kwietnia 10, 2015

Złota piątka Marca

Witajcie :)


Ulubieńców w zeszłym miesiącu u mnie nie było i w sumie nie wiem dlaczego, bo z pewnością nie z braku kandydatów do tej dziedziny. Spośród marcowych produktów nie było ciężko wybrać tych które mnie zachwyciły i sięgałam po codziennie. Ciekawi co sądzę o tych produktach ? Zapraszam.

Na pierwszy ogień rusza maska drożdżowa do włosów - pobudzenie wzrostu :


Jest to jeden z rosyjskich produktów jaki mam i jeden z pierwszych jakie zaczęłam używać. Maska jest w stylu tych szybkich bez długiego trzymania na włosach, za co wielki plus. Choć muszę powiedzieć, że zazwyczaj przetrzymuje ją dłużej na włosach. Jakie efekty ? Rewelacyjne, włosy są po niej miękkie, delikatne i łatwe w rozczesaniu. Zapach jej nie wszystkim odpowiada, ale mi bardzo przypadł do gustu, jest delikatny troszkę słodkawy, kojarzy mi się z czymś do jedzenia, ciasteczkami albo aromatem do ciasta. Znacie ją ?

Krem do twarzy Lumene :


Ostatnio pisałam o nim i więcej możecie dowiedzieć się na jego temat <TUTAJ>. Kremik dopiero, bo aż po 4 miesiącach stosowania kończy się, a jeszcze nie trafił do tych najlepszych. Zapraszam na szczegółową recenzję jego.

Płyn micelarny Biały Jeleń :


To moje odkrycie osatnie. Leżał troszkę w zapasach i czekał na swoją kolej, bo bardzo sceptycznie do niego byłam nastawiona, ale okazał się hitem nad hitami. Moim ulubieńcem do tej pory były micele z Oeparol i Dermedic, ale te chyba bije je jeszcze bardziej. Tak delikatnej formuły już dawno nie miałam, świetnie zmywa makijaż oczu, nie podrażnia i przede wszystkim nie piecze w oczy, Z pewnością niedługo więcej o nim napisze i będę często po niego sięgała. 

Olejek do ciała Evree Super Slim :


Przy ćwiczeniach redukuje cellulit i przy tym świetnie nawilża. Więcej o nim pisałam <TUTAJ> i gorąco zachęcam do zapoznania się z jego opisem. 

Na deser kolorówka czyli szminka Golden Rose Velvet Matte nr 11 :


Nowość moja, ale często pojawia się na moich ustach. Jest to cudowny kolorek fuksji. Intensywny i matowy czego chcieć więcej. długo utrzymuje się na ustach i przy tym nie wysusza. Kolejny ulubiony kolorek z tej firmy i edycji. Z pewnością pokaże Wam ją bliżej niedługo. 

A jakie są Wasze ulubione kosmetyki z marca ?

83 komentarze:

  1. również mam tą pomadkę z Golden Rose tylko nr 04 (bardzo podobna do tej) - uwielbiam ją szczególnie teraz na wiosnę/lato! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się zastanawiałam nad 04 też, ale ta lepiej wyglądała na mnie ;)

      Usuń
  2. Maskę również miałam i lubiłam,podoba mi się kolor pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomadka prześliczna! A do tego jelenia też się tak biorę jak:)...pies do jeża...jelenia...ee:) ale skoro polecasz, to odpakuje swoją butelkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bierz butelkę i testuj, mam nadzieję, że będziesz tak samo zadowolona jak ja :)

      Usuń
  4. Maseczkę do włosów mam w zapasach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Drożdżowa maska do włosów za mną chodzi i chodzi, bankowo ją kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie, jest świetna i nie ma co się wzbraniać bo u mnie świetnie się sprawdza i mam nadzieję, że się też tak u Ciebie sprawdzi :)

      Usuń
    2. Na bank się zaopatrzę :)

      Usuń
  6. Już po raz kolejny czytam o tym olejku, koniecznie muszę go kupić! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest świetny i się sprawdza przy równoległych ćwiczeniach więc polecam :)

      Usuń
  7. Mam tą maskę drożdżową do włosów, czeka na swoją kolej i wypróbowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawa jestem jakie będziesz miała zdanie o niej :)

      Usuń
  8. Micel z Białego Jelenia będę musiała koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szminki Golden Rose mnie kuszą, choć kolorówki tego typu używam sporadycznie. Olejek Evree czeka w kolejce :) przed nim jest jeszcze ten z Alterry, a ostatnio zdenkowałam ten Babydream Fur Mama :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja akurat szminki mam codziennie na swoich ustach, jestem ciekawa Twojego zdania na temat tego olejku :)

      Usuń
  10. U mnie olejek Evree też znalazł się w dzisiejszym zestawieniu ulubienców. Drożdżowa maska niedługo zostanie otwarta. Ostatnio chciałam kupić tę pomadkę z GoldenRose, ale przed wydaniem kasy uchronił mnie jedynie nieczynny bankomat:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejna osoba zadowolona z olejku Evree, maska u mnie świetnie się sprawdza i mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie. Co za złośliwość losu z tym bankomatem, ja chyba załamałabym się jakby mechanizm przeszkodziłby w zakupie szminek :)

      Usuń
  11. Poluję na jakieś pomadki z GR :) już od dawna mi chodzi po głowie ich zakup

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najlepiej wypróbować je na swoich ustach, bo w opakowaniu wyglądają inaczej niż na ustach :)

      Usuń
  12. Nie miałam nic z Twoich ulubieńców.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam ten olejek i szminki z GR :).

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę wreszcie wypróbować tą maskę :) a szminki GR uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. pomadki Velvet Matte uwielbiam :) a tej maski do włosów nie znam. Miałam kiedyś drożdżową z BingoSpa i też była taka na krótkie trzymanie, jednak jakoś mi nie pasowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ogólnie do kosmetyków z Bingo Spa mam średnie podejście ;)

      Usuń
  16. Znam te kosmetyki tylko z czytania, ale fajnie, że spełniły Twoje oczekiwania :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. MAm te maskę i zapach ma super, ale dopiero od niedawna stosuję, a powiedz nakładasz ją też na skórę głowy? i czy można ją stosować po każdym myciu czy lepiej nie? Olejek Evree mnie bardzo kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak zapach ma cudowny :) ja ją różnie stosuje albo od połowy, albo od skóry, bo tak czy inaczej spinam je i zakładam turban więc chcąc nie chcąc przechodzi do skóry, a stosuje ją raz w tygodniu zazwyczaj :)

      Usuń
  18. uwielbiam Evree, a pomadkę Golden Rose w tym odcieniu kupiłam chwilę przed świętami i też już ja uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam niczego, ale krem mnie zaciekawil;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam ta maske i jestem z niej srednio zadowolona :/ Pomadki Golden Rose musze zobaczyc na zywo, bo tyle osob je zachwala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najlepiej obejrzeć je na żywo i sprawdzić kolorki na sobie :) a czemu średnio zadowolona jesteś z maski ?

      Usuń
  21. Muszą koniecznie maskę wypróbować :) pomadka śliczna !

    OdpowiedzUsuń
  22. olejek evree też pokochała już miesiąc temu <3 a maskę bardzo lubiłam no i ten zapach! <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Matowe pomadki GR bardzo lubię :) Kusi mnie płyn micelarny z Białego Jelenia, muszę go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam jak najbardziej, bo to bardzo przyjemny i delikatny płyn :)

      Usuń
  24. Ciągle gdzieś widzę ten olejek, chyba czas go wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto jak najbardziej, przy równoczesnych ćwiczeniach albo masowaniu działa cuda :)

      Usuń
  25. Matowe pomadki GR bardzo lubię, a na olejek Evree mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zanm tylko maskę drożdżową ale zapach mi nie przypadł do gustu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie nie wszystkim ten zapach się podoba, ale jak dla mnie jest cudowny ten zapach i bardzo mi się podoba :)

      Usuń
  27. Twój post mnie nakusił na kawę;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Muszę wreszcie kupić te pomadki! :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Pomadkę z GR zapewne jutro czapnę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękny kolor pomadki, a olejek do ciała ciekawi mnie do dawna. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  31. Z Twoich ulubiencow mialam maske Agafii i u mnie sprawdzala sie mocno koszmarnie ;( Z kolei mam ogromna ochote na olejek Evree :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a widzisz, na moich włosach świetnie się sprawdza :)

      Usuń
  32. Stosowalam maskę do włosów i jestem w niej zakochana! Również plan z białego Jelenia mam i jestem z niego także zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie miałam żadnego z nich, ale z serii Biały jeleń miałam żel do mycia twarzy, który okazał się bublem, a z Evree miałam pomarańczową wersję, która również zawiodła moje oczekiwania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a widzisz, ja może wypróbuje tą drugą wersję Evree w przyszłości :)

      Usuń
  34. Tej maski do włosów nie lubię, a micela od dawna mam na swojej liście zakupów :))

    OdpowiedzUsuń
  35. z bialego jelenia uzywam szmaponu ale bez rewelacji ;/ nie mam po driodze do apteki ;p

    OdpowiedzUsuń
  36. Dużo dobrego słyszałam o tych kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  37. matowe pomadki z GR wszyscy chwalą! :) Ja nie mam blisko GR, ale maty lubię z Essence :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja odkąd z nimi się poznałam to bardzo sobie chwalę je i sięgam najczęściej chyba :)

      Usuń
  38. o tym płynie micelarnym w kwietniu pojawi się u mnie wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Na ten olejek do ciała to chętnie się skuszę, ćwiczę regularnie więc jakiś dobry wspomagacz by się przydał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo to idealnie będzie pasował, będziesz z niego zadowolona ;)

      Usuń
  40. Muszę wypróbować te pomadki! Dzięki za rady :)

    http://www.simplethingsbyjok.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. Biały jeleń to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Mnie do tej pory nie przyciągnął Biały Jeleń, ale nie dla tego, że coś do tych kosmetyków mam, po prostu zawsze coś innego wpada w moje ręce, a może warto spróbować, tym bardziej, że nie są to najdroższe kosmetyki. W marcu po raz pierwszy kupiłam olej musztardowy do ciała i włosów, ale na razie jeszcze nie próbowałam go używać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olej musztardowy ? muszę o nim poczytać, bo mocno mnie nim zaciekawiłaś :) Ja również jakoś po Białego Jelenia nie sięgałam, ale płyn dostałam w Shiny Box i jestem nim zachwycona :)

      Usuń
  43. U mnie niestety maska drożdżowa się nie sprawdziła ;/

    OdpowiedzUsuń
  44. szminka ma świetny odcień ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. pomadki GR lubię . Mam 02, 07, 04 są super. Taka jakość za taką cenę:) Teraz czaję się na tego białego jelenia jest fajny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja co chwila powiększam swoją kolekcję tych szminek są rewelacyjne i do tego tak jak piszesz cena jeszcze bardziej zachęca :)

      Usuń
  46. Maska drożdżowa mnie kusi od dłuższego czasu, będę musiała w końcu ją kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Znam olejek Evree:) a maska drożdżowa czeka oj czeka na użycie:)

    OdpowiedzUsuń
  48. te maski i pomadki z GR są na mojej liście do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Fajny blog ;) Obserwujemy ??? Daj znać ...
    http://fashionbutiquepl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  50. mam resztkę olejku Evre :)
    też darzę go sympatią

    OdpowiedzUsuń
  51. znam tylko maskę i mam co do niej mieszane uczucia :/

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że ze mną jesteś ! Poznajmy się i zostaw ślad po sobie,tak będzie łatwiej :)
Wszelkie Twoje pytania czy wątpliwości zostaną rozwiązane najlepiej jak się da.

Copyright © DwojeWeTroje , Blogger