Witajcie ;)
Czas biegnie bardzo szybko i już mamy prawie połowę grudnia, a ja startuje z moimi ulubieńcami z poprzedniego miesiąca. Z wyłonieniem złotej piątki nie miałam problemy, a nawet jeszcze kilka produktów mogłoby do nich dołączyć. Ciekawi jesteście co towarzyszyło mi często, a nawet codziennie w Listopadzie ? Zapraszam.
Pierwszym produktem, który mnie zachwycił od momentu w którym go dostałam jest peeling z Marizy o pomarańczowym zapachu. Świetnie sprawdza się na moich ustach. Zdziera martwy naskórek, a dodatkowo nawilża usta pozostawiając je gładkie i delikatne. Podoba mi się bardzo, że drobinki cukru są drobne przez co nie uciekają z ust. Polecam wszystkim to maleństwo, które można zawsze mieć przy sobie.
Kolejnym hitem od bardzo dawna u mnie jest tusz do rzęs Maybelline The Rocket Volum Express. Ma specyficzną szczoteczkę, dużą i silikonową. Do wielkości musiałam się przyzwyczaić, ale wykonanie to moje ulubione. Wróciłam do niego po ostatniej przygodzie z tuszem z Joko który okazał się całkowitym bublem. Maybelline nigdy mnie nie zawiódł, pięknie wydłuża rzęsy i nadaje im głęboką czerń.
Nie mogło zabraknąć zapachu który towarzyszył mi bardzo często i nadal w sumie tak jest. Miss Dior to idealny dla mnie zapach na jesienno - zimowy okres. Są to cięższe perfumy o kobiecym zapachu. Bardzo eleganckie i zdecydowane. Zapach ten wywołuje uśmiech na mojej twarzy i przynosi wiele cudownych wspomnień. Do tego opakowanie ślicznie wykonane.
Na moich ustach zagościła czerwień od Golden Rose Velvet Matte nr 17. Jest to bardzo ładny odcień, należący do jasnych czerwieni. Ślicznie wygląda na ustach i idealnie pasuje do każdego makijażu. Pojawia się w moich ulubieńcach po raz kolejny, więc świadczy to o moim zachwycie nad nią. Do tego moje ulubione matowe wykończenie, ale przy tym nie wysusza ust.
Moje złotka zamyka pomadka z Balea Sweet Lady, ale oczywiście jest na równi z każdym poprzednim produktem. Pomadka sprawia mi wiele radości z używania. Ma śliczny cynamonowo jabłkowy zapach i smak, który świetnie nadaje się na obecną porę roku. Zazwyczaj pomadki ochronne do ust zużywam bardzo szybko, ale tą dozuję sobie, aby starczyła na dłużej.
Znacie coś z moich ulubieńców ?
Nie znam z Twoich faworytów nic, ale na pomadkę o tym zapachu Balea mam ochotę.
OdpowiedzUsuńnawilżenia nie ma rewelacyjnego, ale ślicznie pachnie :)
UsuńTen peeling strasznie mnie kusi. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków i bardzo żałuję.
OdpowiedzUsuńpolecam wypróbować, nie jest drogi, a bardzo fajnie sprawdza się na ustach :)
UsuńPerfumy cudowne :)
OdpowiedzUsuńNic nie miałam z tej twojej złotej piatki
OdpowiedzUsuńAle bym chciała tę pomadke z Balea :) uwielbiam taki zapach jablko cynamon :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście peeling do ust Mariza jest kosmetykiem doskonałym - ja również go uwielbiam :) Perfumy też bardzo lubię, a pomadki Golden Rose zadowolą chyba każdego :)
OdpowiedzUsuńrównież tak uważam, chyba że ktoś ma bardzo suche usta to mogą je podkreślać dodatkowo
Usuńteż mam ten peeling do ust, pomadkę balea chcę ale inną wersję:)
OdpowiedzUsuńpolecam również truskawkowo bananową :)
UsuńMuszę sobie kupić ten peeling do ust, a flakonik perfum jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńten zapach mnie mega ciekawi!
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie używałam tego peelingu do ust. Muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPeeling niedługo do mnie dotrze :)
OdpowiedzUsuńPomadki GR uwielbiam:-)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te pomadki z GR ale nie wiedzieć czemu jeszcze ich nie kupiłam
OdpowiedzUsuńkoniecznie musisz je wypróbować, co świetnie zachowują się na ustach mają dobrą jakość, a do tego są tanie :)
UsuńO, ten peeling by mi si przydał :)
OdpowiedzUsuńPlanuję zakup tego peelingu ;)
OdpowiedzUsuńUbóstwiam te pomadki od GR. Tusz też mam i nawet go lubię, choć ostatnio leży troszkę zapomniany ;).
OdpowiedzUsuńja przeprosiłam się z nim po kiepskiej przygodzie z tuszem z Joko
UsuńPlanuję zakup tych perfum z Diora :) a tusz z Maybelline lubię :)
OdpowiedzUsuńTo moja ulubiona mascara :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten tusz, był ok ale raczej już o nie kupię bo szczota była dla mnie nie za wygodna
OdpowiedzUsuńmi ciężko było się do niej przyzwyczaić, ale udało się i jest moim nr 1 :)
UsuńNie znam żadnego z nich, szkoda
OdpowiedzUsuńpeeling super
OdpowiedzUsuńZnam jedynie zapach Miss Dior, innych niestety nie:( ale chętnie wypróbowałabym peeling Mariza :)
OdpowiedzUsuńPomadkę z Balea chętnie bym wypróbowała - uwielbiam wszystko co ma w sobie chociaż odrobinę cynamonu :) Tusz z Maybelline jest na mojej zakupowej liście :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z Twojej piąteczki....zapach bym chętnie powąchała :))
OdpowiedzUsuńNie znam zapachu Miss Dior. Zawsze testuję zapachy Guerlain, Chanel, Calvin Klein i Giorgio Armani - to są moje fascynacje. Może i Dior się kiedyś nią stanie:)
OdpowiedzUsuńmają podobny zapach do czarnej wersji Si Armaniego, jak dla mnie to bardzo zbliżone nuty zapachowe ;)
UsuńRocket uwielbiam
OdpowiedzUsuńja tez pokochałam ten peeling z Marizy, natomiast ten tusz to u mnie kompletny bubel
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą mascare, jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńmoja mama używa Miss Dior :) mi się zapach nie do końca podoba
OdpowiedzUsuńpeeling Marizy muszę zacząć używać
tez mam i lubie ten tusz do rzes :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/12/alternatywna-choinka.html
Miss Dior - oj przydałyby mi się
OdpowiedzUsuńoj tak.. ten GR daje czadu <3
OdpowiedzUsuńOoo uwielbiam pomadki z Golden Rose! Matowe mają największą trwałość, ale wszystkie bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńtrwałości nie można im zarzucić, są świetne jakościowo i pięknie prezentują się na ustach :)
UsuńNiestety nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńNie mialam zadnego z tych produktow, ale za pomadka musze sie rozejrzec ;)
OdpowiedzUsuńrocket uwielbiam
OdpowiedzUsuńmiałam tusz MNY, ale ulubieńcem moim to on nie był
OdpowiedzUsuńUwielbiam Miss Dior<3 :)
OdpowiedzUsuńperfumy wąchałam w drogerii piękne
OdpowiedzUsuńMatowe pomadki GR też bardzo polubiłam, mam odcień 03 :)
OdpowiedzUsuńja również planuje powiększyć swoją kolekcję tych szminek, ale najpierw muszę zmniejszyć to co mam :)
OdpowiedzUsuńmusze kupić sobie ten peeling :) takie maleństwo by mi się przydało :)
OdpowiedzUsuńZnam pomadki matowe z GR, świetnie wyglądają na ustach, choć na co dzień wolę jednak te klasyczne.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu tego Diora.
Ciekawią mnie te perfumy od dawna. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**