Witajcie :)
Seria Algi Morskie od Bielenda to ostatnio jedna z moich ulubionych, zarówno jeśli chodzi o ciało jak i pielęgnację twarzy. Bielenda wypuściła ostatnio 2-fazowe Hydro-Lipodowe serum 2 w 1 Algi Morskie i o nim chciałam Wam opowiedzieć kilka słów. Jak się u mnie i nie tylko u mnie sprawdza oraz co takiego w sobie skrywa. Ciekawi ? Zapraszam.
Od producenta :
Hydro-Lipidowe serum 2 w 1 to idealny sposób na systematyczną pielęgnację skóry skłonnej do wiotczenia, o obniżonej jędrności i elastyczności, z pierwszymi oznakami starzenia. Jego treściwa oleisto-wodna formuła o silnie odżywczych właściwościach skutecznie regeneruje i odżywia, oraz poprawia jakość skłonnego do przesuszania naskórka.
Zawartość oleju z mikroalg, kawioru, wit. E, kopru morskiego i koncentratu wody morskiej zapewnia kompleksowe działanie. Intensywnie nawilż, odżywia i regeneruje naskórek, przywraca mu właściwą równowagę hydro-lipidową, chroni przed nadmierną utratą wilgoci. Zmiękcza,zmniejsza widoczność zmarszczek. Jest źródłem ważnych, bezpiecznych i łatwo przyswajalnych dla skóry składników odżywczych. Działa przeciwstarzeniowo, przeciwzmarszczkowo i odmładzająco. Widocznie poprawia kondycję skóry, przywraca jej jędrność i elastyczność. Wzmacnia naturalne mechanizmy obronne skóry do walki z wolnymi rodnikami.
Skład :
Opakowanie, konsystencja. zapach,wydajność :
Serum zamknięte jest w szklanej buteleczce z dozownikiem w postaci pipety. Pozwala to na higieniczne korzystanie z produktu i nie zanieczyszczamy go w żaden sposób. Konsystencja po wymieszaniu obu warstw jest lejąca, ale nie aż tak by przeciekał nam przez palce. Zapach charakterystyczny dla całej serii, ale bardzo delikatny. W żadnym stopniu nie dusi nas czy nie podrażnia. Po nałożeniu na skórę nie jest mocno wyczuwalny. Jest to zdecydowanie świeży i przyjemny zapach. Jeśli chodzi o wydajność to mam zawsze wrażenie z produktami Bielenda, że na początku szybko znikają, ale po chwili wydajność ich bardzo wzrasta, więc pod tym kontem nie ma na co narzekać w produkcie.
Działanie :
Tak jak wcześniej wspomniałam serum nie używam sama, bo postanowiłam najpierw oddać go mamie z obawy jak mi się wydawało na tłustą konsystencją, by nie zaszkodziła moim rzęsom, które są przedłużane. Jednak po pewnym czasie zobaczyłam, że myliłam się do jego tłustości i postanowiłam zakupić sobie opakowanie i testować na sobie. Jednak od początku. Jeśli chodzi o dojrzałą skórę jak i moją 25 letnią, serum sprawdza się bardzo dobrze. Nawilża i napina ją. Zdecydowanie wygląda na odżywioną, a do tego świeżą oraz promienną. Obie stosowałyśmy serum na noc na oczyszczoną skórę. A jakie jest samo serum ? Gdy nie wymieszamy go to nabiera nam się sama wodnista konsystencja, po wymieszaniu obie fazy łączą się nam w jeden płyn i można nabierać go oraz aplikować na skórę. Konsystencja przy nakładaniu przypomina krem do twarzy, nie jest tłusta tak jak np w płynach do demakijażu dwufazowych. Jak dla mnie nie rożni się niczym z ciężkimi kremami jakie nakładam na moją skórę na noc. Dodatkowo przyjemny delikatny zapach umila nam aplikację. Serum szybko wchłania się w skórę i nie pozostawia nieprzyjemnej warstwy na skórze. Nie czujemy już go po jego wchłonięciu w skórę, ale przy tym mamy wrażenie, że warstwa jest wystarczająca do nawilżenia i odżywienia skóry. To co dla mnie najważniejsze jest w obecnym czasie to fakt, że nawet w najmniejszym stopniu nie wpływa na stan moich rzęs, nie skraca ich trwałości oraz nie powoduje odklejenia ich. Bez problemu mogą go stosować osoby przedłużające rzęsy, oczywiście w bezpieczny sposób i omijając okolice oczu. Kolejnym atutem serum jest świetne działanie zarówno n skórze 25+ jak i na dojrzałej 55+. Rzadko trafia się na produkty, które tak dostosowują się do potrzeb skóry. Ja posiadam skórę mieszaną, podobnie moja mama tylko z większą skłonnością do tłustej. Serum nie uczula, nie podrażnia, nie zapycha. z czystym sumieniem mogę go Wam polecić.
Cena ok 20 zł / 30 ml
Plusy :
+ Nawilżona skóra
+ Odżywiona skóra
+ Miękka i delikatna skóra
+ Nie uczula
+ Nie zapycha
+ Brak tłustej nieprzyjemnej formy
+ Wydajność
+ Zapach
Minusy :
- Brak
Znacie to serum ? Jak Wam się podoba ?
Miłego dnia !
Aleksandra Anna
Nie miałam tego serum ale podoba mi sie jego uniwersalność i szereg korzyści jakie ze sobą niesie :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikałabyś w linki w poście ?
Dzięki ;*
Mamy podobny ! :) Lubimy firmę Bielanda. Odżywka wydaje się genialna ! <3 Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tym serum i chyba się skuszę na nie :)
OdpowiedzUsuńOgólnie lubię sera Bielendy ;)
OdpowiedzUsuńJa też, sprawdzają się u mnie :)
Usuńhmm ciekawe to serum :)
OdpowiedzUsuńZachęciło mnie to, że świetnie odżywia:)
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie :) ostatnio miałam je w ręku i odłożyłam :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować, serum zaskakuje i świetnie się sprawdza :)
UsuńHm, brzmi dobrze, fajnie że nie jest tłuste ;)
OdpowiedzUsuńLubię produkty z Bielendy, może w najbliższym czasie się skuszę na ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńZawiera silikony, także nie jest dla mnie. Jednak dobrze wiedzieć o tym kosmetyku:)
OdpowiedzUsuńJednak mimo wszystko świetnie się sprawdza i u mnie nie wyrządza szkód :)
UsuńKosmetyki Bielendy bardzo lubię, więc z chęcią wypróbuję to serum :) Fajnie, że szybko się wchłania, ja też nie przepadam za tłustą, oleistą konsystencją.
OdpowiedzUsuńMnie z każdym nowym kosmetykiem jaki używam coraz bardziej marka zaskakuje pozytywnie :)
UsuńBielende lubię :) tego serum nie znam
OdpowiedzUsuńsuper, coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTa seria jest super :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też sprawiłam sobie serum tej marki, ale nie to, o którym piszesz (a miałam je właśnie kupić, ale coś mi się pomyliło i wzięłam inne :P) i też jest OK. Stosuję zarówno rano, jak i wieczorem, i sprawdza się o każdej porze :D.
OdpowiedzUsuńJa planuje inne sera wypróbować, bo o kilku wiele dobrego słyszałam :)
Usuńostatnio co prawda testowałam ich nowy płyn micelarny i jest bardzo przeciętny natomiast z serum z wit.C jestem zadowolona więc pewnie sięgnę po to z algami w niedługim czasie :) tym bardziej, że przy odwodnionej skórze nawilżenia nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńDla mnie również nawilżenia nigdy za wiele i zawsze jest mile widziane :) serum z wit C mam w planach wypróbować :)
Usuńbardzo ciekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nic od nich nie miałam a zapowiada się super!
OdpowiedzUsuńhttp://www.simplethingsbyjok.com/
Chętnie poznam, ale na razie mam ich serum kuleczkowe ;p
OdpowiedzUsuńCzeka u mnie na swoje użycie :)
OdpowiedzUsuńJa mam ich serum korygujące i jestem szalenie zadowolona :) Do każdego produktu do twarzy podchodzę bardzo nieufnie, ponieważ wiele z nich mnie zapycha.
OdpowiedzUsuńBędę go próbować po Twoich zachwałkach :)
UsuńNigdy nie używałam, trzeba w końcu spróbować nowych rzeczy :-)
OdpowiedzUsuńMam w planach bliżej przyjrzeć się tej marce. Buziak Kochana :*
OdpowiedzUsuńKoniecznie próbuj :*
UsuńBardzo chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńO nie znam go, ale chętnie wypróbuję jak wykończę serum z serii Mezo z Bielendy ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę zero minusów? Ho ho, to muszę wydać na nie pieniążki :)
OdpowiedzUsuńU mnie całe zero ! Świetnie się sprawdza i mega pozytywnie zaskakuje z czystym sumieniem polecam :)
UsuńKuszą mnie ta sera Bielendy ale jeszcze nie miałam okazji testować na swojej skórze. :)
OdpowiedzUsuńNie znam go, może kiedyś poznam. Ale prędzej mojej M kupię ;)
OdpowiedzUsuńWarto zapamiętać i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNo, ale kusisz
OdpowiedzUsuńMam z serii z algami krem nawilżający żelowy i płyn micelarny i są świetne !
Wszystko co miałam do tej pory z tej serii rewelacyjnie się u mnie sprawdza :)
UsuńLubię takie cudeńka, chętnie kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki z pipetką, w szczególności sera:) tego nie znam, ale kiedyś chętnie poznam
OdpowiedzUsuńWydaje się być interesujący :) Ja mam płyn dwufazowy z Ziaji - zielona oliwka, jest świetny :) Ale jak mi się skończy to muszę wypróbować tego z Bielandy ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam ,ze ta seria jest fajna hmm chyba i ja kupię ;D
OdpowiedzUsuńAlgi to coś fajnego, też myślałam o zakupie tego produktu, chodzi za mną już jakiś czas :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))
Polecam jak najbardziej :)
UsuńFajny produkt, będę o nim pamiętać.
OdpowiedzUsuńNie znałam, ale nietłusta formuła bardzo zachęca do wypróbowania. ;]
OdpowiedzUsuńO kurcze fajana sprawa :)
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/2016/05/paczucha-od-bangood.html
Algi morskie są jednym z moich ulubionych składników :) chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuń