Lubiane i polecane. Moje hity marki Golden Rose

Zazwyczaj lubię testować nowe produkty i sięgać po nieznane mi marki, ale również mam takie pewniaki, których nie może zabraknąć w mojej toaletce. Tak własnie jest z marką Golden Rose, ich produkty stosuję od bardzo dawna, mieliśmy wzloty i upadki, ale są takie perełki, które od dłuższego czasu mi towarzyszą. Jestem zdania, że marka na przestrzeni lat bardzo poprawiła jakość swoich produktów, nie tylko pod względem "działania", ale również wizualnym. A jakie są moje perełki marki? Zobacz.

Uzależnienie od matowego koloru

To, że jestem uzależniona od szminek to wie każdy kto mnie zna, ale nie każde wykończenie jest chętnie stosowany przeze mnie. Najbardziej lubię matowe oraz satynowe i to je można najczęściej spotkać na moich ustach. Od lat stosuje szminki Golden Rose Velvet Matte, które mają wiele zalet, a jedną z nich jest bez wątpienia gama kolorystyczna, każdy wybierze coś dla siebie. Pigment jest rewelacyjny, wtapia się w usta i nawet po starciu szminki podczas noszenia dalej mam wrażenie jakby były one pomalowane. Samo malowanie jest bardzo proste, ponieważ te szminki z łatwością suną po ustach mimo swojego wykończenia, a co najważniejsze są bardzo komfortowe podczas noszenia i nie wysuszają ust. Jest to tanie rozwiązanie, a jakość i pigmentacja zachwycają. 

Czasem lubię porzucić szminki wykręcane czy te płynne i wtedy sięgam po kredki Golden Rose Matte Crayon. Jestem ich fanką jeśli chodzi o dzienne produkty. Aplikacja koloru na ustach jest bardzo szybka, ponieważ mimo matowego wykończenia sunie jak masełko, do tego pigmentacja jest rewelacyjna, a wybór kolorów ogromny. Minusem może okazać się konieczność temperowania, ale z drugiej strony możemy szybko uzyskać ostre wykończenie kredki. Jest bardzo komfortowa na ustach i kolor bardzo długo utrzymuje się na nich. Zauważyłam, że jest to najbardziej wysuszający produkt marki z matowych wykończeń, ale i tak lubię sięgać po te kredki. 

Trwałość do zadań specjalnych

Na większe wyjścia wybieram pomadki w płynie Long Stay, ale ostatnio bardzo często można spotkać je na moich ustach również w dzień. Produkt ten należny do tych długotrwałych szminek, zastygających i ciężkich do zmycia. Gama kolorystyczna jest bogata i jakbym mogła to każdy kolor widziałabym w swojej prywatnej kolekcji. Pomadki te mimo swojej formuły są bardzo komfortowe w noszeniu, nie czuć ich na ustach, a przede wszystkim nie wysuszają ich. Czerwień jest w moim ulubionym odcieniu, idealnym na randkę lub większe okazję. Przy tych płynnych szminkach nie musimy martwić się o rozmazanie na twarzy, nierówne ścieranie czy zjadanie podczas posiłku. Wręcz przeciwnie, często po zjedzonym posiłku, kiedy chcę poprawić kolor okazuje się, że jest w nienaruszonym stanie. Szklanki i kieliszki również zostają czyste. Polecam stosować z bazą wydłużająca trwałość i zabezpieczającą usta. To zdecydowanie mój nr 1 w długotrwałych produktach do ust.

Nieskazitelna skóra

Samymi szminkami człowiek pełnego makijażu nie stworzy, a tak się składa, że Golden Rose ma jeden z moich ulubionych podkładów. Jest nim Total Cover 2w1. Należy on zdecydowanie do tych kryjących produktów, a efekt jaki chcemy uzyskać możemy stopniować. Mimo swojego krycia nie jest ciężki i wygląda bardzo naturalnie na twarzy. Ja najbardziej lubię nakładać go gąbeczką, nie ściera się w ciągu dnia i wszystkie produkty dobrze utrzymują się na nim. Od jakiegoś czasu lubię sięgać po kredki do konturowania i ta z bronzerem jest moim ulubieńcem. Jeśli chodzi o korektor w kredce to świetnie się go nakłada i bardzo dobrze się utrzymuje, jednak trzeba zwrócić uwagę na kolor by dobrze go dopasować. 


Gdzie kupić taniej produkty GR? Z pomocą przychodzi nam strefa urody Golden Rose.


A jakie są Twoje perełki Golden Rose? Lubisz produkty tej marki?

Miłego dnia!

Aleksandra Anna