Niska cena, wysoka jakość i precyzja makijażu - wszytko od Sunshade Minerals - oczy

Witajcie ;)

Dzisiejszy post planowałam już od jakiegoś czasu i zapewne zaciekawi wiele osób. Dokładnie mowa o pędzlach Sunshade Minerals Make-up Studio Professional, które używam już od pół roku i mam o nich wystarczająco wyrobione zdanie, żeby podzielić się z Wami moją opinią na ich temat. Szukacie nowych pędzli w niedużej cenie, a do tego wysokiej jakości i jesteście ciekawi tych perełek ? Zapraszam na dalszą część. 

Bodźcem, który przekonał mnie aby sięgnąć po nowości była złość na pędzle Hakuro gdzie na początku czułam do nich miłość później irytację i złość, a jak wpadły w moje ręce pędzle Sunshade Minerals zapomniałam o Hakurakach. Choć nie powiem nadal goszczą one w moich zbiorach, jednak używam ich jedynie gdy masowo piorę dzisiejsze gwiazdy. Dodatkowym powodem były poszukiwania pasa do pędzli bądź etui które pomogą mi bezpiecznie i bez szkód przewozić pędzle. Szybko się okazało, że bardziej opłaca mi się zamówić te pędzle z etui w komplecie niż osobne akcesoria do przechowywania. 

Dziś przedstawię Wam pędzle do makijażu oczu, ale nie będę dokładnie przedstawiać Wam przeznaczenia, bo jak wiadomo to sprawa indywidualna i każdy pędzelek można używać tak jak jest Wam najwygodniej. Pod koniec przestawię ogólną opinię o tym zestawie. 

Na początek szczoteczka do brwi :

Uniwersalnie można ułożyć sobie szczoteczkę tak jak nam wygodnie operować nią. 

Spiralka jest nylonowa. 

Puchacz do blendowania cieni :

Spory puchaty pędzelek lekko stożkowo zakończony, precyzyjnie rozciera cienie ja dodatkowo używam go do utrwalenia pudrem okolic oczu. 

Pędzelek do eyelinera :

Skośnie ścięty pędzelek może służyć zarówno do nakładania eyelinera jak i cieni do brwi.

Idealny pędzelek do precyzyjnego malowania kresek. 

Przyznaje, że ten jako jedyny jest nowy i nieużywany. 

Pędzelek płasko ścięty :

Większy pędzelek do oczu idealnie dopasowujący się do oka, płaski i lekko pod ukosem ścięty. Można dokładnie i szybko rozłożyć nim cień do powiek. 

Większa kuleczka do rozprowadzania cieni :

Kureczka która świetnie rozprowadza cień, a dodatkowo łączy ze sobą kolory. 

Plaski puchacz :

Płasku miękki i delikatnie puchaty pędzelek. 

Pędzelek do nakładania cieni z dłuższym włosiem : 

Brat poprzednika, z troszkę krótszym włosiem : 

Podsumowanie : 

Od początku mojego użytkowania pędzli z codzienną częstotliwością NIC się z nimi nie stało. Ani jeden nie stracił żadnego włoska oraz nie odkształciły się. Podczas prania sprawnie się domywają, szybko schną i wracają do swojego pierwotnego kształtu, bez potrzeby używania siateczek do suszenia pędzli. Jeśli chodzi o miękkość to jest wielkie wow. Po pierwszym dotyku miałam wrażenie, że do tej pory dotykałam moich powiek drutami... Pędzle są tak miękkie, że godzinami mogłabym miziać swoje oczy i twarz mini i wcale nie chciałabym przestać. Idealnie dopasowują się do oka i rozcierają cienie. Idealnie współgrają w makijażu i ani troszeczkę nie osypują cieni na policzkach. W żadnym z pędzli nie odpadły ani nie rozkleiły się trzonki i wszystko jest sprawne. Jedynym minusem, ale jak dla mnie nieistotnym jest starcie się nazwy na pędzlach. Jedynie na trzonkach widnieje nazwa marki i nie ma żadnego numerku, stąd też ciężko było mi odróżnić Wam pędzle w krótkim opisie. Pędzle świetnie leżą w dłoni i wygodnie się nimi działa. W swoich zbiorach mam jeszcze jeden komplet pędzli od nich i również świetnie się sprawują ale o nich innym razem. Zdecydowanie polecam je dla wszystkich chcących zacząć przygodę z makijażem oraz tych którzy od dłuższego czasu bawią się makijażem. Jeśli miałabym zastanowić się co wybrać czy Hakuro czy Sunshade Minerals to zdecydowanie i z pełną odpowiedzialnością zdecydowałabym się na te drugie. 

Zestaw znajdziecie <TUTAJ> i jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych. Mojej i złotej. Cena zestawu to 119 zł za 15 sztuk porządnych i wysokiej jakości pędzli. 

Znacie te pędzle ? Jakie są Wasze perełki jeśli chodzi o malowanie ?