Witaj !
Czym dla Ciebie jest produkt antycellulitowy ? Jakie ma mieć cechy ? Chłodzić, ogrzewać, a może ma być neutralny ? Ma zwalczyć cellulit czy jedynie ujędrniać ? Przyznam, że do niedawna używając kosmetyków przeznaczonych do tej nierównej walki cieszyłam się z nawilżenia i delikatnego ujędrnia. Zmieniło się to miesiąc temu, gdy w moje dłonie wpadła seria wyszczuplająca Norel dr Wilsz. Jak pewnie każda z nas, na początku nie wierzyłam, bo przecież jak nie sprawdzisz u siebie to się nie przekonasz. Jakie są efekty ? Jak duet zadziałał u mnie ? Już Ci opowiadam.
Poznanie z marką :
Norel dr Wilsz to dobrze znana marka, jednak ja prócz próbek produktów nie miałam nigdy okazji dobrze zapoznać się z marką i przetestować produkty. Teraz większość pielęgnacji opiera się na marce i z każdym kolejnym produktem coraz bardziej zachwycam się ich działaniem. Seria wyszczuplająca zaintrygowała mnie odkąd widziałam na jej temat prezentację i wiedziałam, że chce przetestować ją na sobie oraz ocenić efekty. Od razu jak produkty do mnie trafiły zabrałam się za testowanie, solidne i systematyczne.
Obietnice do spełnienia :
Body Care
Krem wyszczuplający z kompleksem antycellulite
Krem wyszczuplający z kompleksem antycellulite
Krem zalecany do redukcji cellulitu i rozstępów oraz modelowania miejsc z nadmiarem tkanki tłuszczowej (uda, brzuch, pośladki, ramiona). Zapobiega powstawaniu i rozwojowi tzw. „skórki pomarańczowej”, poprzez usprawnienie krążenia i zwiększenie jędrności skóry. Skutecznie rozjaśnia i spłyca świeże rozstępy. Regularnie stosowany nadzwyczaj skutecznie wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej i zmniejsza objawy cellulitu. Receptura kremu jest wzbogacona w:
- wysokoskoncentrowany 10% kompleks antycellulitowy (wyciągi z alg brunatnych i zielonych, ekstrakty z bluszczu, ruszczyka, nostrzyka, bylicy bożego drzewka, L-karnityna, kofeina) – pobudza procesy lipolizy (rozkład złogów tłuszczowych), poprawia mikrokrążenie, pojędrnia i uelastycznia skórę;
- olej słonecznikowy - źródło NNKT, lecytyny i witaminy E. Regeneruje, zmiękcza, wygładza i zapewnia skórze delikatny film ochronny;
- witaminę E - regeneruje i chronią przed stresem oksydacyjnym.
Stosowanie: krem należy intensywnie wmasować codziennie w miejsca z nadmiarem tkanki tłuszczowej i objawami cellulitu. Stosować przez okres co najmniej 6 tygodni, w zależności od stopnia zmian. W przypadku płytkich lub kruchych naczyń krwionośnych ograniczyć masaż do delikatnego wklepania kremu lub zastosować specjalny krem wyszczuplający Norel dla skór naczyniowych. W okresie ciąży stosowanie kremu należy skonsultować z lekarzem.
Body Care
Żel Gluco stop z kompleksem redukującym tkankę tłuszczową
Żel Gluco stop z kompleksem redukującym tkankę tłuszczową
Żel jest pierwszym polskim kosmetykiem z tzw. gluco-stopem, unikalnym wyciągiem roślinnym z kory chińskiego krzewu Syzygium Jambolana. Reguluje poziom glukozy w komórkach do stanu, w którym przemiany energetyczne, w których bierze udział glukoza, zachodzą prawidłowo i nie odkładają się zbędne złogi tłuszczu. Żel doskonale się wchłania, stosowany regularnie daje widoczne efekty redukcji tkanki tłuszczowej i cellulitu. Recepturę żelu wzbogacono w:
- ekstrakt z liści Syzygium Jambos – obniża poziom glukozy w komórkach do poziomu fizjologicznego;
- kompleks antycellulite (wyciąg z alg, ekstrakty z bluszczu, ruszczyka, nostrzyka, bylicy bożego drzewka, kofeina i L-karnityna) oraz Centella Asiatica – efektywnie pobudzają procesy lipolizy (rozkład złogów tłuszczowych), poprawiają mikrokrążenie i wyraźnie zmniejszają objawy „skórki pomarańczowej”. Działają przeciwobrzękowo, pojędrniająco i uelastyczniająco na skórę.
Stosowanie: żel wmasować codziennie rano w miejsca z nadmiarem tkanki tłuszczowej i cellulitem, przez okres co najmniej 3 – 6 tygodni. Aby uzyskać szybszy efekt, żel stosować na zmianę z Kremem Wyszczuplającym Norel – rano żel, wieczorem krem, który należy wmasować w rozgrzaną po kąpieli skórę. Żel można stosować zamiennie z Żelem Retinol contra Cellulite.
Składowa mieszanka :
Krem wyszczuplający
Żel Gluco Stop
Pierwsze spostrzeżenia :
Oba produkty zamknięte są w tubkach stawianych na głowie z wygodnym sposobem wydostawania. Zamknięcie z łatwością otwieramy i zamykamy, tak, że produkt nie wylewa nam się ani nie otwiera sam. Konsystencja kremu jest typowa dla balsamów, zbita i idealnie rozprowadza się produkt po skórze. Jeśli chodzi o żel, jest lekko pomarańczowy i gęsty, więc po wydostaniu go na dłoń nie spływa nam ani nie przemieszcza. Zapach obu produktów jest delikatny i bardzo przyjemny, choć ciężko mi jednoznacznie go określić. Troszkę kwiatowy, ale z nutami owoców. Bardzo przyjemny dla nosa. Wydajność produktów jest rewelacyjna. Po codziennym stosowaniu przez ponad miesiąc pozostało mi jeszcze około 1/4 tubki, a musze przyznać, że nie oszczędzałam go na sobie.
Wrażenia po lepszym poznaniu :
Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam po tym jak produkty do mnie dotarły było zmierzenie się centymetrem w partiach ciała na jakie stosowałam produkty tj. uda i brzuch. Zrobiłam tak po opiniach, że dzięki systematycznemu stosowaniu kosmetyki zmniejszają nasze ciałko, a o takich rzeczach musiałam się przekonać na sobie. Żel i krem stosowałam zamiennie rano według zaleceń używałam żel natomiast wieczorem po kąpieli krem. Taki zabieg powtarzam codziennie od ponad miesiąca. Jeśli chodzi o krem, natychmiastowo wchłania się w skórę, pozostawiając przyjemną warstwę - nie mylić z tą która sprawia dyskomfort - oraz uczucie nawilżenia skóry. W przypadku żelu efekt wchłaniania trwa troszkę dłużej, ale nie jest to duża różnica, a dla mnie co najważniejsze nie pozostawia lepiącej warstwy i bez problemu po chwili możemy się ubrać, bez uczucia "ciężkości". Oba produkty są neutralne, na początku spodziewałam się grzania czy uczucia chłodu w przypadku żelu, ale nic takiego nie miało miejsca. Raczej mamy wrażenie jakbyśmy posmarowały się balsamem nawilżającym. Najważniejsze są efekty, a jakie są u mnie ? Usłyszałam przed tym jak produkt do mnie trafił, że niwelują cellulit o jeden stopień, a badane kobiety zauważyły również zmniejszenie obwodu ciała. Jak było w moim przypadku ? Oba zapewnienia sprawdziły się. Jeśli chodzi o cellulit to po zatarasowaniu produktów jest pierwszego stopnia i widzę go przy złapaniu mocno skóry, gdzie wcześniej jak siedziałam zdecydowanie towarzyszył ten widok. A co pokazał centymetr ? Moje ciało straciło na 1cm w obwodzie uda. Mało ? Może i mało, ale jak na sam kosmetyk to bardzo dużo ! Jak wygląda moja aktywność i dieta w odniesieniu do pielęgnacji tymi kosmetykami ? Nic, a nic nie zmieniałam. Nie dodawałam większej ilości treningów, a wręcz przeciwnie lekko zmniejszyłam ją, by spadek centymetrów nie był prawdziwy. Dieta ? Taka sama jak przed, oraz pozwalałam sobie od czasu do czasu na małe grzeszki. Zawsze powtarzam, że bez ćwiczeń i zdrowego odżywiania nic się nie zrobi, ale w przypadku tej serii powiem szczerze, że trzeba mniej. Wszystkie produkty antycellulitowe, które do tej pory stosowałam odchodzą w niepamięć i wiem, że w porównaniu z tymi nic nie robiły i nie działały pozytywnie na moją skórę tylko delikatnie ją ujędrniały. Co uzyskuje po pełnej kuracji z zastosowaniem serii Norel ? Nawilżoną i napiętą skórę, zmniejszenie cellulitu o jeden stopień, a dodatkowo mniejszy obwód ciała. Czy to nie jest coś wspaniałego. Wiem, że kobiety testujące produkty nie stosowały diety ani ćwiczeń, a efekty były takie same. Sama seria ma wielu zwolenników nie tylko płci pięknej i nie jedna osoba oficjalnie zachwala jej efekty. Ja ze swojej strony gorąco ją polecam, nie ma powodów do zastanowienia, bo jeśli będziesz systematyczny, z pewnością uzyskasz świetne efekty. Dodatkowo cena jak za działanie nie jest wygórowana i myślę, że produkt jest mimo wszystko na każdą kieszeń.
Cena 45 zł / 200 ml
Plusy :
+ Redukcja cellulitu o jeden stopień
+ Zmniejszony obwód partii ciała
+ Napięcie skóry
+ Nawilżenie
+ Wygodna aplikacja
+ Wydajność
+ Cena
Minus :
- Nie zauważyłam
Produkty znajdziecie w oficjalnym <sklepie Norel>
Miłego dnia !
Aleksandra Anna
dosc ciekawe produkty, moze kiedys sie skusze bo nie znam marki!:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbuje, ostatnio walczę z oponką a w tej walce wszystkie chwyty dozwolone
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie :)
UsuńBardzo lubie produkty Norel, ale glownie te do twarzy:) Super, ze daly tak swietny efekt.
OdpowiedzUsuńJa również polubiłam się z produktami do twarzy tej marki :)
UsuńJestem ich ciekawa :) szczególnie, że się sprawdziły !
OdpowiedzUsuńJeszcze kolejny miesiąc je testuje i wrzucę aktualizacja po zakończeniu kolejnych opakowań :)
UsuńFirmę znam jeszcze z zajęć w szkole kosmetycznej, ale osobiście nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńo ciekawe
OdpowiedzUsuńrewelacja, zmniejszony cellulit oraz nieco obwód to już dużo.
OdpowiedzUsuńBardzo dużo szczególnie działając kosmetykami ;)
UsuńFajnie, że się sprawdziły te produkty. Markę znam. :)
OdpowiedzUsuńno, ale kusisz!!
OdpowiedzUsuńKusze i zachęcam, cena nie jest tak wielka, a wydajność produktu starczy spokojnie na 6 tyg codziennego stosowania
UsuńCena zniechęca, u mnie szybko się zużywają tego typu balsamy - duża powierzchnia do posmarowania :)
OdpowiedzUsuńJa jestem wysoka więc u mnie również jest co smarować :) ale produkt jest wyfajny i nie potrzeba go dużo, a poza tym efekty rekompensują cenę :)
UsuńJakbym trafiła na żel który wyszczupla bez diety i ćwiczeń to i 100 zł dałabym :)
OdpowiedzUsuńoj muszę go mieć ;)!
OdpowiedzUsuńU mnie by miały co robić ;)
OdpowiedzUsuń