kwietnia 01, 2015

Wykończeni w Marcu, czyli denko

Witajcie :)



Marzec minął mi bardzo szybko i intensywnie, a zmiana czasu okazała się pozytywna dla mnie i dłuższy dzień motywuje do działania. Tak jakby doba się dla mnie wydłużyła :) Tylko szkoda, że pogoda za oknem nie rozpieszcza i piękne słoneczko gdzieś się zapodziało, ale mam nadzieję, że szybko wróci. Dziś przychodzę do Was z wyrzutkami, które udało mi się zużyć w przyszłym miesiącu. Ciekawi jesteście co się w nim znalazło ? Zapraszam.

Na początek włosy :


1. Szampon do włosów More Blond Balea Professional - jeden z moich ulubionych szamponów, świetnie sprawdza się na moich włosach. Oczyszcza je i pozostawia miękkie, z łatwością mogę je rozczesać bez dodatku odżywki, a dodatkowo  rozjaśnia włosy i wygląda to naturalnie. Jak dla mnie więcej nie potrzeba od niego. 

Twarz :


1. Żel do mycia twarzy Perfecta No Problem - szczerze mówiąc po tą firmę nie sięgam, a jak już to bardzo rzadko, ten żel tkwił na mojej półce od dawna i w końcu zabrałam się za jego używanie. Nie żałuję, że go zakupiłam i zastanawiam się czy w przyszłości do niego nie wrócić, bo bardzo fajnie oczyszczał twarz i dodatkowo lekko peelingował dzięki drobinką jakie posiada w środku.  Recenzja jego pojawi się niebawem. 
2. Płyn micelarny 3 w 1 Rumianek Green Pharmacy - Fajnie zmywa makijaż, ale niestety powoduje przy tym pieczenie moich oczu stąd nie skuszę się kolejny raz na niego. Więcej możecie przeczytać o nim <TUTAJ>.

Ciało :


1. Żel pod prysznic Balea Milch & Honig - żele z Balea to jedne z moich ulubionych i najwięcej ich w moich zapasach. Cudownie pachną i idealnie oczyszczają. Ta wersja w porównaniu z innymi ma bardzo delikatny zapach i po prysznicu jest konieczność użycia balsamu, co nie zawsze mi się chce robić. Stąd zapewne po tą wersję zapachową już nie sięgnę. 

Dłonie i paznokcie :


1. Zmywacz do paznokci Isana - zielona wersja jest moją ulubioną i jest to mój idealny zmywacz już od dawna. To nowa wersja, niby ta sama, ale jak dla mnie jakby lepsza. Z czystym sumieniem mogę polecić go Wam.
2. Mydło w piance Sweet Clementine Bath&Body Works - pianki bardzo lubię, to przyjemna forma pielęgnacji, mimo tego, że wysuszają dłonie jedne mniej drugie bardziej to i tak chętnie po nie sięgam. Ta ma cudowny słodki i owocowy zapach, więc jak będziecie mieli okazję to wywąchajcie ten zapach :)


3. Chusteczki antybakteryjne Frotta - zapach mango to mój ulubiony i po te chusteczki sięgam najczęściej, prócz żeli antybakteryjnych. Oczyszczają i dają przyjemny zapach na dłoniach. Dostępne są w Lidlu. 

Kolorówka :


1. Krem BB Ingrid - poznałam go przy okazji współpracy i od razu się w nim zauroczyłam. Świetnie się u mnie sprawdza, pozostawia miękką i nawilżoną skórę, a dodatkowo ma bardzo przyjemne krycie, nie za mocne, ale zakrywające to co powinien. Można powiedzieć, że t taki lżejszy podkład, bo z pewnością mocniejszy BB. Jak dla mnie ideał, a do tego w przyjemnej cenie bo ok 10 zł. Więcej o nim możecie przeczytać <TUTAJ>.
2. Tusz do rzęc Zoom Zoom Mascara Bell - moje odkrycie zeszłego roku. Tani tusz, a starczy tak długo jak te droższe. Używam go od początku grudnia i dopiero w marcu dobiegł czas rozstania z nim. UWAGA obecnie używam wersji z Biedronki tego tuszu i ODRADZAM tam go kupować. Niby tańszy kilka złotych, ale jak dla mnie to zupełnie inny tusz i po miesiącu mam wrażenie, że go już nie ma i od początku ciężko nim operować na rzęsach, tworzy pajączki czego nie lubię. Więc jeśli chcecie ten tusz to tylko kupujcie w drogeriach gdzie jest szafa Bell. Recenzja jego <TUTAJ>.

Zapach :


1. Essence Like a trip to New York - mały zapaszek i bardzo szybko znikł, a jeśli chodzi o sam zapach to bardzo szybko się ulatnia, a szkoda bo jest sam w sobie bardzo ładny. 

Na koniec próbki : 


I w tym miesiącu udało mi się zmniejszyć zapas saszetek. Największym moim odkryciem jest krem Egyptian Magic, taka próbka starczyła mi na jakieś 5 użyć. Kremik fajnie nawilżał i spełniał moje wymagania. Teraz zastanawiam się nad pełną wersją jego. 

A jak tam Wasze zużycia marcowe ? 



79 komentarzy:

  1. Gratuluję denka :) z tych wszystkich produktów miałam tylko chusteczki nawilżone z Lidla :p już dawno mi się skończyły, ale na lato sobie kupię, są idealna na "wyjazd, wycieczki" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się, świetnie oczyszczają, odświeżają i do tego usuwają plamki w awaryjnych sytuacjach :)

      Usuń
  2. Gratuluję denka. U mnie w wykańczaniem kosmetyków ciądle są trochę problemy


    http://www.simplethingsbyjok.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Te chusteczki tez kupuje mango :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Great review, don't know any of those products, tho. Lovely blog here btw! Would you like to follow each other on GFC? Please let me know on my blog so I can follow back. Thank you.
    xox
    Lenya
    FashionDreams&Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  5. Perfecta No Problem akurat ich żelu do mycia nie znałam ale krem owszem i również polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to może przekonam się do produktów tej firmy i chętnie wypróbuję ją :)

      Usuń
  6. u mnie kiepsko idzie w tym miesiącu :P
    nie znam nic z Twojego denka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie Ci poszło. znam raptem chusteczki frotto. U mnie wczoraj taki denkowy wpis sie pojawil.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kilka lat temu używałam produktów Perfecty i spisywały się rewelacyjnie. Zmywacz z Isany jest moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oo zazdroszczę Ci tego szamponu Balea i mydła w piance :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że płyn micelarny GP podrażnia oczy, zastanawiałam się nad nim ostatnio...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie niestety nie sprawdził się, ale nie polecam ryzykować z nim, bo to spora butla i jak się nie sprawdzi to będziesz się z nim męczyć ;)

      Usuń
  11. Nie miałam żadnego z tych produktów, choć ostatnio kupiłam żele pod prysznic z Balei, które pięknie pachną ;).

    OdpowiedzUsuń
  12. Niezle! Ja w marcu to mało siebie samej nie wykończyłam, pracując po 20 godzin na dobę. A kosmetyków nie potrafię zdenkowac. Zawsze muszę coś nowego otworzyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Kochana współczuję, mam nadzieje, że przez Święta choć troszkę odpoczniesz :)

      Usuń
  13. W moich zbiorach na dzień dzisiejszy też żeli z Balea jest najwięcej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Spore denko. Ja również uwielbiam żele Balea no i zmywacz z Isany jest the best ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tez lubię żale balea, choć tej wersji nie miałam. Z Twojego opisu wynika ze średnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie najsłabiej wypada z moich dotychczasowych, nie mam nic wow w niej :)

      Usuń
  16. myslisz, ze jak mam tylko blond koncowki, to ten szampon z balea i tak sie sprawdzi?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam bardzo ciemny blond i go używałam, wtedy też sprawdzał się świetnie, myślę, że w jego nazwie raczej chodzi o dodatkowe atuty dające naturalne rozjaśnienie. Poza tym świetnie myje jak każdy szampon, a dodatkowo u mnie nie potrzeba odżywki po nim wiec ja jestem nim zachwycona :)

      Usuń
  17. szkoda, że nie mam już dostępu do DM, zakupiłabym sobie ten szampon z Balea

    OdpowiedzUsuń
  18. mialam te chusteczki ale wolę cleanic:)

    OdpowiedzUsuń
  19. chusteczki Frotta też kupuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam ten żel z Balea Milch & Honig, bardzo go lubiłam

    OdpowiedzUsuń
  21. Nawet nie wiedziałam, że Essence oferuje perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Płyn micelarny 3 w 1 Rumianek Green Pharmacy miałam ale nie wiem czy ten czy tą drugą wersję ;P

    OdpowiedzUsuń
  23. świetne denko :) zainteresował mnie ten szampon Balea, że rozjaśnia :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest świetny, przy tym nie wysusza a to zdecydowany plus ;)

      Usuń
  24. Kusi mnie ten żel z Perfecty. Chyba go kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. a gdzie kupilas ten szampon? Bo sama chciałam go kupic zeby sobie nim wlosy rozjasniac?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w niemieckim DM, jak będziesz miała okazję to śmiało próbuj bo jest rewelacyjny :)

      Usuń
  26. U mnie rowniez jakby doba sie wydluzyla ;) Gratuluje zuzyc Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetne zużycia, zaciekawiłaś mnie tym żelem Perfecty.

    OdpowiedzUsuń
  28. micela Green Pharmacy od niedawna używam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Szkoda, że nie mam dostępu do produktów Balea..

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciekawe produkty ten płyn też miałam, mnie mniej podrażnia wersja z owsem choć ostatnio trochę mnie ten micelarek zawodzi :-S

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie miałam innej wersji, ale po tej się zraziłam więc nie wiem czy będę dalej próbować ;)

      Usuń
  31. także używam chusteczek Frotta ;) pozdrawiam ;*
    sand-cosmetics.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę spróbować produktów Balea ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Właśnie mi przypomniałam, że mój zmywacz się kończy. Super zużycia. :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wrrr chce jeszcze raz jechać do DM ;-)

    OdpowiedzUsuń
  35. No ładnie się wszystko pokończyło :) Jeżeli chodzi o żele z Perfecty, to wszystkie są fajne, nie wiem dlaczego byłaś uprzedzona do nich:) Zainteresowałaś mnie tym szamponem do blond włosów, chyba sobie muszę taki sprawić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie sama się zastanawiam, z pewnością będę próbować innych wersji :)

      Usuń
  36. Znam tylko Isane ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie korzystałam akurat z żadnych z tych produktów, jakoś mam swoje inne ulubione, aczkolwiek ten żel do mycia twarzy już ktoś mi polecał i teraz ty napisałaś, że Ci się spodobał i tak zastanawiam się czy go sobie jednak nie kupić, no zobaczę :)

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili:
    http://just-aulia.blogspot.com/
    Pozdrawiam i udanych świąt Wielkanocnych! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, bo bardzo dobrze się sprawdza i nie raz będzie pewnie u mnie gościł :)

      Usuń
  38. Mi się bardzo dobrze sprawdza ten płyn z GP ale oczu nim nie zmywam :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetne denko! ;)
    Pozdrawiam, CapelliSani.

    OdpowiedzUsuń
  40. zmywacz z Isany to mój hit! :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie próbowałam tego szamponu , mój niby kupiony u fryzjera, a specjalnie zadowolona nie jestem ;) szukam dalej !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety tak czasami jest, ja jak już na coś dobrego trafię to się tego trzymam :)

      Usuń
  42. Spore denko ;) Ten zmywacz Isana najczęściej kupuję.

    OdpowiedzUsuń
  43. Gratuluję tylu zużyć. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  44. Kupiłam ostatnio podkład firmy Ingrid i też muszę przyznać, że jest niezły :) !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem zaskoczona jakością tych produktów w porównaniu do ceny :)

      Usuń
  45. Ja zużywam i wyrzucam opakowania. Chyba nigdy nie zrobię na blogu denka:(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie jak co miesiąc wyrzucam z torby puste opakowania to motywuje mnie to do jeszcze większego zużywania więc coś w tym jest :)

      Usuń
  46. Sporo tego, gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Zaciekawił mnie ten krem BB z Ingrid, nie sądziłam, że jest taki dobry:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Też bardzo lubię ten zmywacz to paznokci! :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ja się muszę wziąć za swoje próbki w końcu ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja się w końcu muszę wziąć za regularne zużycia produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Źle mi z tym, że nic z tych produktów nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  52. hym hym hym, jaki by tu produkt przetestować na sobie ;) świetny blog dużo z tych produktów nie jest mi znane ;)
    http://pmkobietasukcesu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że ze mną jesteś ! Poznajmy się i zostaw ślad po sobie,tak będzie łatwiej :)
Wszelkie Twoje pytania czy wątpliwości zostaną rozwiązane najlepiej jak się da.

Copyright © DwojeWeTroje , Blogger