lutego 04, 2015

Wykończeni w Styczniu, czyli denko

Witajcie ;)


Zapasy coraz bardziej się uszczuplają, a comiesięczne zaglądanie do denkowej torby mnie cieszy, bo znajduje się tam wiele pustaków. W zeszłym miesiącu nie było inaczej, a przede wszystkim udało mi się zużyć produkty z którymi od dawna się męczyłam z wykończeniem. Zapraszam zatem to dalszej części. 

Na początek włosy :



1. Szampon do włosów Sleek Line - zwykły przeciętniak działając osobno, natomiast w połączeniu z odżywką, która również jest na wykończeniu świetnie sprawdza się na włosach. I ten zapach... Słodki przyjemny, a przede wszystkim utrzymuje się na włosach do kolejnego mycia. Z pewnością wrócę do tej linii w przyszłości. 

Twarz :


1. Pianka do oczyszczania twarzy Balea - Bardzo przyjemna pianka, o której więcej pisałam <TUTAJ>. Pewnie w przyszłości do niej jeszcze wrócę. 
2. Vichy Aqualia Thermal krem do twarzy - bardzo przyjemny krem na dzień, który fajnie nawilża skórę.  Sięgnę po niego jeszcze nie raz. 

Ulubione Usta :


1. Masełko do ust Oriflame - od dawna wojowałam z jego zużyciem i na szczęście się udało. Przyjemny produkt, ale nie daje bardzo dużego nawilżenia. Do tego wyciąganie produktu z pojemniczka jest średnio przyjemne. 
2. Wazelina Berry Love H&M - bardzo przeciętny produkt, nie daje stałego nawilżenia, a jedynie na chwilę po aplikacji je czujemy. Drugi pojemniczek jest już również na wykończeniu. 
3. Pomadka ochronna Mariza -bardzo przyjemna pomadka, długo czuć ją na ustach, fajnie pachnie, a co najważniejsze nawilża usta. Z całą pewnością mogę polecić ją wszystkim co mają dostęp do tej firmy.
4. Błyszczyk do ust Miyo - za błyszczykami na ustach nie przepadam i bardzo rzadko po nie sięgam. Ten był całkiem fajny, ale zanim zdążyłam go zużyć popsuł się, dlatego wylądował w koszu. 

Ciało :


1. Balsam do ciała Bioliq - ostatnio o nim pisałam <TUTAJ> . Przyjemny balsam, ale na letnią porę i to dla mniej wymagającej skóry. 
2. Żel pod prysznic Isana - śliczny zapach, idealne oczyszczeni, niska cena czego chcieć więcej. Żele Isana goszczą u mnie od dawna i z pewnością będę do nich w dalszym ciągu wracać. 

 Paznokcie :


1. Zmywacz do paznokci Isana - mój ulubiony zmywacz, bez dyskusji jest nr 1 i do niego zawsze wracam. 
2. Top Coat Gel Look Golden Rose  - nabłyszczacz dający efekt żelowych paznokci. Nadaje idealny połysk, i przedłuża trwałość lakieru na długo. Stał się moim ulubieńcem od początku i teraz tylko po niego sięgam i zachęcam do jego wypróbowania. 
3. Lakier do paznokci Wibo - czarny lakier z którym się lubiłam, ale niestety wykończył się i teraz szukam jego następcy. 

Kolorówka :


1. Eyeliner w pisaku - nie znam firmy tego produktu, rzadko po niego sięgałam, bo miał  przygaszony czarny odcień. Jego żywot skończył się na gipsie. 

Zapach :


1. Burberry- moje ulubione perfumy na okres letni i z pewnością do niego wrócę. Lekki cytrusowy zapach idealny na ciepłe okresy. 
2. Love Love Love Bath&Body Works - Słodki, kobiecy zapach który uwielbiam. Mam na szczęście zapas jeszcze 3 flakoników, bo niestety zostały już wycofane te perfumy :( więcej o nich pisałam <TUTAJ>.


1. Chusteczki do demakijażu Bell - nie przepadam za takimi chusteczkami, używam ich jedynie na wyjazdach lub w podróży.
2. Dada chusteczki dla dzieci - fajnie radzą sobie z oczyszczeniem dłoni podczas makijażu, ale zapach tej wersji całkowicie mi nie przypasował 
3. Facelle chusteczki do higieny intymnej - kolejne moje opakowanie i bardzo lubię te chusteczki. Z pewnością sięgnę jeszcze po niejedno opakowanie. 


No i na koniec próbki, mniej ich zużyłam niż w zeszłym miesiącu, ale i tak postępy w zmniejszaniu ich widzę :)

Troszkę się nazbierało produktów, ale mnie to cieszy. A jak Wasze zużycia ?

75 komentarzy:

  1. Pianki z balea muszę koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że nie kupiłam tej pianki;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też wracam do Isany i mam nadzieję, że nie wycofają go :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest nowa wersja już, ale jak dla mnie taka sama albo i ulepszona, bo paznokcie są jakby nawilżone po nim (ma olejek w sobie ponoć), a zmywa tak samo świetnie jak starsza wersja :)

      Usuń
  4. Fajne produkty zużyłaś :) niestety nic nie miałam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedyś zestaw do włosów właśnie ze sleeka i byłam bardzo zadowolona, pamiętam cudowny zapach :) Krem do twarzy Aqualia VICHY również jest moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię powracać do tych żeli pod prysznic z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja lubię tendery z Oriflame :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ten zmywacz do paznokci zazwyczaj kupuję ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawa jestem tego zapachu z bath body:) ładnie Ci poszło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest słodki i romantyczny, uwielbiam go i mam z nim wiele miłych wspomnień :)

      Usuń
  10. jestem pełna podziwu dla tylu zużyć produktów do pielęgnacji ust, u mnie idą dosyć opornie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie produkty do ust idą najszybciej szczególnie pomadki starcza mi na max 3 tyg, a jeśli chodzi o te wazelinki to używałam ich od paru miesięcy i w końcu udało się :)

      Usuń
  11. Świetne zużycia, miodek do ust z Oriflame uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi też bardzo podoba się zapach tej serii sleek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam chyba z tej samej serii Bioliq krem do rak i bardzo mi pasuje

    OdpowiedzUsuń
  14. No, no! :) Sporo udało Ci się zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie Ci idzie uszczuplanie zapasów ;) ciekawa jestem jak sprawdziłby się u mnie ten top z GR, ale nie wyobrażam sobie rezygnować z Posh czy Essie good to go ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest rewelacyjny, widać go na wszystkich postach paznokciowych od 2 miesięcy, do tego przedłuża trwałość lakiery nawet do 6 dni :) jest tani więc warto wypróbować, a może się na tyle przekonasz, że zdradzisz dotychczasowe ;)

      Usuń
  16. jak dużo produktów do ust zużyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety żadnego z Twoich zdenkowanych produktów nie miałam okazji testować :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tych produktów miałam jedynie żel z Isany i zmywacz do paznokci. całkiem fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie ciężko z z denkowaniem. Lubię używać wszystkiego po trochu i zazwyczaj żywot kosmetyków kończy się wraz z końcem daty ważności :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię ten balsam z Oriflame, ale rzeczywiście aplikacja jest średnio higieniczna :/

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam kiedyś ten szapom Slik Line ale się niestety nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie jedynie z odżywką świetnie się sprawdził :)

      Usuń
  22. Mi ten top coat z GR pęka na lakierach ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi zdarza się jedynie jak dam za dużą warstwę, więc może zbyt dużo go dajesz?

      Usuń
  23. Spore denko, gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Tą piankę Balea chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Też lubię perfumy Burberry :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawa jestem tej pianki. Może gdzieś ją znajdę ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Spore to Twoje denko :) Wypróbowałabym piankę Balea, zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  29. Masełko do ust Oriflame znam i bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Całkiem spore denko! Gratuluję zużyć :) Muszę przyjrzeć się bliżej kosmetykom do włosów Sleek line :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczególnie ta pomarańczowa linia cudownie pachnie i polecam ją :)

      Usuń
  31. Szacun, że tyle kosmetyków do ust udało Ci się wykończyć. Ja nie umiem;).

    OdpowiedzUsuń
  32. Ten zmywacz jest dla mnie genialny!! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam kiedyś ze Sleek Line maskę i odżywkę i były to super produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. No niezłe to denko, muszę przyznać. I same dobroci!

    OdpowiedzUsuń
  35. Spore denko. Moje takie małe w styczniu,że będzie tym razem dwu miesięczne :)
    Dopisuję sobie piankę z Balea,bo mnie ciekawi bardzo

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajnie Ci poszlo, gratuluje Kochana :) Krem Vichy Aqualia Thermal uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nic z Twojego denka nie miałam :) Jedynie miałam krem z Vichy z serii Aqualia Thermal Spa i również byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  38. gratuluję zużyć
    sporo ciekawych kosmetykow

    OdpowiedzUsuń
  39. fajne denko
    nic nie miałam,ale może na vichy się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  40. Spore denko, gratuluję zużyć :) ja również sięgam stale po ten zmywacz Isany ;) po chusteczki Facelle też mi się zdarzy, ale wolę inne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nowa wersja zielonej Isanki jest równie świetna :)

      Usuń
  41. Spore denko, ale znam chyba tylko zmywacz Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Pokaźne te Twoje denko :) Żele i zmywacz do paznokci z Isany bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  43. bardzo fajne denko, dużo produktów znam dlatego równie przyjemnie się to czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Jeszcze niczego nie miałam w swoich łapkach :(

    OdpowiedzUsuń
  45. bardzo rzadko pojawiają sie lakiery w denkach, dlatego teraz uwaga Aleksandra specjalnie dla Ciebie BRAWAAA ;) hihihi, Może wibo czerń numer 34? ;) Niebawem u mnie będzie kilka lakierów wibo :) na blogu. Denko.. kurcze pokaźne.. zbieram sie i zbieram za denkowanie i jakos mi nie wychodzi. Moze jakbym wstawiła taki post, motywowałabym sie przy tym do denkowania?>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahh dziękuje czuje się bardzo doceniona..... ale w dalszym ciągu jestem bez następcy czerni :D szczerze mówiąc nie wiem jaki to nr, ale lakier świetnie się sprawdzał i krył 1 warstwą, miałam go od lat i nie zastygł :) co do denka to jestem PEWNA, że jakbyś robiła posty to motywowałabyś się do większego zużywania. Mnie to mocno motywuje żeby widzieć postępy no i przede wszystkim zapasy :)

      Usuń
  46. Spore denko :) Lubię ten krem z Vichy :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. chciałam kiedyś kupić sobie to masełko do ust z Oriflame ale dłubanie palcem w pojemniczku jakoś mnie zniechęciło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyciąganie niestety nie należy do najprzyjemniejszych i zużywanie bardzo długo mi schodziło :)

      Usuń
  48. Następnym razem podczas zakupów w DM muszę skusić się na ta piankę :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Spore zużycia, nie znamy tych produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  50. szmpon sleek od stapiz pachnie oblednie,alemi strasznie obciazal wlosy.
    co innego maska z tej linii

    OdpowiedzUsuń
  51. lubię zmywacz isany, miałam też balsamik do ust z Oriflame ale wolę zdecydowanie bardziej wazelinki floslek

    OdpowiedzUsuń
  52. Gratuluję tylu zużyć. Uwielbiam szampony z Isana, a chusteczki Dada lubię,a le w wersji lawendowej. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba żele ;) ja do tych chusteczek się zraziłam :)

      Usuń
  53. Większości produktów nie używałam, ale zgadzam się co do żeli Isana, są bardzo fajne, ale niestety u mnie przy dłuższym używaniu powodują przesuszanie skóry...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie również prócz wersji z olejkiem która jest moim nr 1 Isany, ale dlatego że mogą przesuszać używam ich na zmianę z innymi żelami i unikam takiej reakcji :)

      Usuń
  54. Zainteresowałaś mnie tym Top Coat Gel Look;) Akurat wybieram się na większe zakupy na stoisko GR :))

    OdpowiedzUsuń
  55. O kurcze, ile Wy tego potrzebujecie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę tego jest, ale wszystko zużywane jest miesiącami, nie tak, że od razu natychmiast, więc spokojnie ;)

      Usuń

Miło mi, że ze mną jesteś ! Poznajmy się i zostaw ślad po sobie,tak będzie łatwiej :)
Wszelkie Twoje pytania czy wątpliwości zostaną rozwiązane najlepiej jak się da.

Copyright © DwojeWeTroje , Blogger