marca 03, 2014

Tani produkt - dobry produkt ?

Witajcie :)


       Jakiś czas temu na zakupach w Carrefour wchodząc na dział, gdzie każda kobieta czuje się jak w raju moją uwagę zwróciła seria Nectar of Nature, którą pierwszy raz widziałam. Najpierw zaciekawiły mnie żele pod prysznic o bardzo przyjemnych zapachach i cenie ok 5 zł, a za chwilkę docelowe szampony i odżywki. Widząc cenę postanowiłam wypróbować działanie, choć się obawiałam, ale w razie czego moje pędzle skorzystają :) A jak się sprawdził duet? O tym za chwile.


       Jest to marka własna Carrefour i posiada z produktów do włosów, szampony, odżywki i maski. Ma przepiękne nuty zapachowe. Ja wybrałam duet szampon i odżywkę z masłem shea i awokado. Kupić możemy je za ok. 6 zł w promocji za 4,99 zł,

Od producenta możemy dowiedzieć się tyle co na naklejkach z tyłu butelki:

                             Szampon                                                                          Odżywka

Szampon:


       Butelka plastikowa, przezroczysta, otwierana na klik. W środku skrywa produkt o kolorze żółtka jajka. Konsystencja bardzo rzadka. Szampon pieni się bardzo dobrze. Zapach jest niesamowity, słodki i aż nabiera się ochoty na słodkości, ale niestety nie utrzymuje się na włosach. Oczyszcza dobrze. Sam bez odżywki nie plącze włosów i nie wysusza. Wydajność podstawowa. 



Skład:


 Jak widać nie jest znakomity zawiera SLS, parabeny, perfumy i szkodliwe składniki zapachowe (Linalool), ale również posiada oleje, glicerynę i masła :)


Odżywka :


      Znajduje się w butelce plastikowej, mlecznej zamykanej na klik i stawianej na głowie. W środku znajdziemy odzywkę o jasno żółtym kolorze. Konsystencja jest gęsta, ale bardzo delikatna (jak masło). Zapach jest taki sam jak szamponu i również nie utrzymuje się na włosach. Bardzo ławo się spłukuje. Wydajność standardowa.


Skład :


Również w tym przypadku skład nie jest cudowny, zawiera parabeny i perfumy. Z pozytywnych składników posiada masło i oleje. 


        Po pierwszym użyciu w kolejności szampon później odżywka myślałam, że nie polubię się z nimi, Włosy były szybko oklapnięte i ciężkie, a taki efekt skreśla u mnie produkt. Jednak zanim przydzieliłam je do pędzi postanowiłam dać im szansę osobno. I o dziwo sprawdzili się świetnie, więc czemu nie dać im szansy znowu w duecie. I tak używałam najpierw odżywki, a następnie szamponu i odkryłam świetnie działanie tego teamu. Włosy są  lśniące, łatwo się rozczesują i nie ma żadnego plątania. Nie ma ciężkich, oklapniętych włosów, a świeżość utrzymuje się długi czas. Składu nie mają dobrego, ale na moich włosach nic złego się nie dzieje od tych produktów, a wręcz przeciwnie efekt jest bardzo zadowalający jak na produkty za tą cenę.

Plusy:

+ Cena
+ Lśniące włosy
+ Brak obciążenia 
+ Łatwość rozczesywania
+ Zapach
+ Konsystencja (Odżywka)
+ Dostępność 
+ Dostępne rodzaje 
+ Wydajność

Minusy:

- Konsytencja (Szampon)
- Skład 
- Brak utrzymania zapachu na włosach
- Nalepka z tyłu (po zamoczeniu napisy się zmywają)

Znacie tą firmę? Używałyście tych produktów ? Jakie są Wasze ulubione produkty do włosów?

58 komentarzy:

  1. nigdy nie słyszałam o tej firmie.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę na oczy :) ale jeśli cena niska i działanie zadowalające to znaczy, że się opłaca:) ja póki co ciągle produkty z Avonu, musze zużyć zapasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie przepadam za szamponami z Avon, chyba, że się zmieniły :)

      Usuń
  3. Pierwszy raz widzę, ale fakt że zapach nie utrzymuje się na włosach jest dla mnie plusem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wpadłam nigdy na te kosmetyki, ale trochę się boję takich marketowych marek własnych

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba sie nie skusze, parabeny nie lubią się z moimi włosami ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli, najpierw nakładasz odżywkę, a później zmywasz ją szamponem... To ma sens. Właśnie wczoraj używałam po umyciu włosów odżywki biovax argan, makadamia, kokos. Miałam ją spłukać letnią wodą po 15 minutach i tak zrobiłam. W efekcie, dzisiaj od rana mam tłuste, nieświeże włosy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie lubię właśnie takiego efektu, dlatego stosuje w tym przypadku najpierw odżywkę później szampon :) polecam :)

      Usuń
  7. nigdy nie słyszałam, być może jest to spowodowane tym, że nie ma u mnie w pobliżu Carrefoura :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej fimie, pewnie dlatego, że nie chodzę do Carrefours. Szkoda, że zawiera SLS. No ale który w dzisiejszych czasach szampon nie zawiera SLS? Więszkość go zawiera

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. da się znaleźć bez, ale ja się przekonałam, że jeśli działa w porządku na moje włosy to raz na jakiś czas czemu nie :)

      Usuń
  9. Również pierwszy raz widzę te produkty, ale bardzo rzadko bywam w Carrefourze :) Zmywające się napisy potrafią być problematyczne, niestety przerobiłam to przy kilku produktach. Na szampon się nie skuszę bo połączenie SLS i Cocamidopropyl Betaine mogłoby być dla mnie kiepskim doświadczeniem, ale może odżywka mnie przekona - mimo kompozycji zapachowej w składzie wyżej niż wszystkie dobroci O_O Najwyżej pędzle i szczotka do włosów skorzystają... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet bardzo problematyczne szczególnie przy kosmetykach do twarzy :)

      Usuń
  10. Miałam dwie odżywki tej firmy. Całkiem dobrze się spisywały :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja pierwszy raz słyszę o tej firmie. no szkoda że kiepsko się spisały

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tej firmy! Z szamponem do włosów nie eksperymentuję. Od kilka lat używam Herbal essences. Odżywki do włosów tylko z apteki. Dzięki czemu mam mocne, lśniące, grube włosy.

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam tych produktów
    ale raczej na razie nic nie kupuję

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda ze zapach nie utrzymuje sie na wlosach ://

    Zapraszam : gertrama.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. nie ma Carrefura pod nosem, więc nie znam tej marki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wcześniej nie słyszałam o tych produktach

    OdpowiedzUsuń
  17. zapach to u mnie jednak podstawa i lubię jak utrzymuje się na włosach - szkoda, że przy tych produktach tak nie ma

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie spotkalam sie wczesniej z ta marka, ale raczej sie nie skusze. Odzywka ma wysoko parafine, a dobroci dopiero po zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety tak, ale moje włosy mimo wszystko dobrze to znoszą ;)

      Usuń
  19. Nie słyszałam nawet o tej marce.

    OdpowiedzUsuń
  20. Widziałam te produkty na którymś z blogów. Jak będę w Carrefourze to się za nimi rozejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedyś trafiłam na ten szampon , zupełnie niechcący tak jak Ty:) Ale podobał mi się i bajeczny właśnie zapach i włoski były ładne.Nie zawsze co tańsze to gorsze:)

    OdpowiedzUsuń
  22. O tej firmie słyszę akurat pierwszy raz. Pozdrawiam : ) http://jusinx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie słyszałam o tej firmie, a do Carrefour mam daleko niestety.

    OdpowiedzUsuń
  24. często bywam w Carrefour a ta seria jest mi zupełnie obca, muszę się lepiej rozejrzeć

    OdpowiedzUsuń
  25. Rok temu miałam okazję użyć kilka razy odżywki. Włosy były lśniące i wygładzone, niestety skład nie powala. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Na sekcję kosmetyczną nie zwracałam uwagi w Carrefour :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Takie 'własne' marki potrafią bardzo mile zaskoczyć :) Z kosmetykami made for Carrefour jeszcze się nie zapoznałam, ale produkty typu płatki owsiane/gorzka czekolada również mają świetne, a cena - zachęca do kupna :)
    Dziękuję za komentarz, oczywiście także zostaję na dłużej.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. nie znam tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  29. a ja mam te produkty z supermarketu z hiszpani i bardzoi lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  30. nawet nie wiedziałam że są takie produkty do włosów.. szkoda że nie powalają składy

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie zawsze tani =gorszy ale niestety trzeba testować i próbować.

    OdpowiedzUsuń
  32. Również pierwszy raz widzę te produkty :D Ale nie bywam w Carrefourze, to pewnie dlatego :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wydaje się być świetny ! :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Moje włosy są bardzo cierpliwe, dużo wytrzymują - nie są idealne, ale biorąc pod uwagę to, co z nimi robiłam, lub bardziej - czego nie robiłam, można się zdziwić. Ja postanowiłam popróbować Alterry rossmanowskiej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alterry kiedyś używałam i nie sprawdziła się totalnie u mnie na włosach :)

      Usuń
  35. Mysle ze gdybym zobaczyla ten duet to pewnie tez bym sie skusila ;) takie opakowanie przemawia do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nigdy nie miałam z nimi do czynienia ale na moich włosach chyba by się nie sprawdził ten duet :(

    OdpowiedzUsuń
  37. Oj nie..., u mnie te kosmetyki nie znajdą uznania :/

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciekawe buteleczki, wydawałoby się, że zawierają naturalne produkty. Ja takich składów unikam na włosy, więc niestety nic z tego.

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie znam tych produktów :( Ciekawy blog. Obserwuję bo będę tutaj częściej zaglądać. Pozdrawiam :)
    www.momentforme89.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. składowo nie powalają, pierwszy raz je widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  41. U mnie się tak dobrze nie sprawdziły. Szampon jeszcze ujdzie, ale odżywka to moim zdaniem koszmarek. Zarówno w teamie, jak i solo :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Dziękuję Ci za odwiedziny :) Jeżeli chciałabyś mieć te jajeczko to zapraszam na email : agalesisz@vp.pl i popiszemy o kosztach :)) Pozdrawiam Ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  43. nie znam tej firmy i pierwszy raz widze te kosmetyki....
    Bardzo ciekawy blog bede zagladala tu czesciej dlatego dodaje do obserwowanych
    pozdrawiam:)
    ________________________________________
    http://bruniastyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. ostatnio przechodziłam obok tych produktów i się nad nimi zastanawiałam :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że ze mną jesteś ! Poznajmy się i zostaw ślad po sobie,tak będzie łatwiej :)
Wszelkie Twoje pytania czy wątpliwości zostaną rozwiązane najlepiej jak się da.

Copyright © DwojeWeTroje , Blogger