Jak sprawdza się Vianek nawilżający krem pod oczy?

Kremy pod oczy to jak już nie raz powtarzałam jest to obowiązkowy kosmetyk w mojej pielęgnacji. Skóra z wiekiem staje się bardziej wymagająca i już traci na jędrności, dlatego warto zadbać o nią wcześniej. Ja nie mam problemów z okolicami oczu, ale za nawilżenie zawsze będę wdzięczna. Jak sprawdza się u mnie krem Vianek z ekstraktem z lnu? Zobacz.

Wygodne opakowanie i aplikacja

Krem zamknięty jest w plastikowej tubce z pompką, dzięki czemu produkt łatwo wydobywamy ze środka. Kolor kremu jest biały. Konsystencja jest lekka, ale przy tym czuć jego nawilżającą warstwę. Niewielka ilość wystarczy na nawilżenie skóry, więc produkt jest wydajny.

Lekkie nawilżenie na dzień

Krem przypadł mi do gustu, ale wiem, że nie u każdego tak będzie. Dlaczego? Ponieważ jest to lekki krem i sprosta wymaganiom u osób, które nie mają wymagających okolic oczu. Zadaniem jego jest zapewnienie nawilżenia delikatnej skórze w okolicach oczu i z tym radzi sobie, ale nie jest to mocne nawilżenie. Bardzo ławo aplikuje się go, a co najważniejsze szybko się wchłania. Idealnie nadaje się na dzień, pod makijaż, producent zaleca również stosowanie na noc, ale ja wolę użyć czegoś mocniejszego. Produkty kolorowe nie ważą się pod nim i bardzo dobrze współpracują. Plusem jest opakowanie oraz higieniczne wydobywanie produktu. Krem w żaden sposób nie wpływa negatywnie na moją skórę, nie powoduje uczulenia, oczy nie łzawią i nie podrażnia. Polecam go dla osób, które nie posiadają problematycznej okolicy oczu i nie wymagają intensywnego nawilżenia.


Cena ok. 32 zł


✓konsystencja ✓lekkie nawilżenie 
✓nie uczula ✓odżywienie ✓opakowanie ✓wydajność ✓sprawdza się pod makijaż

A Ty sięgasz po kremy pod oczy? Jakie najczęściej stosujesz marki? 

Miłego dnia!
Aleksandra Anna