Zmalujmy coś - Klasyczna kreska

Witajcie :)

Ostatni makijaż był mocny, wieczorowy, ale dziś pokazuje klasykę samą w sobie. Prosty, ale kobiecy i elegancki makijaż. Oczywiście mowa o wyciągniętej kresce na oczku w klasycznym czarnym odcieniu. Każdy zna taki wygląd i pewnie chętnie tak się maluje, więc jestem ciekawa czy przypadnie Wam do gustu moja wersja. Zapraszam do oglądania. 

Do wykonania makijażu użyłam cielistego rozjaśniającego cienia Inglot nr 393 oraz eyelinera w pisaku z L'oreal Super Liner Perfect Slim. 

1. Na całą powiekę nakładam cielisty rozjaśniający cieni Inglot nr 393.

2. Maluje kreskę czarnym eyelinerem L'oreal.

3. Nakładam odżywkę Eveline do rzęs i tuszuje je maskarą Growing Lashes z Wibo. 

Do makijażu użyłam :

- Podkład Pierre Rene Skin Balance nr 23
- Korektor Grasha

- Baza pod cienie Hean Smoothing Stay On
- Puder ryżowy Paese 

- Bronzer Honolulu W7

- Puder rozświetlający Inglot nr 84

- Cień Inglot 393
- Eyeliner L'oreal Super Liner Perfect Slim

- Odżywka do rzęs Eveline Advance Volumiere

- Tusz do rzęs Growing Lashes z Wibo

- Żel do brwi eyebrown Stylist Wibo
- Kredka do brwi Glazel Visage

- usta Golden Rose Velvet Matte nr 17

Pędzle :

- Hakuro H55 do pudru

- Hakuro H13 bronzer 

- Hakuro H76 do jasnego cienia
- Pędzel do rozświetlacza 

I jak podoba się Wam taki makijaż ?

.............................................

Przypominam o rozdaniu które znajdziecie 

<TUTAJ>