Witajcie ;)
Włosomaniaczką nie jestem jak pewnie to wiecie, ale tagi każdego rodzaju polubiłam od jakiegoś czasu. Na nominacje chętnie odpowiadam i tak jest również tym razem. Do tablicy 11 włosowych pytań wywołała mnie Marta z bloga Kaczka z Piekła Rodem do której Was serdecznie zapraszam. Nie przedłużając zaczynamy.
Źródło : Internet
1. Skład czy marka - co ma większy wpływ na kupowane przez Ciebie kosmetyki do włosów.
Zdecydowanie skład, a raczej działanie. Lubię próbować nowości i jak coś się u mnie sprawdzi to przy tym zostaje, kupuje i wtedy można powiedzieć, że marka ma znaczenie. Jednak mimo wszystko priorytetem jest skład i działanie.
2. Proste czy kręcone - jakie są Twoje ulubione?
Moje włosy należą do prostych, jednak po myciu i bez rozczesywania są pokręcone, a gdy jest duża wilgoć robią mi się zakręcone kędziorki :) Jak już kiedyś pisałam Wam uwielbiam swoje włosy, bo są podatne na układanie.
3. Jakie włosowe grzechy popełniasz najczęściej?
Hmm zapewne "szybkie mycie" czyli bark ochoty na maski, odżywki czy oleje. A dodatkowo zdarza mi się unikać kontaktu ze szczotką co prowadzi do powstawania kołtunów, ale nad tym wszystkim dzielnie pracuje :)
4. Fryzjer - przyjaciel czy wróg? Jakie są Twoje doświadczenia z przedstawicielami tego fachu?
Raczej przyjecie, choć trzeba zaznaczyć, że nie ufam im. Więc dlaczego przyjaciel ? Bo jak trafię na tego, do którego mam zaufanie od początku do końca to poddaje się mu całkowicie i może robić wszystko z moimi włosami, bo wiem, że będzie idealnie, tak jak chce. Stąd nie zmieniam często fryzjerów i jak już trafię to trzymam się tego jednego, nawet jakbym miała przejechać pół miasta :)
5. Nosisz swój naturalny kolor włosów czy farbujesz?
Kiedyś farbowałam (ze 3-4 razy w życiu) to były moje młodzieńcze zachcianki, ale od paru lat nic nie robię, mam swój naturalny kolor i sterczących siwych włosów kilka, dlatego kusi mnie teraz rozjaśnienie ich troszkę ;)
6. Kolor włosów, który marzył Ci się w dzieciństwie to... ?
Nie mam takiego, lubię swój kolor naturalny. Jednak czasem chciałam mieć ciemniejsze włosy, a czasem jaśniejsze więc to się wszystko u mnie zmienia.
7. Z perspektywy czasu - jaką największą wpadkę fryzurową zaliczyłaś?
Tak jak już pisałam w ostatnim tagu były to moje czerwone włosy - niestety nie znalazłam zdjęcia.
8. Najlepszy kosmetyk, który kiedykolwiek wylądował na Twoich włosach to... ?
Oleje... moje włosy je uwielbiają i szkoda, że tak późno je odkryłam.
9. Jaką fryzurę nosisz najczęściej?
Kucyk najczęściej gości na moich włosach, albo rozpuszczone zależy od pory roku i od mojego humoru.
10. Gdybyś mogła zamienić się z kimś na czupryny to kto by to był i dlaczego?
Nie mam konkretnej osoby, mi gust często się zmienia i to jakie fryzury się podobają. Z pewnością będzie to osoba z dużą objętością włosów i tyle mi wystarczy. Moje włosy podatne są na układanie więc każdą fryzurę mogę stworzyć.
11. Jaka forma pielęgnacji włosów sprawdza się u Ciebie najlepiej?
Oleje przede wszystkim oraz używanie najpierw maski bądź odżywki, a następnie szamponu.
Do tagu nominuję każdego kto ma ochotę odpowiedzieć na te pytania, u każdego chętnie przeczytam Wasze włosowe wyznanie.
Bardzo fajny tag, sama będę musiała się zastanowić czy go nie zrobić :).
OdpowiedzUsuńchętnie poczytam Twoje odpowiedzi :)
UsuńPopełniam ten sam grzech włosowy :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny Tag, a ja moje włoski farbuje systematycznie :)
OdpowiedzUsuńJa miałam przeróżne kolory na swojej czuperynie, teraz już miałam zachodowane swoje prawie, a tu znów naszło mnie na zmainy :)
OdpowiedzUsuńja coraz bardziej przekonuje się do farbowania, szczególnie, że coraz więcej siwych włosów widzę ;)
Usuńbardzo fajny tag :)
OdpowiedzUsuńodpowiedzi mi się podobają
Fajne odpowiedzi na fajne pytania :)
OdpowiedzUsuńu kogo nie ma to nie ma, u mnie było -22 ostatnio, na Sylwestra i kilka dni po nim też -20!
OdpowiedzUsuńwow to ja się ciesze z takich temperatur jakie mam :)
UsuńMoim grzechem też jest szybkie mycie włosów bez używania więcej niż szamponu i odżywki po prysznic. A jedwab, olejek arganowy, serum by się przydało... :/ Zupełnie brak mi czasu. Nie wiem, co robić. Jak pojawi się kiedyś odżywka combo, która zastąpi wszystko inne to będę w 7 niebie.
OdpowiedzUsuńu mnie również często przemawia czyste lenistwo :) prawda produkt wszystko w jednym przydałby się, ale z drugiej strony 100 w 1 do mnie nie przemawia... i zrozum tu kobietę :)
Usuńja tez oleje kocham:)
OdpowiedzUsuńdla mnie fryzjer jest zbędny, chodzę do fryzjerów tak rzadko, że żaden by na mnie nie zarobił na życie:P
OdpowiedzUsuńja również nie uczęszczam u nich często, ale i tak musi być zaufany :)
UsuńBardzo ciekawy tag ;)
OdpowiedzUsuńFajny tag. Też ubolewam nad tym, ze tak późno odkryłam oleje do włosów. Moim faworytem jest olej musztardowy :)
OdpowiedzUsuńno to powiem Ci, że teraz pierwszy raz o nim słyszę i chętnie więcej o nim poczytam :)
UsuńJa bardzo często myję włosy tylko szamponem i nic więcej nie robię :D
OdpowiedzUsuńtak jak ja :)
UsuńFajny tag :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMoje włosy w ogóle nie są podatne na układanie wiec zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam olejowania :)
OdpowiedzUsuńmoje odpowiedzi były by podobne do Twoich :) tylko, że ja do olejowania się zabieram i po kilku dniach trace zapał nie wiem o co chodzi, chyba muszę się zainspirować ;p
OdpowiedzUsuńja systematycznością również nie grzeszę, ale to metoda która świetnie się u mnie sprawdza i lubię do niej wracać :)
UsuńCzuję się nominowana do TAG-u:) Niedługo postaram się go zrobić u siebie.
OdpowiedzUsuńprawidłowo, chętnie przeczytam odpowiedzi :)
UsuńTeż lubię olejkowanie chociaż dawno je robiłam :-P
OdpowiedzUsuńJa farbuję włosy od nastu lat, ale miałam niemiłą przygodę z fryzjerką, która zrobiła ze mnie kurczaczka i musiałam pofarbować się na brąz, czyli na mój naturalny kolor - była to dla mnie udręka. Najlepiej czuję się w blond pasemkach.
OdpowiedzUsuńja wczoraj poszalałam i rozjaśniłam włosy, ciężko był mi się przyzwyczaić, ale już polubiłam się w tych włosach :)
Usuńja nadal farbuję ale tylko odrosty na szczęście.
OdpowiedzUsuńMilo sie czytalo Kochana :) Fajnie miec wlosy podatne na ukladanie, znam to ;D
OdpowiedzUsuńoj tak wiele to ułatwia :) czuj się nominowana Kochana :)
UsuńChyba wszystkie mamy podobnie.... :) kwestia wygody i przyzwyczajeń.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tag :) Mój największy grzech, to prostownica od wielu lat - ale niestety nie umiem się z nią pożegnać..
OdpowiedzUsuńja kiedyś byłam od niej uzależniona, ale teraz nie sięgam po nią :)
UsuńDo olei muszę wrócić, ostatnio złapał mnie leń przez co moje końcówki wyglądają smętnie.
OdpowiedzUsuńMam proste włosy, które ciężko się układa, a szkoda, bo czasem mam ochotę na loki.
OdpowiedzUsuńTeż już nie farbuję włosów od paru lat :)
OdpowiedzUsuńchyba odgapie tag,mam na ten temat duzo do opowiedzenia :D
OdpowiedzUsuńwięc śmiało, mam nadzieję, że wykonasz u siebie ten tag, chętnie go przeczytam :)
UsuńO bardzo fajny tag,a ja lubie swoje czarwone wlosy:-)
OdpowiedzUsuńalbo się w nich czuje albo nie :)
UsuńLubię ten TAG :)
OdpowiedzUsuńO, lubię poczytać o czyichś włosach :) czy to zły nawyk? :D
OdpowiedzUsuńdobry, zawsze można zaczerpnąć jakieś inspiracje ;)
UsuńŚwietny tag :-) pomyślę też nad napisaniem takiego posta :-)
OdpowiedzUsuńzachęcam i chętnie przeczytam :)
UsuńFajnie się czytało ;D
OdpowiedzUsuńkucyki są sexi :D... jednak rozpuszczone ala cheryl cole to jest miazga ^^
OdpowiedzUsuńniestety z długimi włosami kucyki na co dzień są najwygodniejsze, choć u mnie ostatnio coraz częściej rozpuszczone włosy :)
UsuńJa się boję chodzić do fryzjera, że mi spartaczy włosy :P Choć w swoim życiu byłam tylko raz i byłam zadowolona, ale naczytałam się wiele niefajnych sytuacji u innych osób i teraz się jakoś boję :P
OdpowiedzUsuńja dlatego chodzę jedynie do zaufanego, choć ostatnio mam ochotę na zmiany i już powoli nastąpiły :)
UsuńMoim błędem jest to że często chodzę spać w mokrych włosach :/ Brak czasu na suszenie :/
OdpowiedzUsuńMoje włosy są proste i aby były kręcone muszę użyć lokówki. Są tak średnio podatne na układanie. A wolałabym mieć tak jak ty, żeby czasem się kręciły przez co miały większą objętość. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńu mnie wystarczy, że będę spała w warkoczu i mam kręcone włosy :)
UsuńŚwietny jest ten TAG, pytania są konkretne, myślę, że w najbliższym czasie zrobię go u siebie :)
OdpowiedzUsuńchętnie przeczytam odpowiedzi :)
Usuńtaki Tag przyjemnie się czyta ;)
OdpowiedzUsuńO, ja też kiedyś miałam czerwone włosy :)
OdpowiedzUsuńświetne odpowiedzi. Ja bym chciała wrócić do moich naturalnych włosów:)
OdpowiedzUsuńMoje włosy też bardzo lubią oleje, choć nie wszystkie :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie trafiłam na olej który się nie sprawdził u mnie ;)
Usuńsuper odpowiedzi ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy kochana? zacznij i daj znać u mnie,
abym mogła się odwdzięczyć♥
http://similarose.blogspot.com/
a ja wręcz przeciwnie, maluję od kilkunastu lat :D
OdpowiedzUsuńBoże, jak przeczytałam pytanie o wpadkach włosowych, to aż zbladłam, bo sporo ich miałam :D
OdpowiedzUsuńwięc zachęcam do zrobienia tagu bo chętnie o nich poczytam :)
UsuńJa właśnie noszę rozpuszczone, kucyk i inne fryzury stanowią raczej wyjątek :) I rownież kieruję się składem :))
OdpowiedzUsuńCzerwone włosy :D
OdpowiedzUsuńszkoda, że fotka się nie znalazła :)