Depilacja to temat rzeka i jest tyle sposobów na pozbycie się włosów, że mamy w czym wybierać. Ja jestem największą fanką depilatora laserowego i pozbywania się włosów za pomocą promieni. Od jakiegoś czasu leżała w moich zapasach pasta cukrowa do depilacji i należało ją wypróbować. Stosowałam raz, drugi, trzeci i mam wyrobione o niej całkowicie zdanie. Ciekawa? Zobacz co kryje w środku.
Jak wygląda z bliska pasta cukrowa
Pasta zamknięta jest w plastikowym opakowaniu, zakręcanym co nie sprawia problemów przy użytkowaniu. Konsystencja pasty jest uzależniona od temperatury w jakiej się znajduje, może być twarda jak jest zimna, a po podgrzaniu robi się elastyczna. Pasta może być kilkakrotnie stosowana przez co wzrasta jej wydajność. Ja nie wyczulam zapachu w produkcie.
Czy jest to rozwiązanie dla każdego?
Pasta do depilacji to z pewnością produkt kontrowersyjny i ma swoich zwolenników i przeciwników. Ja mam bardzo słabe i rzadkie włosy przez stosowanie depilacji laserowej przez co usuwanie ich za pomocą tej mazi nie sprawia mi problemów, ale moim zdaniem w przypadku mocnych włosów nie zdałaby egzaminu. Samo stosowanie jest bardzo łatwe. Na co musisz zwrócić uwagę? Z pewnością na konsystencje samej pasty, nie może ona być za gęsta, ani za bardzo lejąca. Najlepsza jest taka, gdzie pasta przybiera formę plasteliny. Jak stosować pastę? Wystarczy uformować ją w kulkę i przyłożyć do danej części ciała, następnie rozgnieść ją w kierunku pod włos dociskając do ciała. Ściągać pastę należy zgodnie ze wzrostem włosa. Jest to zabieg, który mnie nie boli, ale dla mnie każda depilacja jest bezbolesna, no dobra... z wyjątkiem okolic bikini. Wielką zaleta pasty jest fakt, że możemy stosować ją na całe ciało oraz na twarz. Jest ona naturalna więc nie uczula, ani nie powoduje podrażnień. Jak to jest ze zmywaniem jej? Tutaj nie jest już tak kolorowo, przy moim użytkowaniu lepiła się i pozostawała na skórze, co nie było najłatwiejsze w usunięciu. Moim zdaniem pasta świetnie nada się dla osób posiadających słabe włoski, natomiast u tych co mają mocne cebulki niestety może nie przynieść oczekiwanych rezultatów.
Cena ok. 30 zł
✓delikatna ✓usuwa słabe włoski ✓nie uczula ✓nie podrażnia
-ciężka do usunięcia -nie usuwa mocnych włosków
Bonus: Domowa pasta cukrowa
2 szklanki cukru
1/4 szklanki soku wyciśniętego z cytryny
1/4 szklanki soku wyciśniętego z cytryny
1/4 szklanki wody niegazowanej
W niewielkim rondelku należy podgrzać wodę, aż zacznie się gotować, a następnie dodać cukier oraz sok z cytryny. Po rozpuszczeniu cukru pasta powinna przybrać lekko złoty kolor. Należy przelać pastę do pojemnika/miski i poczekać, aż lekko ostygnie. Po tym czasie można zacząć domowe spa i depilację.
Koniecznie daj znać czy wykonujesz depilację za pomocą pasty cukrowej oraz jakie są Twoje najlepsze sposoby na pozbycie się niechcianych włosków?
Miłego dnia!
Aleksandra Anna
Aleksandra Anna
Pasty nie uzywalam jeszcze,czasami sięgaj po wosk
OdpowiedzUsuńjuż dawno wosku nie używałam :)
UsuńNie dla mnie, ale podoba mi się jak zrobiłąś zdjęcia. Może kiedyś się przekonam
OdpowiedzUsuńZawsze można spróbować z domową pastą by przekonać się czy to coś dla Ciebie :)
UsuńSporo się uczyłam o paście cukrowej i jest to jedna z bardziej polecanych i bezpiecznych metod. Sama jednak nie używałam. Raz próbowałam zrobić, ale skończyło się przypalonym garnkiem xD
OdpowiedzUsuńhehe to prawda, chwila moment można przesadzić z grzaniem :)
UsuńZe względu na strach przed bólem..unikam..
OdpowiedzUsuńTutaj nie ma aż takiego bólu na szczęście :)
UsuńJa raczej nie zaryzykuję, ze względu na swoje koty. Jak tylko usiądę, one są przy mnie :)
OdpowiedzUsuńFakt, lepiej nie ryzykować używania w pobliżu pupili :)
Usuńto nie dla mnie, za dużo roboty, wszystko się kleiło, a włosków wszystkich nie usunął, za to co do depilacji laserowej jestem jak najbardziej na tak :D na razie poszłam na pachy i laser lightsheer desire, ale już wiem że laserem wydepiluję całe nogi :D
OdpowiedzUsuń