Witajcie :)
Z wakacji wróciłam dawno i obiecywałam zdjęcia, ale muszę przyznać, że przejrzeć ponad 4 tys zdjęć i wybrać jedynie kilka to mega ciężka robota. Nie mniej udało mi się i w końcu powstał ten post. Mam nadzieję, że rozgrzeje Was i zapragniecie spędzić czas w tym zakątku świata jakim jest Egipt. Ja byłam tym razem w Sharm El Sheikh po raz 2, a kraj odwiedziłam 3 i nie ostatni. Zapraszam Was na wycieczkę po słonecznym kraju i nie tylko.
Niektóre zdjęcia były robione telefonem z wstawionych tutaj :)
Niektóre zdjęcia były robione telefonem z wstawionych tutaj :)
Hotel Rehana Royal jest olbrzymim obiektem z 8 basenami i własną plaża z zejściem do rafy. I tu mały ból... Przez 4 lata jakie dzieliły mnie odkąd byłam pierwszy raz w tym mieście dywan z koralowców niestety uległ zmianie. Z pięknego kolorowego zjawiska została szczątkowa rafa po której turyści bez problemu mogą się poruszać. Przykre, ale w większości to wina natury ze względu na przypływy i odpływy. Na szczęście ściana koralowców na morzu jest piękna i pełna ślicznych żyjątek.
Podstawowym celem moich wakacji była wycieczka do Izraela - Ziemia Święta, przed wylotem nie wiadomo było czy będzie zorganizowana ze względu na wojnę, ale na szczęście w tym okresie było spokojnie i bez problemu zrealizowałam swój cel. Nie było to łatwe, dużo godzin spędzonych w autokarze, do tego męcząca przeprawa która na niewielkim odcinku ma wiele bramek i wszędzie dokładnie sprawdzają paszport i bagaż, a dodatkowo wyrywkowo wypytują o powiązania rodzinne i cel wizyty oraz nie jednym zabierają paszporty na dokładną kontrol. Wszystko trwało tylko 2h ! Tak tylko, bo w innych grupach zdarzało się i 8 h ! I jedynie na granicy widać było, że kraj jest w stanie wojny, faceci z pistoletami i palcem na spuście, dokładnie oglądający każdego... Ale dla widoków i przeżycia warto było.
Na początek Góra Oliwna i widok na całą panoramę Jeruzalem, Bazylika, Kościół Grobu Pańskiego, Kościół Narodzin Pańskich, Wrota Sądu Ostatecznego i Golgota, niesamowite miejsce.
Następnie ściana płaczu i chwila na włożenie intencji w mur, oczywiście nie mogło mnie to ominąć, a widok modlących się kobiet i mężczyzn na zawsze zostanie w mojej pamięci, co innego telewizja, a co innego rzeczywistość.
Spacer fragmentem drogi krzyżowej i stacje jej inne niż u Nas. Brak obrazków, jedynie liczba i opis, znajduje się ona w uliczkach zamieszkanych dziś, gdzie tętni życie.
Grób Pański, obecnie jest to kościół gdzie u szczytu znajduje się Golgota i można dotknąć jej fragmentu, a na dole grota, gdzie został pochowany Pan Jezus zdjęty z krzyża.
Graffiti gołębia w kamizelce kuloodpornej
i wymierzonym do niego celownikiem
Kościół Narodzin Pańskich obecnie w renowacji
Grota Narodzin
Miejsce narodzin
i wymierzonym do niego celownikiem
Kościół Narodzin Pańskich obecnie w renowacji
Grota Narodzin
Miejsce narodzin
Wyprawa do Bethlehem, czyli teren Palestyny, miejsce narodzin Pańskich grota w kościele, po wejściu do niej można dotknąć miejsca narodzin, a położone tak rzeczy (krzyże, różańce, obrazki) od razu stają się poświęcone.
Na koniec nie mogło zabraknąć wizyty nad Morzem Martwym. Jak dla mnie przereklamowane. Wygląda mało zachęcająco, jest tak słone ze wypycha każdego, można leżeć w nim i spokojnie czytać gazetę bez ryzyka utonięcia. Oczywiście przywiozłam dobroci jakie daje Morze Martwe, błotko i kosmetyki z jego pochodzenia :)
Izrael bardzo zapadł mi w pamięci i zauroczyłam się w tym kraju.
Kolejną wycieczką był Kolorowy Kanion w Tabie, wymagała dużo sprawności fizycznej i kondycji, a szczególnie wytrwałości w 2km marszu na pustyni bez cienia na pełnym słońcu, ale widoki i kolory skał są cudowne i warte każdej kropli potu i wody.
Nieliczna zielona roślinność na pustyni
Skała w kształcie głowy małpy
Cycki w skale utworzone przez naturę
Obiad w Dahab
Miejsce snurkowania
Oczywiście po wysiłku był czas na snurkowanie i obiad w Dahab, gdzie jest przepiękna rafa koralowa i ryby więc to była czyta przyjemność.
Ostatnią wycieczką była wyspa Tiran, wypłyniecie na wody Międzynarodowe i snurkowanie oraz nurkowanie na pełnym morzu. Ja od zejść z butlą trzymam się z daleka póki co, ale korci mnie zrobienie licencji. Pierwszy raz w Egipcie byłam z przewodnikiem Polakiem na snurkowaniu i ostatni raz, na większego gbura jeszcze nigdy nie trafiłam. O wiele bardziej wole Egipskich przewodników mówiących po polsku, przynajmniej interesują się grupą i pokazują co powinni.
Nie zabrakło czasu na spokojne opalanie i relax wśród palm.
Coś z specjalności
świeże grillowane owoce morza - to co uwielbiam
codzienny widok po sprzątaniu
Także czas na spacer po rozrywkowych dzielnicach i na pamiątki musiał być :)
Coś z specjalności
świeże grillowane owoce morza - to co uwielbiam
codzienny widok po sprzątaniu
Także czas na spacer po rozrywkowych dzielnicach i na pamiątki musiał być :)
Mam nadzieję, że spodobał Wam się post i zdjęcia. A szczególnie, że nie zanudziłam Was opowiadaniem. Chciałam krótko pokazać Wam mój odpoczynek w kraju który uwielbiam, ale nie mogłam powstrzymać się od kilku słów komentarza :)
Buziaki Kochani :*
Buziaki Kochani :*
Widać, że wakacje udane :)
OdpowiedzUsuńbardzo :)
UsuńZazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie zanudzilas KOochana i chetnie obejrzalabym kolejne fotorelacje :) Piekne widoki, slicznie wygladzasz na zdjeciach :) Podziwiam za odwage, ja raczej nie wypuscilabym sie obecnie w te regiony, jak tak, jak napisalas, warto bylo :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kochana, Izrael to był mój główny cel wakacji więc trzeba było zaryzykować, ale Jerozolima i okolice są najbezpieczniejsze bo to miejsce święte i tam rakiety nie dochodzą. A to co zwiedziłam i widziałam na zawsze zapadnie w mojej pamięci :)
UsuńDokladnie :) Czasami zaluje (czesto ;)), ze ze mnie taka boj dupa ;)
Usuńczasem warto zaryzykować i przełamać swoje lęki :)
UsuńAle boskie wakacje :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite wspomnienia zapewne, co zobaczyłaś to twoje:)
OdpowiedzUsuńoj tak, jedne z lepszych wakacji do tej pory :)
UsuńNigdy nie byłam w egipcie ale zdjęcia są cudne :) może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńja jestem zauroczona w tym kraju i zawsze chętnie do niego wracam :)
Usuńniesamowite widoki, zazdroszczę Ci takich pięknych wakacji :))
OdpowiedzUsuńdziękuje, przede wszystkim ciepłych :)
Usuńkurde ale super! w Egipcie byłam parę lat temu - w Hurghadzie :) ale zazdroszczę wycieczki do Izraela!
OdpowiedzUsuńto był mój cel wizyty w Egipcie ;)
UsuńJa byłam w Hurgadzie.
OdpowiedzUsuńSporo widzę zwiedziłaś - zazdroszczę
Kurcze nie wiedziałam że to Twój blog!! :D Dopiero po zdjęciach z wakacji, które wydały mi się znajome skojarzyłam że to Ty :D
OdpowiedzUsuńhehe na Instagramie również część się pokazała :)
Usuńco za widoki:)
OdpowiedzUsuńteż byłam w sharmie w tym roku:)
OdpowiedzUsuń_________________
a u mnie?
pierwszy filmik modowy
To świetne miasto dla młodych ludzi :)
UsuńNie balas sie podrozowac po Egipcie?
OdpowiedzUsuńani troszkę, lubię ryzykować, a poza tym chciałam dużo zwiedzić ;)
UsuńPiękne miejsca, te góry były wspaniałe, no i Ty na jachcie ;D
OdpowiedzUsuńWidzę że wakacje były udane
tak wakacje były idealne i aż miło się wspomina :)
UsuńAle widoki... widać że wypoczynek był udany :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego :)A Ty jaka opalona :D:D lol- mam ochotę odwiedzić Egipt :)
OdpowiedzUsuńNamawiam na odwiedzenie tego kraju świetny wypoczynek i dużo można zobaczyć :)
UsuńAle fantastyczne zdjecia :) Wakacje sie udały! Ja na swoje wylatuję jutro:)
OdpowiedzUsuńjak najbardziej udane ;) więc Kochana życzę Ci udanych i ciepłych wakacji :)
Usuńpiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńsama bym wyjechała i odpoczęła za granicą :)
4 tys. zdjęć ? ooooo :D :O
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia kochana :):*
ciężko przyznać ale tak, dużo z nich do kosza, ale przejrzeć niestety trzeba, a to już dłuższa robota :)
UsuńOj bardzo zaciekawiła mnie ta Twoja wycieczka do Izreala, sama bym się chętnie wybrała, ale jak na razie planuję odwiedzić Jordanię :)
OdpowiedzUsuńteż jest na mojej liście do zwiedzenia, ale to za jakiś czas dopiero :)
Usuńcudne widoczki,pozazdroscic :(
OdpowiedzUsuńhttp://gabrielakugla.blogspot.com/2014/09/elegant-style-apparel.html
pięknie tam !!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam. u mnie nowy post :)
Pięknie widze ze udały sie wakacje
OdpowiedzUsuńpozazdrościć widoków!
OdpowiedzUsuńZdjęcia przecudne! To co w telewizji pokazywane jest to pikuś takie rzeczy samemu trzeba zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie, przeżycie na własnej skórze to najlepsze co może być ;)
UsuńAleż piękne zdjęcia :) Marzy mi się taki wyjazd, bardzo bym chciała zobaczyć Drogę Krzyżową.
OdpowiedzUsuńps. jaką piękną masz opaleniznę, tylko pozazdrościć :)
niesamowite przeżycie, które każdemu polecam :)
Usuńuwielbiam taką opalenizną, niestety w Polsce troszkę blednie :(
świetne zdjęcia i piękne widoki. Nigdy nie byłam w Egipcie, ale chciałabym <3 masz ładną figurę :) przyjemnie oglądało mi się zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo :*
Usuńmorze, słońce.. och!
OdpowiedzUsuńciekawa architektura widać że czas zatrzymał się w miejscu
OdpowiedzUsuńmiejsca święte są pod patronem UNESCO więc nic nie można tak robić i niedawno była wyrażona zgoda na renowację Kościoła narodzin i trwają prace, Polska ma tam swój wkład finansowy
Usuńcoś pięknego ;) zazdroszczę!!!! ja w tym roku wylądowałam na Cyprze ;) niedługo fotorelacja ;))
OdpowiedzUsuńu mnie porcja swetrów DIY ;)
zapraszam do obserwacji:)
www.socutestyleee.blogspot.com
Chętnie zajrzę na relacje ;)
UsuńGratuluję udanych wakacji:)
OdpowiedzUsuńIle cudnych zdjęć! Jeszcze w Egipcie nie byłam :)
OdpowiedzUsuńNa pewno co innego jest coś zobaczyć na żywo a co innego oglądać na zdjęciach, mimo wszystko nawet one robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńwspomnień jest wiele, a miejsca odwiedzone są przepiękne ;)
Usuńsuper wakacje i jak tam ladnie! moze sie kedys wybiore :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Widać, że wyjazd się udał. Piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, jestem pod wrażeniem! Strasznie ci zazdroszczę tej wyprawy, marze o zwiedzeniu Egiptu. wcale mnie nie zanudziłaś, wręcz przeciwnie. Szybko i przyjemnie się czytało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam & Zapraszam, mile widziane komentarze i obserwacje. odwdzięczam się http://liveeyourstyle.blogspot.com/
cieszę się, ja mimo kolejnej wizyty mam niedosyt i jeszcze wiele miejsc które chce zwiedzić w tym kraju :)
UsuńWspaniałe zdjęcia, widze że podróż udana. Ja ostatnio byłam w Hurghadzie :)
OdpowiedzUsuńbyłam tam 2 lata temu, ale o wiele bardziej podoba mi się Sharm :)
UsuńWspaniałe i miejsca i zdjęcia :) Zjadłabym takie grillowane owoce morza :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak bardzo Ci zazdroszczę... 4tys zdjęć to mnóstwo wspomnień! I zobaczyć to jeszcze na żywo:)
OdpowiedzUsuńtroszkę z tego odpadnie wiadomo, ale wspomnienia są, a to najważniejsze :)
UsuńBardzo fajna relacja ;D
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia. Te skały są niesamowite :D
OdpowiedzUsuńMiałam okazję być w Egipcie dwa razy i szczerze Ci powiem że chcę jeszcze.
OdpowiedzUsuńmi również mało tego kraju :)
UsuńPrzepiękne miejsca, piękne zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuńPięknie tam i zdjęcia także świetne :) Jednak od akcji z Ebolą i z uwagi na wojnę, bałabym się wybrać w tamte miejsca :) Ale widoki śliczne :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc ani przez chwilę nie miałam zwątpienia i strachu, wręcz przeciwnie nawet w Izraelu czułam się bardzo bezpiecznie ;)
Usuńjak tam pięknie! raj na ziemi!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne krajobrazy :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wyjazdu, musiało być super ;)
OdpowiedzUsuńCo mam napisac? zazdroszcze!! :)
OdpowiedzUsuńAleż ja niesamowicie bardzo zazdroszcze :D
OdpowiedzUsuńDziekuje za komentarz :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Piękne miejsce, piękne zdjęcia :) rozumiem, dlaczego tak chętnie tam wracasz :)
OdpowiedzUsuńi ciągle mi mało :)
UsuńZdjęcia piękne, pozazdrościć wakacji. Widać, że bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńOj Kochana, ile widoków :) zazdroszczę, też bym chciała tam być :)
OdpowiedzUsuńCóż za widoki - zazdraszczam! <3
OdpowiedzUsuńŚwitnie, że urlop był udany. Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńja to bym się bała teraz do Egipty polecieć, ostatnio byłam 3 lata temu i już wtedy zabili kilka osób zaraz po naszym odlocie,
OdpowiedzUsuńja byłam 2 lata temu kiedy były zamieszki, miałam wycieczkę do Kairu i na własne oczy widziałam ich starcia, ale mimo wszystko czułam się bezpiecznie. Chyba coś nie tak ze mną, ale lubię ryzykować ;)
Usuńodważna jesteś :)
UsuńAle miałaś cudowny wypoczynek.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca i piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńAle fotek natrzaskałaś :O w sumie się nie dziwie bo to nie codzienność byc w takich pięknych miejscach :)
OdpowiedzUsuńprawda i jest dużo wspomnień ;)
UsuńSuper! Zazdroszczę! Tez przydałyby mi sie takie wakacje :-(
OdpowiedzUsuńCudne widoki :) pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńOj, ten urlop musiał być cudny :)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę,Izrael to moje marzenie :) widać,że wypoczęta,piękna i szczeliwa :)
OdpowiedzUsuńwarto zwiedzić ten kraj, ja chce się tam wybrać na wakacje, ale na to poczekam aż będzie spokojnie ;)
UsuńMasa cudownych zdjęć
OdpowiedzUsuńsuper :) świetnie :) zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia,zazdroszczę widoków :)
OdpowiedzUsuńSwoją relacją zaciekawiłaś mnie Izraelem, mimo że nie jestem wierząca i aspekty religijne na mnie nie działają... Ale chyba w Egipcie bym się skupiła na piramidach i historii. Zdjęcia super, uchwyciłaś naprawdę piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńIzrael ma swój urok, nawet dla osób których religia nie interesuje :) ja piramidy częściowo mam już odhaczone, ale jest jeszcze wiele miejsc które chce zwiedzić w tym kraju :)
Usuńpiękne widoki, to musiały być super wakacje☺
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia :) super:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie Izrael, mąż ciągnie mnie żeby kiedyś się tam wybrać ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpolecam, miejsce mające swój urok i piękne przede wszystkim :)
Usuńjakie zdjęcia !! mega ! :**
OdpowiedzUsuńhttp://nikoladrozdzi.blogspot.com/
Niesamowity post :) Też dopiero wróciłam z wakacji (nawet opisałam je u siebie), więc wiem co oznacza przejrzenie tylu zdjęć i problem wyboru kilku z nich :D Do tego kilkadziesiąt filmików :P
OdpowiedzUsuńno właśnie, ale jak się chce mieć pamiątkę i co wspominać to się pstryka :)
Usuńcudowna wycieczka! milo wspominam nasz pobyt w Turcji!
OdpowiedzUsuńJa chciałam tam lecieć zeszłego roku ale trochę się bałam po ostatnich akcjach w tamtych stronach. Zdjęcia przepiękne widać że warto. Ja w Sobotę jadę do Włoch :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc wszędzie panował spokój i nie było śladu po jakichkolwiek zamieszkach :)
Usuńudanego urlopu, Włochy to piękny kraj :)
Wspaniała wycieczka! Sama bym się wybrała z przyjemnością :D
OdpowiedzUsuńIzrael-kto nie marzy, żeby tam być? Chyba nie ma człowieka,który w tym miejscu nie zamilknie.
OdpowiedzUsuńGratuluję udanych wakacji, życzę ich jak najwięcej :)
dokładnie, miejsce, które ma swój urok i daje dużo przemyśleń :)
Usuńale Ci zazroszczę :) moim marzeniem jest tam pojechac :) na razie się nie udało ale nie tracę nadzieji ze kiedys się uda i bede mogła to wszystko zobaczyc na własne oczy :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za to, bo jak najbardziej warto
Usuńwow, cudowne zdjęcia i widoki! Na prawdę musiało być nieziemsko.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak udany urlop, który na długo pozostaje w pamięci :) aż znów chce się wyjechać :)
OdpowiedzUsuńwww.antymarka.blogspot.com
jak patrzę na zdjęcia to marzy mi się znów znaleźć na wakacjach :)
UsuńAle opalenizna, nic tylko pozazdrościć takich wakacji :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńOch jakie wspaniale widoki ! :) Ale musialas wrocic opaloona :)
OdpowiedzUsuńhttp://kasjaa.blogspot.co.uk/
opalenizny nie zabrakło :)
UsuńAle mi się miło oglądało :) I jak ja Ci zazdroszczę tej opalenizny ! :) Pięknie się opaliłaś :) A widok pokoju po sprzątaniu, szok ;) Też byłam już w różnych hotelach, ale nigdzie tak pięknie nie ścielili łóżek :)
OdpowiedzUsuńto był codzienny widok tylko się zmieniało serduszko na łabędzie itp :)
UsuńZazdroszczę takich wakacji :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? Zaobserwuj pierwsza, a ja na pewno się odwdzięczę ;)
Pozdrawiam angelika-shows-her-life.blogspot.com
Piękne widoki, ale masz super dłuuuugie nogi :-) I piękna opalenizna! Zazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuńnogi są długie i ja jestem wysoka, dziękuje :*
Usuńsuper zdjęcia, dla mnie podróż do Palestyny to byłaby podróż życia i niezapomniane przeżycie
OdpowiedzUsuńto prawda dla mnie również podróż Izrael Palestyna to było cudowne przeżycie i szczerze mówiąc, aż chce się tam wrócić :)
Usuńfantastyczne wakacje:) a teraz nie na temat, masz sliczny nagłówek bloga:)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo, był robiony dla mnie przez cudowną GingerG :)
UsuńŚwietnie zdjęcia! Jak słonecznie.. :-)
OdpowiedzUsuń