogu jest tam gdzieś jego recenzja :P Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście duże szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za oszczędzanie ;)
Spore zakupy. Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńwow zaszalałaś :)
OdpowiedzUsuńale zaszalałaś
OdpowiedzUsuńNominowałam Cie do Liebster Blog Award jezeli masz ochotę to zapraszam do zabawy :) http://kasiulatestuje.blogspot.com/2014/03/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńNo zaszalałaś :D fajne zakupy :) cień Inglota 446 akurat mam na powiekach ;D zainteresowałaś mnie tym grzebykiem z Inglota :)
OdpowiedzUsuńOMG ile kosmetyków :) Zaszalałaś :P zapraszam dziś na recenzję żelu, który zakupiłaś :P
OdpowiedzUsuńO jezus Maria :O ja wszystkim kosmetyków tyle nie mam co Ty kupiłaś :D poszalałaś i to nieźle. WOW
OdpowiedzUsuńhehe no niestety, ale teraz już tylko zapasy :)
UsuńGratulacje :) masz rację ten cień jest niesamowity :) akurat mam dwie wolne kasetki.. inglocie przybywam!
OdpowiedzUsuńdziękuje :) warto go zakupić ;)
Usuńposzalałaś z zakupami- spodobał mi się grzebyk z Inglota ;-)
OdpowiedzUsuńgratuluję pierwszej setki! :)
piękne cienie, en fiolecik jest na prawdę fajnie napigmentowany :)
OdpowiedzUsuńmiałam to serum do rzęs, byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńkonkret zakupy :>
http://karakarolina.blogspot.com/
lilac uwielbiam
OdpowiedzUsuńalterre rumiankowa mialam i lubilam
OdpowiedzUsuńbalsam z GP tez jest niezly,reszty nie znam
Ale tego jest:)I dużo eveline ..Masz rację po takim szaleństwie odwyk zakupowy wskazany.Trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńdziękuje :) teraz mam nadzieje, że będą duże denka :)
UsuńNo no ale zakupiska:)
OdpowiedzUsuńło matko faktycznie poszalałaś :D te plastry na nos i serum do rzęs z Eveline mam oraz ten krem liftingujący pod oczy z YR też mam:) ale używam go ja :)
OdpowiedzUsuńjuż nie pamiętam kiedy zrobiłam tak duże zakupy :) mam nadzieję, że sprawdza się dobrze ten krem :)
Usuńteraz nic tylko testować ☺
OdpowiedzUsuńzdecydowanie tak :)
UsuńWow, poszalałaś:) Miłego używania:)
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
UsuńOjej...Ile dobroci:)
OdpowiedzUsuńSuper zamówienie z Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuńLubię żele z YR, ale za ich produktami do włosów już nie przepadam :P
OdpowiedzUsuńja nie miałam i jestem ciekawa jak się sprawdzą u mnie bo dużo dobrego o nich słyszałam :)
UsuńWow, ale poszalałaś ;) Widzę tu wiele ciekawych rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńojojooojjjjj ile zakupów ale jaki udane ;) kilka rzeczy posiadam i jestem bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuńSame cudownosci, pare rzeczy mam, ale tylko pare... :) narobilas smaka na reszte :) raptem okazalo sie ze wszystko jest mi niezbedne :)
OdpowiedzUsuńhehe też tak zawsze mam, ale po tych zakupach już koniec :)
UsuńUwielbiam takie zakupowe posty, to prawie równie dobre, co samej iść na zakupy :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na The Drugstore Diva Tag, może przyłączysz się do zabawy?
http://nowoczesnadama.blogspot.com/
http://instagram.com/marta_verdi
coś w tym jest :)
UsuńWidać, że zakupu bardzo udane. Ja ostatnio też zaszalałam ale z lakierami do paznokci i postawiłam sobie mały szlaban :)
OdpowiedzUsuńwww.antymarka.blogspot.com
o mamo! nigdy naraz tyle cudowności nie kupiłam :D
OdpowiedzUsuńPoszalałaś :) Piękne cienie z Inglota :)
OdpowiedzUsuńCienie z Inglota wyglądają super. Podoba mi się zamówienie z YR i to, że dodają takie ciekawe prezenty :)
OdpowiedzUsuńto bardzo miłe z ich strony i zachęca do kolejnych zamówień :)
Usuńwooow poszalałaś :D zazdroszczę pokaźnych zakupów-my kobietki to lubimy :D miałam robić post zakupowy ale mam dosłownie kilka rzeczy więc nie wiem czy jest sens,czy jeszcze coś dokupić :D
OdpowiedzUsuńja już przestaje z zakupami bo mam bardzo duże zapasy, stąd post :) chętnie poczytam o Twoich zdobyczach :)
Usuńooo matko:)zakupoholizm cię dopadł:)
OdpowiedzUsuńjuż od dawna się z nim zmagam :)
Usuńjejku istna hurtownia :) ja mam podobnie z butami jak wpadne w zakupowy szal nic mnie nie powstrzyma :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it
Całkiem spore zakupy ! :P Osobiście kilka rzeczy posiadałam i byłam zawodolona w mniejszym lub większym stopniu jednak fioletowy cień z Inglota skradł me serce ♥
OdpowiedzUsuńpolecam go jak najbardziej :)
Usuńkochana ,ile wspaniałości!
OdpowiedzUsuńFajny krem z Isany do rąk, jak będę w Rossmanie muszę się w niego zaopatrzyć koniecznie
jest fajny i podobny do Balea :)
UsuńSuper zakupy. Suchy szampon z Isany kupuję regularnie :)
OdpowiedzUsuńZakupy udane ;) dużo tego ale same konkrety
OdpowiedzUsuńGratuluję już 106 obserwatorów;) oby tak dalej...co do zakupów mnóstwo dobroci widzę:)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten balsam po goleniu Isany, ale jeszcze nie miałam okazji go przetestować dobrze.
OdpowiedzUsuńFaktycznie poszalałaś z zakupami :D
ja powoli testuje go, ale jeszcze nie mogę się o nim wypowiedzieć dobrze :)
Usuńcałkiem spore te zakupy: )
OdpowiedzUsuń