Witajcie :)
Bardzo ważna dla mnie, jak pewnie dla każdej z Was jest pielęgnacja twarzy, szczególnie dokładne zmycie makijażu i zanieczyszczeń jakie osadziły się na mojej skórze po całym dniu. I tak waśnie szukając dobrego żelu do mycia twarzy natrafiłam na Synergen - żel do mycia twarzy do skóry wrażliwej.
Od tego typu produktów oczekuje zmycia makijażu szczególnie podkładów, korektorów i pudrów, delikatnego działania, które nie spowoduje uczulenia albo podrażnień. A także łatwe usuwanie produktu z twarzy. Zużyłam całe opakowanie i chętnie podzielę się z Wami moim zdaniem na temat tego produktu :)
Produkt jest marką Rossmanna i przeczytać o nim możemy, że jest to żel do mycia skóry wrażliwej, delikatnie oczyszczający. Bez dodatku mydła. Zawiera delikatne substancje oczyszczające, dzięki którym produkt jest szczególnie zalecany do codziennej pielęgnacji skóry twarzy, szyi. Oczyszczona skóra staje się miękka i gładka. Dodatek alantoiny działa na skórę łagodząco.
Skład produktu to :
Żel zamknięty jest w plastikowej przezroczystej buteleczce o całkiem ładnym kształcie i delikatnie różowym kolorze. Typowo kobiecy produkt :) Dozowanie produktu jest przez typową pompkę zamykaną poprzez przesunięcie dzióbka w jedną stronę, bardzo praktyczne i chroni przed rozlaniem. Konsystencja jest gęsta, ale łatwo rozprowadza się po twarzy, niestety lekko się pieni. Ma bardzo przyjemny delikatny zapach. Dla mnie idealnie zmywa makijaż, ale również niestety powoduje pieczenie jak dostanie się w okolice oczu i wysusza skórę. Natomiast na pewno pochwalić można go za wydajność butelka starczyła mi na dwa miesiące użytkowania :)
Mam bardzo mieszane uczucia odnośnie tego produktu z jednej strony bardzo dobrze działa, zmywa makijaż i oczyszcza. Z drugiej strony szczypią mnie po nim oczy jak produkt tam się dostanie i bez użycia kremu od razu, nie da się funkcjonować :) Jednak bardziej skłaniam się do zachwytu niż rozczarowania.
Cena: 5,99zł / 200ml
Czy kupie kolejne opakowanie ? Możliwe, ale najpierw poszukam czegoś co spełni całkowicie moje wymagania. A może polecacie jakieś produkty? Miałyście może ten żel? Jak się u Was sprawdził?
Mnie również szczypały po nim oczy. W dodatku bardzo wysuszał mi skórę!
OdpowiedzUsuńszkoda bo zmywa świetnie...
Usuńnie nadaje się do mojej cery :)
OdpowiedzUsuńdziekuje za wizyte i mily komentarz jesli masz ochote na wspolna obserwacje bedzie mi bardzo milo :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it
Serdecznie polecam żele do mycia twarzy Lirene :)))
OdpowiedzUsuńchętnie spróbuje :)
Usuńpolecam żel micelarny do mycia twarzy z Be Beauty :) oczyszcza i zmywa makijaż :)
OdpowiedzUsuńmiałam, używałam i bardzo go lubie ;)
Usuńjak szczypia oczy to nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńJeśli szczypie w oczy to raczej nie skusze się na niego ;-)
OdpowiedzUsuńuzywalam podobnego z synergena
OdpowiedzUsuń;0 fajny, dokladny opis
obserwujemy?
zapraszam do siebie na nowego posta!
www.agnes-show.blogspot.com
Nie lubię jak tego typu produkty szczypią w oczy.. ale skoro dobrze sobie radzi ze zmywaniem makijażu to da się przeboleć ;)
OdpowiedzUsuńGood review! But when it burns your eyes it's no good. Nice blog here. Would you like to follow each other on GFC? Please let me know on my blog so I can follow back. Thank you.
OdpowiedzUsuńxox
Lenya
FashionDreams&Lifestyle
nie lubie tego typu świństw do mycia twarzy... wystarczy mydło antybakteryjne i kremik
OdpowiedzUsuńmój nowy blog
http://nigdyniezapominaj.blogspot.com/
słabo, że szczypie, jeśli jest przeznaczony dla wrażliwców :/ ja miałam ten zielony żel Synergen – Fruity Flirt. nie był zły, ale też miałam do niego pewne ale
OdpowiedzUsuńpatrząc na jego przeznaczenie, działanie mija się z celem. Ja na szczęście nie jestem wrażliwcem a tak zadziałał na mnie
UsuńNigdy go nie używałam i chyba tego nie zrobię skoro mówisz że szczypie:)
OdpowiedzUsuńZyciezobiektywem.blogspot.com
Świetny post. Bardzo przydatny! Z drugiej strony to bardzo podoba mi się design Twojego bloga! Bardzo prosty, a równocześnie bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńWpadaj do mnie! http://elgatoesnegro.blogspot.com/
Chetnie sie na niego skusze :) Lubie miec taki zelik, ktory szybko i skutecznie usuwa makijaz kiedy wieczorem nie mam sily na te wszystkie mleczka :)
OdpowiedzUsuńRaczej go nie wypróbuję. U mnie sprawdza się tylko żel oczyszczający La Roche Posay. Nie ma mowy o żadnym szczypaniu oczu po nim. A z Synergen uwielbiam ten niebieski peeling. Kiedyś używałam też pudru i był ok. :)
OdpowiedzUsuńmam również ten niebieski peeling i już o wiele lepiej sprawdza się u mnie ;)
Usuńdziekuje za wizyte rowniez obserwuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it
Jeszcze go nie używałam :)
OdpowiedzUsuń