marca 18, 2014

Zdecydowane NIE dla kremu BB z Eveline !

Witajcie :)


       Na naszym rynku możemy znaleźć wiele kremów BB dostępnych na każdym kroku, ale okazuje się, żę znalezienie odpowiedniego dla siebie stanowi wyzwanie przynajmniej dla mnie. Nie zawsze mam ochotę używać ciężkiego podkładu i w takie dni bardzo chętnie sięgam po właśnie taki krem. Jakiś czas temu dostałam w prezencie Multifunction BB Cream 6 in 1 z Eveline Cosmetics. Przeszliśmy razem długą drogę i o niej właśnie dziś będzie.


Od producenta :
        Kompleksowy krem BB 6 w 1 przeznaczony jest do każdego rodzaju cery. Lekka konsystencje kremu idealnie wtapia się w cerę, nie zatyka porów, pozwala skórze swobodnie oddychać. Krem łatwo i równomiernie rozprowadza się na skórze, zapewniając jej natychmiastowy efekt Baby Face-doskonale wygładzonej skóry. Unikalna formuła intensywnie nawilża, skutecznie ujednolica i subtelnie rozświetla cerę. Po zastosowaniu kremu oznaki zmęczenia są zredukowane, a skóra odzyskuje naturalny blask i energię. Odżywcza formuła z bioHYALURON PLUS COMPLEX, koktajlem witamin (A,C,E,F), kofeina i proteinami jedwabiu intensywnie i długotrwale nawilżam, rozświetla i wygładza cerę. Pigmenty mineralne idealnie wyrównuj koloryt skóry, maskują niedoskonałości i przebarwienia. Minerały morskie oraz AQUAPHYLINE nawilżają oraz chronią skórę przed nadmierną utratą wody. BioKolagen i Pro-Elastyna zapewniają jędrność, gładkość i elastyczność. Faktor SPF 15 doskonale chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UVA/UVB i wolnymi rodnikami. Występują dwa odcienie dla cery jasnej i śniadej.


Skład :
AQUA, PROPYLENE GLYCOL, TITANIUM DIOXIDE, DICAPRYLYL CARBONATE, ISOCETYL STEAROYL STEARATE, ISOPROPYL MIRYSTATE, PENTAERYTHRITYL DISTEARATE, BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE DICAPRYLYL ETHER, ETHYLHEXYL METHOCYSINNAMATE, PVP, GLYCERIN, UREA, PEG-20 METHYL GLUCOSE SEQUISTEARATE, CETEARYL ALCOHOL, MAGNESIUM ALUMINYM SILICATE, SODIUM POLYACRYLATE, HUALURONIC ACID, DISODIUM CETEARYL SULFOSUCCINATE, PHENOXYETHANOL/ METHYLPARABEN/ BUTYLPARABEN/ ETHYLPARABEN/ PROPYLPARABEN, HYDROLIZED COLLAGEN/ HYDROLIZED ELASTIN, ALOE BARBADENSIS LEAF EXTRACT, CITRUS MEDICA LIMONUM (LEMON) JUICE, CAFFEINE, DMDM HYDANTOOIN, PARFUM, PROPYLENE GLYCOL/ WATER/ HYDROLIZED SILK, POLYSORBATE 20/ PEG-20 GLYCERYL LAURATE/ AQUA/ TOCOPHEROL/ LINOLEIC ACID/ RETINYL PALMITATE/ HYDROLIZED VIOLA TRICOLOR EXTRACT, DISODIUM EDTA, MARIS SAL, CI 77491, CI 77492, CI 77499.


Opis i działanie :
        Produkt zamknięty jest w tubce zakręcanej korkiem, łatwo wydostać go z opakowania. Krem raczej w konsystencji przypomina mus. Zapach bardzo ładny, kremowy z nutką pudrową. I to byłoby na tyle z plusów. Przy aplikacji na początku idzie gładko i przyjemnie po chwili jednak pojawia się opór co nie jest przyjemne. co do wydajności nie potrafię się wypowiedzieć, używałam go max 10 razy i jeszcze go jest sporo w opakowaniu, ale ja dawałam niewielką ilość, a reszta ląduje w koszu! Dlaczego ? A no właśnie.....
       Mam odcień do cery śniadej, który jest troszkę za ciemny, ale po rozsmarowaniu nie jest to zauważalne, krem ładnie się wtapia. Za każdym razem, gdy używałam tego produktu moja skóra reagowała złym stanem, widać było małe zaczerwienienia i występował delikatny efekt zapychania porów co mijało bardzo szybko. Dawałam kolejne szanse temu wynalazkowi, aż do tej soboty. Nie miałam ochoty na podkład, więc użyłam tego kremu, wszystko było ok do poranka niedzielnego i mojego spojrzenia w lusterko. Uwierzcie mi, że nie mam problemów skórnych jedynie czasem przed miesiączką pojawiają się pojedyncze niedoskonałości, a w niedziele ukazały się moim oczom wysypane policzki czerwonymi krostkami i plamkami. Po 2 dniach zeszło, ale z produktem się żegnam na dobre. Nie wiem co takiego jest w składzie co powoduje taką reakcję u mnie i dziwi mnie to, bo nawet jak używam produktów z parafiną nie występuje u mnie zapchanie czy jakieś krosty... Do tego sam krem na twarzy wydaje mi się ciężki i wyczuwalny, ale to pewnie przez konsystencję. Więcej nie kupię tego produktu i nie chce mieć z nim nic do czynienia. Wszystkie zapewniania producenta sprawdzają się u mnie odwrotnie niż powinno być.


Cena 15 zł / 50 ml

Plusy :
+ Zapach 
+ Opakowanie
+ Dostępność

Minusy :
- Konsystencja
- Aplikacja 
- Zapycha
- Powoduje zaczerwienienia
- Wysypuje po nim 
- Brak składu na tubce

Kosmetyki Eveline darzę sympatią, potrafię znaleźć wiele perełek, ale zdarzają się również totalne buble. Miałyście ten krem? Jak u Was się sprawdza? Jakie kremy BB polecacie ?


117 komentarzy:

  1. ja jeszcze nie trafiłam na dobry krem BB:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Z drogeryjnych kremów BB lubię z Garniera do cery mieszanej i tłustej oraz z Bell DD cream...miałam ochotę na Eveline do cery tłustej, ale nie wiem czy się skuszę...szkoda, że zrobił Ci krzywdę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chętnie sprawdzę ten z Bell bo Garnier jakoś do mnie nie przemawia :)

      Usuń
  3. Tego BB z Eveline nie miałam i w sumie szkoda, że znalazł się w ich asortymencie taki bubel :/
    Ja osobiście od siebie mogę polecić krem BB Anew Vitale z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z Avon już dawno nie miałam produktów więc czemu nie ;)

      Usuń
  4. Ja jeszcze trafiłam na dobry krem BB i w sumie jestem zrażona do kremów BB więc unikam ich szczerze mówiąc..może kiedyś trafi mi się jakiś godny zaufania. Ponoć matujący Eveline jest dobry.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jego wnętrze, czyli to co wychodzi z opakowania wygląda obrzydliwie. Ale żeby taka wysypka po kremie BB?! Jestem w szoku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obrzydliwie to mało powiedziane już samo to odpycha. Też nie spodziewałabym się takiego efektu.

      Usuń
  6. Ciężko dobrać dobry krem BB (aktualnie mam z Nivea-jak na razie jest dobry). Szkoda,że tak Cię uczulił ten krem;((

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja BB nie używam bo wolę tradycyjne podkłady - lepiej kryją, ale z tym to niefajnie. Faktycznie, straszny zapychacz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie potrzebuje mocnego krycia i dlatego idealnie sprawdziłby się u mnie dobry krem BB :)

      Usuń
  8. dobrze wiedzieć, przydatne informacje, nie lubie jak kosmetyki maja taka konsystencje

    Zapraszam do mnie na nowy post i na candy :
    http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. rozczarowanie, lubię produkty z eveline, co prawda używałam zazwyczaj te kosmetyki antycellulitowe.. ale dobrze wiedzieć, że jednak nie wszystko mają dobre.. prawdą jest , że każda marka ma swoje lepsze i gorsze produkty, to się zdarza nawet chanel.
    pozdrawiam

    www.thegrisgirl.blogspot.com.es

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak, a dodatkowo u jednych się sprawdza, a u drugich ten sam produkt nie, więc to zależy jak się trafi.

      Usuń
  10. Miałam go kiedyś, ale krzywdy mi nie zrobił

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspolczuje tak negatywnej przygody z tym kremem. Ja jestem aktualnie w fazie testow probek kremu BB z Vichy. Po ten zdecydowanie nie siegne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z Vichy mógłby sprawdzić się dobrze :)

      Usuń
    2. Chwilowo mam mieszane uczucia, choc ogolnie jest chyba raczej bardziej na ok. ;)

      Usuń
    3. Ja do Eveline jestem nastawiona raczej negatywnie :/ natomiast zaciekawił mnie bb z vichy o którym istnieniu nie miałam pojęcia :)

      Usuń
  12. Krem ten zawiera tyle chemii i tyle zapychaczy, że nic dziwnego, że powyskakiwały się niespodzianki :) nie przepadam za tą marką. Jak uzywałam podkładów płynnych moim ulubieńcem był zarówno podkład jak i krem CC z Bell. Ale już płynnych podkładów nie używam. Odkąd przerzuciłam sie na minerały moja trądzikowa cera wyleczyła sie i jest gładziutka jak pupcia niemowlaczka i jak widzę piękne cery dziewczyn wytapetowane Bóg wie po co chemicznymi podkładami to mam ciarki na plecach.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jeszcze nie próbowałam mineralnych produktów, ale w przyszłości będę chciała je wypróbować. Nie mam problemów z trądzikiem więc podkładów używam jedynie w okresie zimowym jako ochrony przed wiatrem i mrozem, albo na wyjścia :)

      Usuń
  13. Konsystencja fatalna... wygląda obrzydliwie... i skład też niezbyt ciekawy. Najbardziej szkoda, że tak Cię urządził :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wygląd odpycha całkowicie, a do tego niespodzianka jaką zostawia.

      Usuń
  14. Jak BB to tylko z Azji :) te wszystkie Garniery itd sa zdecydowanie nie dla mnie, bo chyba każdy jest mega tłusty.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jedyny krem BB jaki używałam i był ok to Garnier.A po ten na pewno nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie jakoś nigdy nie ciągnęło do tego kremu BB i chyba dobrze ;) Kolor zdecydowanie za ciemny dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolor ciemny, ale na twarzy po rozsmarowaniu na szczęście się nie różnił.

      Usuń
  17. też go nie lubiłam ;/ miał dziwną konsystencję i ciemny kolor ;/ lubię natomiast z Maybelline i Garnier do cery tłustej i mieszanej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będę miała na uwadze choć Garnier nie całkiem do mnie przemawia.

      Usuń
  18. O matko, co to za kolor... Ja używam koreańskich bebików i jestem zadowolona :-) Na ten krem na pewno się nie skuszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie używałam kremów BB. Nie przekonuje mnie ten mały wybór kolorystyczny albo jasny albo bardzo ciemny, tak jak na twoim zdjęciu.
    Dobre, że go odstawiłaś ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to też mi się nie podoba w nich, że nie można dobrze dobrać koloru do swojej skóry.

      Usuń
  20. nie przepadam za kremami BB, dziękuję za opinię:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam go i dla mojej cery nie był zły, choć kolor jasny był zdecydowanie za ciemny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie widziałam koloru jasnego, ale fajnie, że się u Ciebie sprawdził :)

      Usuń
  22. Mam krem BB z Garniera i jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  23. O kurcze rzeczywiście lipa i kolor strasznie ciemny, ja próbowałam też azjatycki BB są o niebo lepsze, ale i tak nie znalazłam ideału :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj oj oj, dobrze, że nie kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja lubię ich krem BB matujący 8w1 :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak Cię uczula, to nie ma co się z nim męczy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zawsze boję się takich "efektów". Ja jeszcze szukam swojego idealnego kremu BB.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam i na pewno nie wypróbuję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie miałam jeszcze żadnego z kremów BB. Jakoś mnie nie przekonują. Szkoda, że ten kosmetyk aż tak się u Ciebie nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak dla mnie to mogli by go wycofać ;D

    OdpowiedzUsuń
  31. moim zdaniem to wszystkie kremy BB to niewypały :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaczynam mieć takie samo zdanie niestety, choć jeszcze dam szansę innym :)

      Usuń
  32. o fu konsystencja faktycznie troche do kupy podobna taiej noworodka :P


    OdpowiedzUsuń
  33. mam tą wersję matującą, co prawda z buzia nic mi sie nie dzieje, ale za to swiece sie niemiłosiernie ;(

    OdpowiedzUsuń
  34. polecam MF CC jest niezły tylko drogi....tylko on raczej nie matuje a nawilża...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bardziej wolę nawilżenie niż zmatowienie więc u mnie by się nadał :) rozejrzę się za nim :)

      Usuń
  35. Nie miałam akurat tego, konsystencja nie ciekawa - na pierwszym zdjęciu dłoni wygląda jak małe gówienko ptaka buhaha, ta moja wyobraźnia :P

    OdpowiedzUsuń
  36. Sam kolor odstrasza :) Nie stosuję kremów BB, nie mam do nich przekonania.

    OdpowiedzUsuń
  37. tego akurat nie miałam, ale widzę że dużo nie straciłam

    OdpowiedzUsuń
  38. U mnie się ogólnie BB nie sprawdzają, wolę podkłady mineralne.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja nie używam w ogóle kremów BB, bo jak dla mnie mają za słabe krycie.

    OdpowiedzUsuń
  40. Co firma to BB krem, który do bb ma daaaleko :/

    OdpowiedzUsuń
  41. Czytam coraz więcej recenzji negatywnie wypowiadających się o produktach Eveline, ale ta wyjątkowo mi się przydała bo myślałam nad wypróbowaniem go. Chyba jednak dam sobie spokój. :)

    OdpowiedzUsuń
  42. O mamma mia! A to gagatek :) Jaka konsystencja "piękna" ;) Ja lubię BB z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Mnie niestety żaden krem BB nie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
  44. szkoda że okazał się bublem.... Ogólnie bardzo lubię kosmetyki z Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również, ale jak widać trafiają się też bubelki :)

      Usuń
  45. Ja czytałam o nim niezbyt dobre opinie...nawet najjaśnieszy kolor jest podobno za ciemny. Ogólnie kremy BB mnie nie przekonują :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też słyszałam o tych odcieniach, do mnie przestają przemawiać ;)

      Usuń
  46. Z kolorem to zdecydowanie przesadzili. Dobrze wiedzieć o takich bublach ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Wygląda okropnie....chociaż mam dwa podkłady Eveline i bardzo je lubię, tak ten BB nie kusi mnie wcale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak widać co jest w środku to odpycha całkowicie...

      Usuń
  48. Mam go i aż boję się otwierać opakowanie ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieje, że u Ciebie się sprawdzi i nic złego nie zrobi.

      Usuń
  49. na ręcę wygląda bardzo ciemno, aż dziw że na twarzy się nie odznacza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolor na twarzy wtapia się i nie widać różnicy co akurat przy takim kolorze jest plusem, przy pierwszym użyciu bałam się efektu zamknięcia twarzy w solarium ...

      Usuń
  50. great blog! hey dear, check out my wishlist and if could click on some links that would be great! :)
    http://styleoutbyjasmina.blogspot.com/2014/03/sheinside-wishlist.html

    OdpowiedzUsuń
  51. Mnie on na szczęście nie skusił :D

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja miałam BB tylko z garniera, więc ciężko mi porównać. Ale to musi być uczulenie na któryś składnik, no mam nadzieję że tak produkt nie działa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno jakiś składnik, ale ciężko dowiedzieć się jaki, bo nigdy nic takiego wcześniej nie nastąpiło na jakikolwiek kosmetyk.

      Usuń
  53. O rany, wygląda na strasznie ciemny! Zdecydowanie nie dla mnie, ja muszę mieć dobrze kryjący podkład. A jeszcze jak na Ciebie tak działa to u mnie byłoby to samo zapewne.. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uważam, że lepiej nie ryzykować skoro i tak produkt nie dla Ciebie :) lepiej zostać przy sprawdzonych kosmetykach :)

      Usuń
  54. Ja już dawno zraziłam się do kremów BB i wolę tradycyjny podkład.

    OdpowiedzUsuń
  55. Również go posiadam i używałam może z dwa dni, i tez jestem na nie... zdjęcia juz mam zrobione i na dniach recenzja ( kurde jak lubiłam kosmetyki Eveline, tak teraz trafiam na same ich buble :/ )

    OdpowiedzUsuń
  56. Wygląda na strasznie ciemny na Twojej dłoni. Ja niedługo napiszę post o moim ulubionym kremie BB. :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Kremy BB nie są dla mnie, jak widać na zdjęciu dlatego, że są mega ciemne:D
    Ale ten to faktycznie bubel, ale już czytałam, że lubi zapychać waśnie...

    OdpowiedzUsuń
  58. Ja raczej nie gustuję w kremach BB, są dla mnie za mało kryjące, a Eveline jakoś nie polubiłam do tej pory... i w sumie nawet nie wiem dlaczego, opakowania mnie nie zachęcają do wypróbowania to chyba przede wszystkim. Pozdrawiam i obserwuję z przyjemnością:)

    OdpowiedzUsuń
  59. Jeśli chodzi o eveline, lubię tylko odżywki do paznokci ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. Nie miałam go, aczkolwiek nigdy mnie jakoś szczególnie nie kusił ;)

    OdpowiedzUsuń
  61. Nie jestem do końca przekonana co do kremów BB, wolę krem i podkład w oddzielnych opakowaniach :D. Na ręku wygląda o wiele inaczej niż na policzku. Niestety widzę, że więcej minusów niż plusów także się nie skuszę.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Ja też czuję wiosnę, ale to był jeszcze początek i nie mogłam się oprzeć :D A co do kremu, dobrze wiedzieć!


    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny,
    www.IWASJA.blogspot.com

    PS Zachęcam do obserwowania i wpadania częściej!

    OdpowiedzUsuń
  63. ja mam BB z Avonu i na lato jest idealny :)
    ale ogólnie rzecz biorąc wszelkie kremy BB czy CC są dla mnie przereklamowane.
    Współczuję Ci takiej przygody..

    OdpowiedzUsuń
  64. Moja mama z powodzeniem stosowała ten "BB Cream" jednak teraz poleciłam jej coś innego i jest jeszcze bardziej zadowolona - przyznam, że ma ode mnie trochę ciemniejszą karnację czego strasznie zazdroszczę więc nie ma problemu z dobraniem koloru ;)

    OdpowiedzUsuń
  65. przynajmniej teraz już wiem od czego mam się z daleka trzymać :)

    OdpowiedzUsuń
  66. no nie, żeby takie coś Ci wyskoczyło!
    krem CC też nie jest za dobry od Eveline, czytałam u koleżanki na blogu;/

    OdpowiedzUsuń
  67. Ja ogólnie nie lubię kremów BB..:)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Ałć widać, że paskuda... I po tym co zostawił Ci na twarzy i po zdjęciu jego konsystencji... Mam krem BB z Under Twenty i jest świetny, nawet bez porównania z tym potworkiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze wiedzieć, że się sprawdza rozejrzę się za nim :)

      Usuń
  69. Uuuu faktycznie nie fajnie:( Ja lubię Eveline , ale mam problemy skórne więc jego na pewno nie nabędę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie mam problemów, a tak kiepsko się sprawdził :) Również lubię Eveline i znam z tej firmy wiele perełek :)

      Usuń
  70. Ja właśnie dostałam wysypki od CC z Holiki... Masakra jakaś...

    OdpowiedzUsuń
  71. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że ze mną jesteś ! Poznajmy się i zostaw ślad po sobie,tak będzie łatwiej :)
Wszelkie Twoje pytania czy wątpliwości zostaną rozwiązane najlepiej jak się da.

Copyright © DwojeWeTroje , Blogger