Znam sposób
na pozbycie się cellulitu, szybki i wymagający jedynie regularności. Fajnie
brzmi ? Owszem. Jak to zrobić ? Wspominałam Ci już o kuracji z Norel i jej
produktami antycellulitowymi, a przy tym zmniejszającymi obwód ciała. Po
wykończeniu jednego opakowania, trafiło do mnie kolejne, by podtrzymać kurację
i zobaczyć jakie będą dalej efekty. Jakie wrażenia mam po kolejnych 5
tygodniach stosowania ? Wszystko Ci opowiem.
Koniec kuracji i co dalej ?
__________________________________________________________
Już po
pierwszym opakowaniu i regularnej kuracji uznałam produkt za skuteczny i
sprawdzający się w swojej roli idealnie, o czym możesz przeczytać szczegółowo w
tym wpisie. Nie tylko napina skórę i
ją ujędrnia, ale również wyrównuje przez co pozbywamy się niechcianego
cellulitu. Jednak co dalej po zakończonej kuracji ? Ja zrobiłam krótką przerwę
by zaobserwować jak się skóra zachowa po przerwie w kuracji, a następnie jakie
będą efekty po powrocie. Nie było długiego odstępu między powrotem do kuracji,
bo był to ok miesiąc, ale przez ten czas nic się nie zmieniło. Efekt jaki
uzyskałam przez 6 tygodni stosowania utrzymał się do kolejnego stosowania
kuracji. Po zakończonej pierwszej serii kosmetyków treningi oraz dieta
pozostały na tym samym poziomie, więc jedyną zmienioną rzeczą było odstawienie produktów.
1..2..3… Ceellulity odeszły
__________________________________________________________
Przy
kolejnym miesiącu stosowania kosmetyków Norel postanowiłam całkowicie odstawić
treningi, a przynajmniej te na nogi, natomiast jeśli chodzi o dietę wszystko
pozostało na tym samym poziomie. Tak samo jak w przypadku poprzedniej kuracji
stosowałam krem i żel zamiennie na dzień i noc. Dodatkowo raz w tygodniu
robiłam peeling skóry. Mój cellulit po pierwszej kuracji był bardzo mały i
trzeba było złapać skórę by go zlokalizować, a jak jest po kolejnym opakowaniu
? Skóra jest całkowicie wygładzona, napięta i nie ma mowy o cellulicie
widocznym. Owszem ogólnie on jest ponieważ całkowite usunięcie go z ciała to
nie lada wyczyn, a z pewnością nie jest to zadanie dla samych kosmetyków. One
maja wspomagać ten proces, przez napięcie i ujędrnienie naskórka oraz wyraźne
jego wygładzenie. Jak jest z centymetrami na moim ciele ? Po pierwszych
opakowaniach zgubiłam mniej więcej po 1 centymetrze obwodu, tym razem nie było
inaczej. Przy pomiarach ciałka jest mniej. Wydajność produktów jest
rewelacyjna, konsystencja i wchłanianie całkowicie zadowala mnie. To nie
pierwsze opakowanie tego produktu i nie ostatnie, bo całkowicie spełnia moje
wymagania oraz pozytywnie działa na moją skórę.
Miłego dnia !
Aleksandra Anna
Musze koniecznie kiedyś wypróbować!
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z produktami tej marki
OdpowiedzUsuńO, mam zaraz urodziny, poproszę info na priv z pełnymi nazwami, kosztorysem i jak używać żeby było dobrze :DDD
OdpowiedzUsuń:*
W sensie, poproszę na urodziny od rodzinki :D
UsuńBez ćwiczeń takich efektów by nie bylo;)
OdpowiedzUsuńJa polecam peeling kawowy u mnie spisał się super! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty :) Jakieś "wzmacniacze" również mi by się przydały :) Dziękuje za wpis. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńhmm no bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńA czy produkty Norel dają efekt lekkiego liftingu i wygładzenia skóry?
OdpowiedzUsuń