Witajcie :)
Listopad się kończy więc nadszedł czas na podsumowania, a na pierwszy rzut ruszają zakupy. Na szczęście w tym miesiącu są małe, choć i tak niektóre rzeczy trafią do zapasów i poczekają na swoją kolej przed użyciem. Jesteście ciekawi co trafiło w moje ręce tym razem ? Zapraszam.
Na pierwszy ogień idą zakupy z DM-u, podczas pobytu w Berlinie oczywiście tego akcentu nie mogło zabraknąć i kilka rzeczy wpadło w moje ręce za które zapłaciłam ok 12 euro:
Uwielbiane przeze mnie żele pod prysznic, mają cudowny zapach i umilają każdą kąpiel. Balea Purple Kisses oraz Balea Abend Rot.
Szampony do włosów Balea Med z 5% Urea ciekawi mnie czy jest podobny do naszej Isany Med z mocznikiem. Natomiast szampon Balea More Blond to moja druga tubka, po pierwszej zauważyłam faktycznie rozjaśnienie włosów więc zakup kolejnego opakowania był tylko formalnością .
Kremy do rąk które bardzo lubię za zapach i działanie. Balea Papaya & Buttermilch to moja druga tubka, ma cudowny zapach i świetnie się sprawdza. Kolejnym jest Balea Kamille, pierwszy raz trafił w moje ręce i ciekawa jestem jak się na nich spisze.
Pomadki które nie należą do najbardziej nawilżających, ale za to cudownie pachną i sprawiają przyjemność używania. Balea Swirled Kisses to zakręcony mix truskawki i banana o cudownym zapachu i smaku, natomiast Balea Sweet Lady to jabłuszko i cynamon, typowo zimowy i świąteczny zapach, który skradł moje serce od początku.
Oczywiście nie mogłam przejść obok promocji w Rossmann 2 za 1 u kilka produktów wpadło w moje ręce :
Ulubiona odżywka do paznokci Eveline paznokcie twarde i lśniące jak diament, zakupiona w dwóch sztukach, ale jedna już rozdana. Zaopatrzyłam się również w żel do brwi Wibo Eyebrow Stylist, nie wyobrażam sobie bez niego wykonania makijażu. Również zakupiony w dwóch sztukach, ale już rozdany.
Jak przystało na lakieromaniaczkę zakupiłam cztery lakiery Wibo Wow Glamour Sand, część z nich już pokazywałam w ostatnich tygodniach w paznokciowym look-u, a reszta pokaże się w tą niedziele i następną. Wszystkie kolorki mnie zauroczyły i jestem nimi pozytywnie zaskoczona.
Nie ma tego dużo prawda ? A jak tam Wasze nowości listopadowe ?
Oczywiście że nie ma tego dużo, ja dopiero zabieram się za post tego typu i już za głowę się łapię :D
OdpowiedzUsuńhehe mnie przed szaleństwem całkowitym uspokajają zapasy jakie mam i na które powoli brak miejsca :)
UsuńŚwietne zakupy, zwłaszcza dm:) miałam te dwa żele:)
OdpowiedzUsuńlakiery tez zakupilam! ;)
OdpowiedzUsuńTe kremy do rąk miałam i byłam z nich bardzo zadowolona :) A żele... kuszą mnie nieziemsko !
OdpowiedzUsuńkremy poczekają jeszcze troszkę w kolejce, ale mam nadzieje, że również będę z nich bardzo zadowolona :) Żele polecam gorąco :)
UsuńKolory lakierów mi sie bardzo podobają:)
OdpowiedzUsuńNie, nie ma dużo :) ja niestety nie potrafiłam się ogarnąć ;) śliczne są te lakiery wibo :)
OdpowiedzUsuńA ja gdzieś zapodziałam końcówkę mojego kremu Balea papaję i maślankę :(.
OdpowiedzUsuńNowości sporo, super :)
bardzo podoba mi się zapach tego kremu :)
UsuńZazdroszczę wypadu do DM:) Ja nie cierpię zapachu rumianku w kosmetykach, więc na tym kremie nie zawiesiłabym oka ;-)
OdpowiedzUsuńNie, nie ma tego dużo ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie listopad był baaardzo bogaty, aż wstyd mi będzie to całe szaleństwo na blogu pokazać bo ludzie powiedzą, że oszalałam, że już o rodzinie nie wspomnę :) Lakiery z wibo bardzo mi się podobają. Pobytu w Berlinie zazdroszczę bardzo, chciałabym pójść do tej jaskini rozkoszy zwanej DM-em :)
OdpowiedzUsuńoj tak można tam poszaleć na zakupach i w chwile koszyk nie ma już miejsca na nic więcej :D ja również za swojego czasu jak robiłam takie duże zakupy wstydziłam się pokazywać bo aż mnie samą przerażała ta ilość, ale na szczęście zapasy które już ledwo się mieszczą u mnie uspokajają przed szaleństwem zakupowym :)
UsuńNie, nie ma dużo ;) Zazdroszczę zakupów z DM! :)
OdpowiedzUsuńJa w listopadzie prawie nic nie kupiłam, bo zamierzam zaszaleć podczas DDD.
OdpowiedzUsuńNiech Ci wszystko dobrze służy :)
OdpowiedzUsuńLakiery wyglądaja bardzo ładnie :)
Świetne nowości :) muszę koniecznie wypróbować produkty balea :)
OdpowiedzUsuńTeż mam z Wibo żel do brwi i jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBalea ;) Uwielbiam! W tym miesiącu jadę do Wiednia, mam nadzieję znaleźć jakieś kosmetyki tej marki ;)
OdpowiedzUsuńLubie te nowe zele z Balea :) Musze wyprobowac kremu do rak ;) Lakiery chetnie przygarnelabym wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńcudownie pachną te żele, a co do lakierów to świetnie się prezentują na paznokciach :)
Usuńsuper nowości :D
OdpowiedzUsuńżele i lakiery wyglądają fantastycznie!
OdpowiedzUsuńPomadka w wersji jabłkowo-cynamonowej bardzo mnie zainteresowała :) Mam krem z Balei w wersji papaja i maślanka, ale dla moich bardzo suchych dłoni jest za słaby :( Chyba zostawię go sobie na wiosnę/lato.
OdpowiedzUsuńjeśli nie zdaje egzaminu teraz to odłóż go na lepszy okres i mniej kryzysowe miesiące :) pomadka jest cudowna bardzo zimowa jeśli chodzi o zapach jednak co do nawilżenia to nie ma szału.
Usuńwidzę, że spodobały Ci się te lakiery z Wibo ;p ja ostatnio polubiłam ten 'tynkowy' ;p
OdpowiedzUsuńbardzo, dobrze noszą mi się na paznokciach :)
UsuńJestem na Twoim blogu pierwszy raz, świetne posty :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Zazdroszczę produktów Balea ;)
OdpowiedzUsuńjak zobaczyłam tubkę kremu Balea Papaya & Buttermilch od razu przypomniał mi się jego zapach<3
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapachy kosmetyków balea :)
OdpowiedzUsuńAle muszą pachnieć te żele... :)
OdpowiedzUsuńmam ten krem pomarańczowy z Balea do rąk! czeka w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńi lakiery są przepiękne!
Te pomadki z Balei wyglądają bardzo kusząco, zapachy idealne :)
OdpowiedzUsuńKochana, zakupoholiczka to z Ciebie naprawdę konkretna! ;D
OdpowiedzUsuńjuż poskramiam swoje żądze, ale przerzucam się na inne rzeczy, ubrania i gadżety a to bardziej kosztowne niestety :)
UsuńNigdy nie miałam kosmetyków Balea. A lakiery Wibo polubiłam od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńfajne te wibiaki :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety ta odzywka Eveline się nie sprawdza ;/
OdpowiedzUsuńja na szczęście nie mam z nią problemów, ale wiem, że niestety nie u każdego sprawdzają się one tak dobrze.
UsuńSuper zakupy, zazdroszczę lakierów, ja nie mogę ich nigdzie spotkać :(
OdpowiedzUsuńja zapolowałam na nie pierwszego dnia więc bez problemu je dostałam :)
UsuńKochana zakupy mega świetne -zazdroszczę produktów z Balea. Znam i mam odżywkę z Eveline :)
OdpowiedzUsuńte produkty zaczynają podbijać moje zapasy, ale przy tym świetnie się sprawdzają u mnie :)
Usuńszaleństwo Balea
OdpowiedzUsuńcałkiem spore zakupy ;)
OdpowiedzUsuńfajne nowosci:)
OdpowiedzUsuńSzalałabym, szalała, gdyby Balea była pod moim nosem :P
OdpowiedzUsuńja mam już spory zapas tych produktów, dlatego taki skromny zapas jedynie zrobiłam :)
Usuńwcale nie tak mało :P
OdpowiedzUsuńpiękne te kolory lakierów od Wibo
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości, moje niedługo się pojawią. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;**