Witajcie :)
Jakiś czas temu pokazywałam Wam szampon do włosów do którego miałam mieszane uczucie firmy Mon Rin. Recenzję jego znajdziecie <tutaj>. Czym byłby szampon bez odżywki, dlatego dziś chciałam zaprezentować Wam ten właśnie oto produkt, zmiękczający balsam regenerujący do włosów suchych i farbowanych Mon Rin. W przypadku odżywki mam jednoznaczne zdanie. Chcecie wiedzieć jakie ? Zapraszam dalej.
Od producenta :
Dzięki bogactwu substancji aktywnych, takich jak np : Ginseng, Jedwabnik Hydrolizowaty lub Witamina E, balsam sprawia, że włosy stają się miekkie, elastyczne i pełne połysku. Równoważy stan kutikuly włosa i zapewnia jego zdrowie.
Skład :
Opakowanie, konsystencja, zapach, wydajność :
Odżywka zamknięta jest w tubce zamykanej na klik i stawianej na głowie. Bardzo lubię takie rozwiązania, więc za to plus dla producenta. Konsystencja maski jest zbita o białym kolorku. Zapach delikatny, wyczuwalne nuty wanilii. Nie utrzymuje się długo na włosach. Jeśli chodzi o wydajność to jest zadowalająca, produkt nie znika w błyskawicznym tempie.
Działanie :
To co najważniejsze. Niewielka ilość produktu starczy na pokrycie moich włosów, a należą do dłuższych, więc za to plus. Po nałożeniu balsam trzymam do 5 min, a następnie zmywam. Efekt po zmyciu bardzo mi odpowiada. Mam włosy które są suche od połowy i w tych miejscach lubią powstawać kołtuny. Po tej odżywce mam miękkie i wygładzone włosy. Zdecydowanie ułatwia czesanie ich bez powstawania nieprzyjemnych plątań. Nie powoduje obciążenia włosów, co jest dla mnie bardzo ważne. Nawilża włosy i sprawia, że są przyjemne i lejące. Zdecydowanie ten balsam trafił w moje oczekiwania i z wielką przyjemnością go używam.
Cena 40, 00 zł / 200 ml
Plusy :
+ Nawilża włosy
+ Sprawia, że są miękkie i gładkie
+ Nie obciąża
+ Ułatwia rozczesywanie włosów
+ Opakowanie
+ Wydajność
Minusy :
- Dostępność
- Cena
.............................................
Przypominam o rozdaniu które znajdziecie
przyznam się szczerze, że nie znam :D
OdpowiedzUsuńTroszkę droga, ale jeśli działa... :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji jej używać i nie znam tej firmy ;) Super, że przypadła Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńObecnie używam trochę tańszych odżywek, ale najważniejsze, że jest skuteczna.
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa ta odżywka :)
OdpowiedzUsuńSzkoda ze jest droższa, bo efekt jak opisujesz wydaje sie bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńfaktycznie cena może trochę zniechęcać ;) ale chętnie bym wypróbowała jak by spisała się u mnie ;)
OdpowiedzUsuńja się z nią polubiłam i sprawdza się u mnie, efekt może nie jest super extra wow, ale robi wszystko to czego oczekuje od odżywek :)
Usuńdrogawa :/
OdpowiedzUsuńNie znam, opakowanie sugeruje, że kosmetyk należy do tych z niższej półki, ale cena mówi co innego.
OdpowiedzUsuńto prawda, opakowanie nie wygląda na drogie, ale cena to wyrównuje :)
Usuńdokladnie mialam to samo napisac:)
UsuńChyba nigdy nie kupię odżywki za taką cenę :D
OdpowiedzUsuńZaintrygowałas mnie ;) nie znam zupełnie tej firmy, ale moje włosy, mniej wiecej od połowy długości lubią tworzyć ostatnio nieestetyczne strąki i jedynie prostujace kosmetyki są w stanie dawać sobie z tym radę, ale one nie sa specjalnie odżywcze wiec może ta odżywka by im pomogła. Muszę jej poszukać ;)
OdpowiedzUsuńczyli tak jak moje włosy, od połowy w dół plączą się i tworzą dredy, dlatego takie odżywki spadają mi z nieba :)
UsuńDość spora cena jak na kosmetyk o takiej pojemności. Przypuszczam że przy mojej długości poszłaby w 3 tygodnie :(
OdpowiedzUsuńFajnie ze produkt spełnił twoje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam nawet o takiej marce, ale cena mnie nie przekonuje. Można znaleźć bardzo fajne maski taniej :)
OdpowiedzUsuńJa też nie znam tego produktu
OdpowiedzUsuńNie znam i zdziwiona jestem tak wysoką ceną.
OdpowiedzUsuńszkoda ze slabo dostępna ale i tak z chęcią bym ją wypróbowała, skoro tak fajnie działą :)
OdpowiedzUsuńno niestety jedynie internetowo da się ją zamówić z tego co wiem :)
UsuńMam go :) Niedługo też zaczynam jego testowanie
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach wanilii :) Też mam włosy suche od połowy i bardzo podatne na plątanie. Chętnie bym wypróbowała ten balsam, ale cena nie zachęca :/
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki,ale zaintrygowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc pierwszy raz widzę na oczy tą odżywkę.
OdpowiedzUsuńNo ładne masz te włosy, ładne! :D
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej jej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńo! jak nie obciąża to super! też jest to dla mnie bardzo ważne :)
OdpowiedzUsuńwięc myślę, że spodobałaby Ci się ta odżywka :)
UsuńTa odżywka to dla mnie nowość, nie znałam jej wcześniej.
OdpowiedzUsuńszkoda, że taka wysoka cena :(
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz więcej inwestuję i kupuję odżywek do włosów, przy mojej zmianie koloru jest to niezbędne więc może i wypróbuję tę... :)
OdpowiedzUsuńwww.antymarka.blogspot.com
ta dodatkowo jest do włosów farbowanych, więc może jeszcze lepiej ma Twoich by się sprawdziła :)
UsuńJak dla mnie cena za wysoka :p
OdpowiedzUsuńfajnie, że przypadła Ci do gustu:)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńja mam z Mon Rin peeling enzymatyczny do skóry głowy i ampułki na porost włosów z obu produktów jestem bardzo zadowolona, ale ampułki działają cuda, mam teraz mnóstwo babyhair:)
OdpowiedzUsuńja tego peelingu jestem ciekawa i chciałabym go wypróbować w przyszłości :)
UsuńWyglada ciekawie, jednak za ta cene, jak dla mnie troche za duzo silikonow w skladzie ;(
OdpowiedzUsuńŚwietna odżywka! :)
OdpowiedzUsuńcena może i nie zachęca, ale czasem warto zainwestować ;)
OdpowiedzUsuńno i nominowałam Cię do Liebster Blog Award :)
Usuńwidziałam i w odpowiem z pewnością :)
Usuńcena okropna hihi :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z nią spotykam :) I choć mam włosy farbowane, to jakoś kosmetyki do włosów farbowanych średnio się u mnie sprawdzają...
OdpowiedzUsuńO tej odżywce jeszcze nie słyszałam, ale działanie wydaje się być niezwykle dobre!
OdpowiedzUsuńCzytając recenzje, stwierdzam, że bardzo by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńNigdy o niej nie słyszałam ale brzmi jak prawdziwa perełka :)
OdpowiedzUsuńNie znam :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie za droga.
OdpowiedzUsuńnie widziałam go jeszcze;)
OdpowiedzUsuńPierwsze widzę na oczy, ale ze względu na cenę raczej nie wypróbuję:/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z nią spotykam, ale zapowiada się fajnie :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie widziałam tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńWlos powinien byc odzywiany od wewnatrz, jesli nie jest nic zewnetrznego nie pomoze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Trochę droga jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńCena faktycznie spora ;]
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie same plusy , które szukam.
OdpowiedzUsuńSkoda, że tak słabo dostępnością
super recenzja - konkretna, a takie lubie
pierwszy raz o niej czytam :) szukam dobrego nawilżenia dla moich włosów, jednak nie wiem czy zdecydowałabym się na maskę za 40zł :P jeszcze o tak małej pojemności :( Ale czego się nie robi dla pięknych kłaczków!
OdpowiedzUsuńmaska u mnie się sprawdza, ale i tak uważam, że są równie dobre maski w niższej cenie i łatwo dostępne np Kallos :)
UsuńNie znam nawet firmy :)
OdpowiedzUsuńjak działa to i dostępność nie szkodzi ;D
OdpowiedzUsuńtaki balsam-odżywka bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńMasz fascynującego bloga! Będę zaglądała, życzę dalszych sukcesów i wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńhttp://mjrm-madeline.blogspot.com/2014/10/colors-of-autumn.html
http://mjrm-madeline.blogspot.com/2014/10/promises.html
zapraszam na mój blog, każdy komentarz i obserwowanie jest odwzajemniane. Proszę również o klikanie w baner Sheinside po prawej stronie bloga, to dla mnie bardzo ważne .
Warto wypróbować skoro ma tyle plusów!
OdpowiedzUsuńNie znam tej odżywki, ale dobrze że się u Ciebie spisuję !!!
OdpowiedzUsuńfirmy nie znam, ale dopisuję odżywkę do chciejlisty:)
OdpowiedzUsuńcena troszkę wysoka :)
OdpowiedzUsuńI ja nie znam marki ale zainteresowalas mnie :) brzmi bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńnie znam, pierwsze słyszę :P
OdpowiedzUsuńZapowiada się fajnie, muszę ją kiedyś sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że się sprawdza, jednak cena jest spora, a moje włosy lubią tanie odżywki :D
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tej firmy! Może pora przyjrzeć się jej bliżej;D
OdpowiedzUsuńCena dość wysoka, ja mam za duże tempo zużywania żeby sobie na nią pozwolić :) Marki nie znam :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, bo u mnie odżywki bardzo wolo schodzą i mam ich dużo w zapasach :)
UsuńPierwszy raz widzę:D
OdpowiedzUsuńChyba nie jest aż drogie, bo pewne serum w Avonu kosztuje prawie 20zł za 30ml :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tej marki, ładne foteczki :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy,trochę droga ta maska,ale interesujaca.
OdpowiedzUsuń