Idealny peeling dla fanów słodyczy?

Peelingowanie ciała to taka forma pielęgnacji po której mam wrażenie, że posiadam nową skórę. Przyznaje,że mimo to ta czynność kuleje u mnie, ale staram się jak najbardziej regularnie wykonywać peelingi ciała. A jak u Ciebie jest w tym temacie? Od jakiegoś czasu moim ulubionym zdzierakiem jest Organic Shop Body Desserts, Cleansing Body Peeling Cream. Co się do tego przyczyniło? Zobacz.

Pudełko lodów bez kalorii 

Peeling zamknięty jest w dużym plastikowym opakowaniu, zakręcanym z bardzo letnią grafiką. Już po otwarciu peelingu czuć przyjemny, słodki, owocowy zapach. Konsystencja jest sorbetowa, troszkę jak pianka, bardzo przyjemna w użyciu. Wydajność jego jest bardzo dobra, starczy na wiele użyć. 

Mocne peelingowanie i przyjemne stosowanie

Peeling stosuję podczas kąpieli i tu trzeba zaznaczyć, że troszkę produktu ucieka wokół podczas stosowania, ale tak zazwyczaj jest w przypadku cukrowych zdzieraków. Przy stosowaniu go czuć bardzo przyjemny zapach, który bardzo umila pielęgnację. Drobinki są idealnej wielkości i mocy, czuć, że martwy naskórek jest usuwany, ale nie podrażnia przy tym skóry, a wręcz przeciwnie, pozostawia ją nawilżona i mocno napiętą. Peeling posiada w sobie kawałki owoców, a dokładnie dla mnie są to borówki i porzeczka, które znajdują się w składzie obok różnego rodzaju olejów. Ja jestem zauroczona tym produktem, bardzo ładnie wygładza i ujędrnia skórę, ale przede wszystkim nie wysusza jej i nie ściąga w tym negatywnym znaczeniu. Jest to produkt godny polecenia, bo możemy poczuć się dzięki niemu jak w spa, a do tego idealnie pachnie, że aż chce się go skosztować.

Cena ok. 22 zł


✓drobinki ✓zapach ✓ujędrnienie ✓wygładzenie ✓konsystencja ✓nie wysusza
✓nie podrażnia ✓wydajność




Znasz ten peeling? Jakie najbardziej zdzieraki do ciała lubisz? 

Miłego dnia!

Aleksandra Anna