Witajcie ;)
Ostatnio trafił do mnie mój pierwszy lakier Inglot i zachwycił mnie swoim wyglądam. Ślicznie prezentuje się na paznokciach i jest trwały. Jedynym minusem jest jego konsystencja, bardzo lejąca i wodnista, ale mimo wszystko wystarczyły dwie warstwy na pomalowanie paznokci. Jesteście ciekawi tego gagatka ? Zapraszam.
Paznokcie pomalowałam odżywką Eveline, a następnie pokryłam je dwoma warstwami lakieru Inglot nr 366. Jak widać na zdjęciach lakier posiada drobinki, które nie są mocno widoczne, ale w naturalnym świetne pięknie wydobywają kolor lakieru. Efekt końcowy prezentuje się tak :
Jak podoba Wam się ten lakier ? Znacie lakiery Inglot ? Jakie macie o nich zdanie ?
.............................................
Uwaga rozdanie kończy się już dziś !!
Zgłoszenia :
Fajny kolorek:) Mam podobny z Rimmel:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolorek, strasznie mi się podoba ten delikatny połysk:)
OdpowiedzUsuńrobi dużo w tym lakierze i ślicznie się prezentuje :)
UsuńO jaki ładny :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki bo nie mam:)
OdpowiedzUsuńZwykły niezwykły lakier :-) podoba mi sie kolor, a te drobinki sprawiają, że nie jest typowym nudziakiem :-)
OdpowiedzUsuńdokładnie, osobiście nie przepadałam za takimi odcieniami, ale coraz bardziej się przekonuje, a ten zachwyca bardzo :)
UsuńW tym lakierze podoba mi się fakt, że jest naprawdę rzadki, a mimo wszystko wystarczą dwie warstwy do pełnego krycia :)
OdpowiedzUsuńto prawda, a myślałam, że będzie potrzeba o wiele więcej warstw, w sumie już za pierwszą warstwą fajnie kryje :)
UsuńPiękny kolor. ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Piękny :) Lubie ostatnio takie kolory ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy lakieru inglot ale ten mi się podoba, nigdy zwykły ale coś w sobie ma :)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo myślałam, że to "gładki" kolor, a jednak pięknie opalizujący, śliczny
OdpowiedzUsuńma w sobie dużo uroku :)
UsuńBardzo fajny nudziak! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) z tej firmy miałam jakiś lakier ale już dawno temu.
OdpowiedzUsuńFajny kolor : Mam podobny z Loreal :)
OdpowiedzUsuńgenialny kolor i te delikatne drobinki :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. Ale widzę, że mamy podobne upodobania zapachowe. The Beat to jeden z moich ulubionych zapachów.
OdpowiedzUsuńza swojego czasu był to mój ulubiony zapach, ale do tej pory uwielbiam go używać :)
UsuńCudeńko :) chcę go, chcę ;).
OdpowiedzUsuńKolorek fantastyczny, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda, ale myślę, że to raczej zasługa Twoich ślicznych paznokci a nie koloru :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo Kochana, nie mniej lakier też robi swoje i ślicznie się prezentuje ;)
UsuńNie mam jeszcze żadnego z inglota, ale ten jest taki piękny ze chyba chce go!
OdpowiedzUsuńtego kolorku jeszcze nie miałam:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńsama nie miałam jeszcze lakieru inglot ;)
bardzo ładny odcień, który fajnie prezentuje się na dłoniach. Lakiery Inglot darzę sentymentem, ponieważ były jednymi z pierwszych jakie kupowałam, jednak dosyć słabo się u mnie utrzymują.
OdpowiedzUsuńja jestem w szoku, bo u mnie ten lakier utrzymuje się bardzo długo i stworzył konkurencję moim ulubionym lakierom z GR, muszę przetestować inne kolorki :)
UsuńPrzepiękny lakier. Ostatnio uwielbiam takie stonowane, delikatne kolory na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńpiękny nudziak !
OdpowiedzUsuńTakiego odcienia w swoich zbiorach nie mam, ładny stonowany:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny nudziak :) Masz przepiekne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńKolor wygląda interesująco:) niestety Inglot zupełnie nie sprawdza się na moich paznokciach :/
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, mogłabym taki mieć codziennie!
OdpowiedzUsuńMam bardzo zbliżony lakier z Sally Hansen :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor! Bajeczny :) O chyba się skuszę na niego
OdpowiedzUsuńna tak ładnych paznokciach każdy lakier będzie się pięknie prezentował :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo, ostatnio są w kiepskiej kondycji, ale walczę o nie ;)
Usuńładny kolor ;) lubię takie brudaski :)
OdpowiedzUsuńNie mam lakierów Inglot, ale jak patrzę na ten odcień to bym chciała :D
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, te drobinki i poświata jaką dają sprawiły, że zakochałam się teraz w tym lakierze. Z Inglot mam tylko różowy lakier :-)
OdpowiedzUsuńja również dzięki tym efekcie opalizującym zakochałam się w nim :)
Usuńświetny kolor! muszę go poszukać :))
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobny kolor z Essie, ale w moim nje ma drobinek. Twój pięknie się prezentuje na paznokciach, które zresztą na bardzo zadbane wyglądają;)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo :)
UsuńNie znam niestety, zawsze interesowałam się tańszymi markami ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co ładniejsze - kolory czy to Burberry w tle;). Ja mam baaaardzo podobny kolor z Nails Inc. London.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie opalizuje :) Oj już dawno nie miałam lakieru Inglota, trzeba chyba do nich wrócić :) Osobiście polecam kolorek 360
OdpowiedzUsuńbędę musiała się wybrać i obejrzeć ten kolorek na żywo :)
Usuń