lutego 28, 2014

Złota piątka w Lutym

Witajcie :)


     Dziś ostatni dzień miesiąca, który nawet nie wiem kiedy przeminął. Dla podsumowania chciałam przedstawić Wam moją złotą piątkę bez której nie mogłam  obejść się na co dzień. Są to produkty, które pokochałam od pierwszego użycia i na pewno będą uzupełniane po wykończeniu.


      Szminka Golden Rose Velvet Matte, od momentu kiedy zrobiło się o nich głośno bardzo chciałam spróbować ich na swoich ustach i już po pierwszym użyciu podbiły moje serce. Nie wysusza ust, daje piękne wykończenie i ma przepiękne kolory :) Więcej o niej przeczytacie  <tutaj> wraz z moją recenzją.


      Perfumy z Bath & Body Works, które zakupiłam w zeszłym roku na wyprzedażach i pokochałam je za wszystko. Zapach, trwałość , butelkę... a szczególnie za wspomnienia. Poświęciłam temu zapachowi notkę i <tu> możecie znaleźć więcej o perfumach.


      Mój lutowy zakup Isana Med mleczko do ciała, już po pierwszym użyciu sprawił, że moja skóra była miękka i delikatna. Codziennie używam tego produktu i wiem, że jeszcze długo będzie rozpieszczał moją skórę :)


      Pianka oczyszczająca z Nivea, jest świetnym produktem do codziennej pielęgnacji, odświeżenia i oczyszczenia naszej skóry. Jest niesamowicie wydajna, o pięknym zapachu i przyjemnej formie :) Po więcej informacji odsyłam Was <tutaj>.

       Piątkę zamyka gadżet jakim jest słynna szczotka Tangle Teezer w przepięknych kolorach, odblaskowego różu i czerni. Ząbki czeszące mają taki sam odcień różu jak góra szczotki. Odkąd ją mam na dobre pożegnałam się z kołtunami i splątanymi włosami, a do tego wykonuje świetny masaż głowy. Jest dla mnie niezbędna do codziennego użytku :)

A jak z Waszymi ulubieńcami ? Bez czego nie możecie się obejść na co dzień ? 

42 komentarze:

  1. Ostatnio miałam okazje pomacać na żywo Tangle Teezer i zauroczyłam się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zbierałam się z zakupem długi czas, aż w końcu dostałam na mikołajki :) i jestem zachwycona :)

      Usuń
  2. Tą szczotkę kupiłam córce i jest bardzo zadowolona. Ja mam wersję klasyczną i tak samo nie wyobrażam już sobie innej. :) Muszę kupić jeszcze wnuczce, też taką chce. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. tez mam piankę do twarzy z nivea :) jest świetna .

    http://paulinandme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawila mnie ta pianka z Nivea. Musze ja wyprobowac ! ;)
    Zapraszam do mnie : gertrama.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna piątka:)
    Musze kiedyś wypróbować ta piankę z Nivea na razie mam taką z La Roche

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zainwestowałam w podróbkę TT za 6 zł :P Włosy nie plączą mi się, więc nie miałam potrzeby kupować oryginału a byłam ciekawa tej szczotki :P I mimo, że mam tylko podróbkę, to i tak jestem zadowolona i widzę, że odkąd jej używam to mniej puszą mi się włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przy najbliższej wizycie w Rossmanie kupię sobie to mleczko Isany z mocznikiem obowiązkowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, więcej o nim będzie wkrótce :)

      Usuń
    2. Też się muszę na nie w końcu skusić, bo sporo dobrego o nim już czytałam.

      Usuń
  8. Pragnę tej szminki!!!!! Mam nadzieję że jutro w końcu ją dorwę! Jest wart tych 40min które musze jechać żeby je dostać:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe zdecydowanie jest warta :) tylko uważaj bo niektóre są tępe i mogą wysuszać :)

      Usuń
  9. Ja nie mam jakiś szczególnych ulubieńców miesiąca ale podoba mi się twój blog i obserwuje ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. marzy mi się ta szczotka :) może sprawię sobie taki prezent na urodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Solidna 5;)
    Ja jakos nigdy nie umiem wybrac ulubiencow miesiaca:)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pozazdroszcze Ci troszke tej szczotki :)) U mnie we Francji nigdzie nie moge jej dostac buuu tez bym chciala taka miec :))) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta pianka bardzo mnie ciekawi. Moze następnym razem ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dwa z Twoich ulubionych produktów też używam, tj. mleczko do ciała i piankę oczyszczającą i też uważam je za dobre. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę TT :)
    http://veneaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Szczotka jest na prawdę genialna bo sama ja mam :P

    Zyciezobiektywem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja właśnie też muszę sobie kupić jakąś matową szminkę z GR, ale z tego co kiedyś patrzyłam nie mają żadnej mojej ulubionej brzoskwinki w palecie kolorystycznej :))

    OdpowiedzUsuń
  18. TT muszę w koncu sobie kupic ;)
    niedlugo urodziny wiec moze to bedzie dobra okazja ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Szminki tej serii GR uwielbiam, są wspaniałe :) Tangle Teezer również mam i lubię :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  20. muszę się wybrać wreszcie po szminki GR... tylko mam tak strasznie daleko..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. internetowo można zamówić, bo mają sklep, jednak lepiej sprawdzić na żywo :)

      Usuń
  21. same dobroci
    isana kusi mnie

    OdpowiedzUsuń
  22. Golden Rose Velvet Matte muszę mieć ☺

    OdpowiedzUsuń
  23. Musze sie skusic na to mleczko Isana Med :)! U mnie ostatnio ( w zasadzie od dluzszego czasu ;)), "kroluje" olejek alverde do wlosow :)

    OdpowiedzUsuń
  24. To mleczko od Isany miałam zamiar kupić w zeszłym miesiącu. Jednak zrezygnowałam na rzecz innego kosmetyku do ciała. Myślę, że kiedyś jednak wypróbuję. Tangle Teezer bardzo chciałabym mieć.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja od jakiegoś czasu chciałm wypróbowac serię Isana Med z mocznikiem. Mam balsam i krem. Balsamu uzyłam dopiero kilka razy, ale jestem bardzo zadowolona. Dodwód na to, że tanie kosmetyki równiez są dobre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja używam mleczka, kremu do rąk i żelu pod prysznic i jestem zachwycona :)

      Usuń
  26. TT to również mój ulubieniec, o szmince z GR też dużo słyszałam, ale nie ma ich w moim mieście:(

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że ze mną jesteś ! Poznajmy się i zostaw ślad po sobie,tak będzie łatwiej :)
Wszelkie Twoje pytania czy wątpliwości zostaną rozwiązane najlepiej jak się da.

Copyright © DwojeWeTroje , Blogger